www.bonanza.pl

Ewelina

Pieniądze na zakup działki Daisy dała Joe. Joe kupił działkę. Z kolei Miller chciał uszczęśliwić kolegów i też chciał za pośrednictwem Joe kupić ich działki, Joe nie chciał i zrobił to podstawiając Hossa ... to czyje były te działki w końcu? Ja też mam wątpliwości ... a co dopiero biedny Ben ...

Domi

No właśnie... zawiłe to okropnie... ale wychodzi z tego, że jednak działki były Clauda... Hoss oddał mu te akty własności. Tłumaczenie, które otrzymał od synków Ben chyba specjalnie było tak zawłe żeby go nie zrozumiał. Chłopcy byli poza tym w stresie... ale mogli jednak zacząć od początku...

Ewelina

Ben wyglądał na lekko skołowanego i zdezorientowanego. Jednak dziwne, że nie skrzyczał Hossa, że wypuścił z rak tak dochodowe tereny. Chociaż ... z początku dziwił się temu wyrzucaniu pieniędzy na niewiele wartą ziemię Smile

A jeszcze bardziej dziwilo go to, że Joe i Hoss mieli pieniądze na zakup ziemi! Czyżby jednak dobrze znał swoje dzieci?

Domi

Podejżewam, że wiedział na co ich stać... jeśli dostawali te kieszonkowe Wink

.

Ewelina

Nie musialo być zbyt duże. Hoss kupował slodycze, Joe lubił imponowac kobietom, no i kupował kolejne niebieskie buteleczki z upojnym zapachem, obaj popijali od czasu do czasu piwo w saloonie ... na ziemię raczej już nie wystarczyłoby Sad

Domi

No właśnie. I tu się zaczyna problem. Brak pieniędzy, ale nowy kawałek ziemi jest... ciekawe, czy się później dowiedział...

Ewelina

Mógł się dowiedzieć tego i owego, ale czy zrozumiał?

Domi

Wątpię. To jednak skomplikowane było. Nawet ci dwaj nie zrozumieli, że srebro już nie jest ich.

Lidka

No tak, Hoss to św. Franciszek z Ponderosy, Joe został w poprzednim odcinku przez Adama nazwany samarytaninem, w tym odcinku Ben zauważa w końcu, że jego synowie zachowują się jak Don Kichoci (ciekawe czyja to zasługa?), a Daisy jest tzw. matką Teresą (choć tego określenia jeszcze Cartwrightowie nie mogli znać).

To było tak, że było sobie trzech nieudaczników, z których każdy miał skrawek ziemi, przy czym ziemia Clauda Millera była tak położona, że trzeba było przez nią przejechać, aby dostać się na kawałki jego dwóch kumpli.
Ziemia Clauda została kupiona przez podstawionego kupca (w tej roli Joe) za 600$ od Daisy. Ziemia na papierze była Joe'go, faktycznie raczej Daisy. (tylko że z tego co widze na filmie papiery są jakby na okaziciela, nie wpisują komu sprzedają ziemię, tylko przekazują papiery działki).
Ziemie jego kolegów kupił podstawiony kupiec (Hoss) za pieniądze przekazane mu przez Joe od Clauda - po 200$. Na papierze srebrodajna ziemia powinna być Hosa, faktycznie Clauda, ale Claud przyznał się, że to były jego pieniądze, Hoss oddał mu dowód posiadania ziemi, a Claud zobowiązał się dzielić z kolegami (ale nie anulował po prostu transakcji Wink

). Tylko potem chyba zapomniał, że dawni koledzy miali być wspólnikami.
W ogóle Claude był pechowy, ale jego dwaj kumple to już przesada, tyle lat mieć ziemię i nie wiedzieć, co się w niej ukrywa.

Ewelina

Po prostu nie zdążyli się dokopać. Przez 12 lat! I to Claude'a uważają za pechowca Smile