Forum www.bonanza.pl Strona Główna www.bonanza.pl
Forum miłośników serialu Bonanza
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Little Girl Lost

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.bonanza.pl Strona Główna -> Bonanza forum -odcinki / 10 sezon
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ania2784
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 23 Cze 2012
Posty: 4040
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 21:52, 22 Wrz 2012    Temat postu: Little Girl Lost

Benowi dostaje się na wychowanie spokrewniona z Cartwrightami Samanta. Dziewczynka ubiera się jak chłopak, zachowuje się jak chłopak. Ogólnie rzecz biorąc jest bardzo niegrzeczna. Ben przekonuje ją do zmiany nastawienia swoją sprawdzoną metodą. Przetrzepanie Samantcie siedzienia sugeruje Hoss, na co słyszy od Bena: " Ta dziewczynka ma wiele problemów, a bicie jej raczej ich nie rozwiąże" Hoss patrząc na Bena mówi: "Kiedy byłem mały, to sądziłeś, że lanie rozwiązuje wszystkie moje problemy". Wnioskuję więc, że Hoss dość często miał doczynienia z ojcowską prawicą...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rika
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 20 Sty 2012
Posty: 4854
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 21:55, 22 Wrz 2012    Temat postu:

Koniec, końców Samantę lubię. Ona potem fajnie wychowuje swojego dziadka.
Natomiast nie lubię tej sceny, gdy Hop Sing goni ją i próbuje złapać a Ben, Hoss i Joe śmieją się do rozpuku. To mi się kłóci z charakterem Bena, on absolutnie nie powinien na to pozwolić.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ania2784
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 23 Cze 2012
Posty: 4040
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 21:59, 22 Wrz 2012    Temat postu:

To właśnie zaraz po tej gonitwie Hop Singa za Samanthą Ben nie wydaje się być przekonany do metody ręcznego wychowywania. No ale następnego dnia zmienia zdanie. Mnie się jeszcze podoba scena, w której to Ben wychowuje dziadka Samanthy. To mi bardzo pasuje do Bena.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rika
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 20 Sty 2012
Posty: 4854
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 22:09, 22 Wrz 2012    Temat postu:

Scena, o której pisałyśmy. Hop Sing goni Samantę a reszta ma uciechę.



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ania2784
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 23 Cze 2012
Posty: 4040
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 22:13, 22 Wrz 2012    Temat postu:

Jeszcze pozwolenie, żeby Hop Sing ganiał za Samanthą mogę zrozmumieć, ostatecznie. Ale chwilę później dziewczynka wpada do kuchni i tłucze, co jej w ręce wpadnie, a Ben nic. Całą odpowiedzialność za Samanthę zwala na Hop Singa.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rika
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 20 Sty 2012
Posty: 4854
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 22:20, 22 Wrz 2012    Temat postu:

Tu już Ben jest bardziej sobą, chociaż Samancie ciągle jeszcze się wydaje, że jest górą.



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rika
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 20 Sty 2012
Posty: 4854
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 22:27, 22 Wrz 2012    Temat postu:

Tu już nie ma złudzeń.



Ale Hoss chyba nie miał traumy z dzieciństwa, po spotkaniach z prawicą Pa, jak to ładnie określiłaś. On przekonywał Bena, że Samancie należy się lanie. A potem pocieszał Bena, że nic jej nie będzie. Ben był bardziej tym przejęty niż Hoss.



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ania2784
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 23 Cze 2012
Posty: 4040
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 22:31, 22 Wrz 2012    Temat postu:

Traumy raczej nie miał. On zdaje się sądził, że skoro na niego taka metoda wychowawcza najlepiej działała, to i na innych też będzie. W tym wypadku chyba się nie mylił, chociaż ja jakoś nie jestem za biciem dzieci.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rika
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 20 Sty 2012
Posty: 4854
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 22:38, 22 Wrz 2012    Temat postu:

Też mi się wydaje, że to za łatwo poszło. To się tak łatwo nie dzieje. Ale skutek był. Do Samanty zaczęło coś docierać. Potem poczuła się potrzebna w Ponderosie, była pomocnicą Hop Singa i była z tego dumna.



A i do Bena się przekonała. Wreszcie miała kogoś, komu na niej zależało i kto mówił, że ją kocha.



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ania2784
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 23 Cze 2012
Posty: 4040
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 22:47, 22 Wrz 2012    Temat postu:

Ale swoją bezpośredność zachowała. Ona zdaje się zapytała Bena wprost, dlaczego ją uderzył, tylko nie pamiętam jak się jej wytłumaczył.
Fajna jest też scena, kiedy Samantha oświadcza Candiemu, że poślubi Hossa i Joe jak dorośnie. Przy tempie w jakim oni szukali sobie żon, to stawało się bardzo możliwe...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rika
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 20 Sty 2012
Posty: 4854
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 22:52, 22 Wrz 2012    Temat postu:

I wychodzi na to, że Hoss wychowywał sobie żonę Laughing .

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ania2784
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 23 Cze 2012
Posty: 4040
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 15:55, 23 Wrz 2012    Temat postu:

Przy okazji wychowywał też żonę dla Joe i Candiego, bo przecież im też obiecała, że za nich wyjdzie. Very HappyVery HappyVery Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Zofia
Jeździec znikąd



Dołączył: 11 Wrz 2012
Posty: 303
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 7:21, 24 Wrz 2012    Temat postu:

rika napisał:

Ale Hoss chyba nie miał traumy z dzieciństwa, po spotkaniach z prawicą Pa, jak to ładnie określiłaś. On przekonywał Bena, że Samancie należy się lanie. A potem pocieszał Bena, że nic jej nie będzie. Ben był bardziej tym przejęty niż Hoss.


Zdaje się, że oprócz Joan, Samanta była jedyną dziewczynką, której Ben zaserwował lanie. Mimo wszystko, chyba nie był zwolennikiem bicia kobiet. Za to, zawsze łagodny Hoss, ewidentnie jest za tą metodą wychowawczą. Trochę to dla mnie dziwne, nie pasuje do tych postaci. Powinno być odwrotnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rika
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 20 Sty 2012
Posty: 4854
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 8:23, 24 Wrz 2012    Temat postu:

Też mi to do Hossa nie pasuje. Zwłaszcza, jak się to porówna z jego relacją z Billim w Feet Of Clay. Tam właśnie było odwrotnie, to Ben stwierdzał, że ktoś musi nauczyć Billy'ego dyscypliny a Hoss przekonywał tatę, że ten już zapomniał, jak się postępuje z małymi dziećmi i prosił go, żeby mu pozwolił się tym zająć. I tak faktycznie bardziej pasuje.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.bonanza.pl Strona Główna -> Bonanza forum -odcinki / 10 sezon Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin