Forum www.bonanza.pl Strona Główna www.bonanza.pl
Forum miłośników serialu Bonanza
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Sezon 5, odcinek 22 - Love Me Not
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.bonanza.pl Strona Główna -> Bonanza forum -odcinki / 5 sezon
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 19:06, 23 Paź 2013    Temat postu:

Joe upewnił sie takim teatralnym szeptem "ona powiedziała do niego Benjamin?" Ben na pewno to usłyszał ... nie poprawiło mu to nastroju, o nie Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Domi
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 09 Wrz 2013
Posty: 6459
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Hökendorf Pommern :)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 19:23, 23 Paź 2013    Temat postu:

No właśnie, o co chodzi z tym Benjaminem?! O czym to świadczyło?!
Odcinek komiczny - rzucanie obiadem, późniejsze wcinanie posiłku przez Joan, ta scena przed sklepem z sukniami, chodzenie w butach na obcasach, kwestia noszenia pantalonów, wyznania miłości, zabawa bez kobiet, teoretycznie romantyczna scena zakończona wyzwiskiem, Ben chowająjący się po stodołach i końcowe rozwiązanie... problemu Very Happy
W życiu bym nie podejrzewała, że Ben Cartwright jest taki wstydliwy Very Happy Very Happy no i nieśmiały Very Happy Very Happy acha i jeszcze realnie wystraszony...
A synkowie mieli niezły ubaw, zwłaszcza Joe... ciągle się śmiał z niej i z tatusia... Very Happy stwierdził też, patrząc na Joan, że ma problemy ze sztućcami Very Happy ... Ja tego nie widziałam... Acha i znowu wystąpił w tym niebieskim garniturku... Very Happy prześlicznie! (Nie mogłam się powstrzymać... Wink )
Dobra, powiem jeszcze, że Adaś się dzisiaj popisywał inteligencją, oj popisywał... w pozytywnym tego słowa znaczeniu... A aktor był przygaszony, bo pewnie już mu się nie chciało grać Wink ...
To tyle Very Happy Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mada
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 28 Wrz 2013
Posty: 7477
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 19:32, 23 Paź 2013    Temat postu:

Domi napisał:
A aktor był przygaszony, bo pewnie już mu się nie chciało grać Wink ...

To takie nieprofesjonalne... Crying or Very sad I nie pasuje mi do Robertsa. Wolę myśleć, że on był przybity głupotą scenarzystów.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 19:33, 23 Paź 2013    Temat postu:

Nie wiem, czy był przygaszony. Dla mnie to on był jedynym rozsądnym Cartwrightem w tym odcinku. Wiedział, co się dzieje na ranczo, rozumiał problemy Joan ... Ben się zupełnie pogubił, o wszystkim zapominał, większość czasu poświęcał na uczenie Joan różnych rzeczy, niekoniecznie przydatnych Smile Joe stroił sobie żarty, Hoss pilnował michy, a Hop Sing groził, że wróci do Chin Smile Adam był poważny i wiedział czego chce. To jeden z nielicznych odcinków, kiedy to on poucza Bena. Zupelnie, jakby to Adam był starszy niż jego ojciec Surprised

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Domi
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 09 Wrz 2013
Posty: 6459
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Hökendorf Pommern :)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 19:49, 23 Paź 2013    Temat postu:

W sumie to, co się działo było naprawdę śmieszne... a ten konkretny syn pouczający ojca to rzadki, ale niezapomniany widok Very Happy Nawet jeśli ja głównie na Joe skupiałam uwagę Wink ... Ben był zagubiony bo to było jego pierwsze takie doświadczenie... I... Matko, zupełnie zapomniałam, że on jej sprał tyłek na samym początku!!! Very Happy Very Happy Very Happy To chyba nie było zachowanie dżentelmena Wink ...
A Hop Sing często dosyć grozi, że wróci do Chin... jak tylko mu coś nie pasuje... Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Odwiedzająca
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 01 Wrz 2013
Posty: 1654
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 20:10, 23 Paź 2013    Temat postu:

Ewelina napisała:
Motyw wzięty z mitu o Pigmalionie...

Czy Ben pokochał Joan,tak jak mężczyzna może kochać kobietę?
Bo mityczny Pigmalion zapałał niesamowitą miłością do wyrzeźbionego przez siebie posągu kobiety idealnej.I dopiero Afrodyta, litując się nad nieszczęśnikiem,ożywiła posąg Galatei.
Z tego co zrozumiałam{oglądałam od połowy Sad },to raczej Joan,koniecznie chciała poślubić Bena,a on był tym bardzo zakłopotany...chyba,że gdzieś umknęła mi istota odcinka Sad


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Domi
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 09 Wrz 2013
Posty: 6459
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Hökendorf Pommern :)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 20:25, 23 Paź 2013    Temat postu:

Dokładnie tak było. Czerwienił się, uciekał, szarpał... Very Happy Very Happy To było zwyczajnie komiczne... I ten tekst o synach więszych niż Hoss, mądrzejszych niż Adam i przystojniejszych niż Joe, których chciała mu urodzić... miny perfekcyjne! I dowód, że Ben też potrafi miny stroić Very Happy Wink ... Szkoda tylko, że się z tym ukrywa...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Isabella3
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 05 Sie 2013
Posty: 3217
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 20:44, 23 Paź 2013    Temat postu:

Uwielbiam takie komediowe odcinki! Very Happy I Joe tak słodko za każdym razem śmiał się przy stole Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Domi
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 09 Wrz 2013
Posty: 6459
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Hökendorf Pommern :)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 20:58, 23 Paź 2013    Temat postu:

Wogóle był dzisiaj nieźle ubawiony Very Happy ... I nawet komentował to, co się dzieje... On zawsze komentuje takie akcje w zabawny sposób... I ten niebieski garniturek! Sama słodycz... Very Happy Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Isabella3
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 05 Sie 2013
Posty: 3217
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:00, 23 Paź 2013    Temat postu:

Mi też okropnie podoba się ten niebieski garnitur!!! Wygląda w nim prześlicznie Very Happy Very Happy I jak tu się skupić na fabule odcinka... Very Happy Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Domi
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 09 Wrz 2013
Posty: 6459
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Hökendorf Pommern :)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:22, 23 Paź 2013    Temat postu:

Według mnie się nie da Very Happy Wink A od kiedy zauważyłam tę napuszoną grzywkę dwa odcinki temu, to już kompletnie... Very Happy Jest wiele takich rzeczy, zresztą... A garniturek przesłodki, słowo Very Happy Very Happy Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:47, 23 Paź 2013    Temat postu:

hania-1971 napisał:
Ewelina napisała:
Motyw wzięty z mitu o Pigmalionie...

Czy Ben pokochał Joan,tak jak mężczyzna może kochać kobietę?
Bo mityczny Pigmalion zapałał niesamowitą miłością do wyrzeźbionego przez siebie posągu kobiety idealnej.I dopiero Afrodyta, litując się nad nieszczęśnikiem,ożywiła posąg Galatei.
Z tego co zrozumiałam{oglądałam od połowy Sad },to raczej Joan,koniecznie chciała poślubić Bena,a on był tym bardzo zakłopotany...chyba,że gdzieś umknęła mi istota odcinka Sad


On z początku to tak z poczucia obowiązku, czuł się za nią odpowiedzialny ... nawet jej siedzenie sprał, kiedy była wyjątkowo niegrzeczna. Ale od pewnego momentu zaczął zajmować się tylko nią ... to nie mogło być jedynie poczucie obowiązku! On w pewnym momencie mówi do Adama o jakiejś sprawie, jaką mieli załatwić u sąsiadów, a syn na to, że to już załatwili 3 tygodnie temu, a teraz załatwiają kolejny zakup. To już nie jest spokojny, zrównoważony, moralizujący Ben! Bardziej się interesuje zapinaniem bucików Joan niż swoim ranczem! Myślę, że był zachwycony tą osobą, którą stworzył. Mówił do synów z podziwem, jak wiele Joan się nauczyła ... Tylko Adam był krytyczny i widział, że nowa Joan to zlepek kilku różnych osób. Nie ma w niej tej prawdziwej Joan. Ona dopiero musi sama się odnaleźć. Bez pomocy. Dlatego może wtrącił się. Przypomniał ojcu jego nauki, że zawsze trzeba mówić prawdę. Ben nie kwapił się zbytnio ... może nie był przekonany, wstydził się synów, bo wiekiem, to ona bliżej Joe była niż jego. Przypuszczam, że gdyby Joan została, to nie wiadomo, czy chłopcy jednak nie mieliby nowej mamusi Smile I nowych braci Smile Adam chyba tą perspektywa nie był zachwycony. Chyba też żal mu było ojca. Takiego miotającego się, szarpanego przez wątpliwości ... Adam zresztą uważał, że Joan najpierw musi uporządkować swój świat a potem podejmować decyzje. Nigdy tego nie zrobiłaby przy Benie. Patrzyłaby na wszystko jego oczami.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Odwiedzająca
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 01 Wrz 2013
Posty: 1654
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 7:25, 24 Paź 2013    Temat postu:

Dziękuję Ewelinko,za obszerne wyjaśnienie Smile To,co widziałam,musiało być rzeczywiście wyrwane z kontekstu...żeby zrozumieć cały sens przedsięwzięcia,trzeba jednak śledzić odcinek od początku...inaczej wszystko umyka...i patrzysz na to,przez pryzmat kolejnej bonanzowej komedii,a odcinek jest bardziej refleksyjny i posiada drugie dno.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 12:35, 24 Paź 2013    Temat postu:

Ja jedynie wyjaśniłam, co ja zrozumiałam i z czym ja skojarzyłam treść tego odcinka. To oczywiste, że każdy może interpretować sens po swojemu. A akurat ten odcinek ma i drugie i trzecie i ... któreś tam dno Smile Bo to i uczucia Bena, obawy chłopaków o swoje dziedzictwo, zaadaptowanie się dziewczyny w zupełnie nowym świecie, uprzedzenia wobec Indian, przemiany, jakie zaszły nie tylko w niej, ale i w Benie. On stracił pewność siebie! Co prawda w 1 odcinku, ale ... stracił.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mada
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 28 Wrz 2013
Posty: 7477
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 17:38, 24 Paź 2013    Temat postu:

Ewelina napisał:

A swoją drogą wydaje mi się, że ona ma taki sam kapelusz jak Laura, ten z ogródkiem i gniazdkiem, niebieski Wink

Owszem, a ponadto znalazłam jeszcze to:
[link widoczny dla zalogowanych]
Zdjęcie chyba pochodzi z odcinka "Patchwork Man".


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.bonanza.pl Strona Główna -> Bonanza forum -odcinki / 5 sezon Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Strona 2 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin