www.bonanza.pl

zorina13

Jeden z tych lepszych odcinków ,bardziej filmowych ,gdzie syn pastora obrażony na Boga jest łowcą nagród i całemu światu okazuje zimną nienawiść.

Ewelina

Bardzo dobry odcinek. Moim zdaniem niebanalny, mający niezły scenariusz, no i młodziutki, wspanialy aktor Dennis Hopper, znany z takich filmów jak Easy rider, Blue Velvet, Czas Apokalipsy, Speed.Niebezpieczna prędkość i wielu, wielu innych, równie znanych, w których stworzył wspaniałe kreacje aktorskie. Tutaj też dobrze grał.

zorina13

Tak mi się wydawało ,że to jest znany i dobry aktor.
Chciałam też wspomnieć o tym Jessim -prawdziwy czarny charakter od pierwszej do ostatniej minuty.

Domi

Podobało mi się! Very Happy

Tak, jak piszecie wszystko było logiczne i to, co odczuwał Dev było wytłumaczalne i wręcz naturalne... Ale chyba coś na koniec zrozumiał... Bo chyba była mowa, że wybiera się do seminarium?
Fajnie iskrzyło między nim a Holly - to się dało wyczuc dużo wcześniej... Trzeba przyznac, że do siebie pasowali... on niby niechętny, ale tak naprawdę mu się podobała... Z jakim uczuciem złości, może trochę rozpaczy i lęku parzył na tę biblię, którą mu dała... już wtedy dało się wyczuc te emocje... I jakoś mnie nie zdziwiło, że recytował psalmy z pamięci...
James wyglądał jak bandyta, mówił tak, poruszał się - naprawdę profesjonalny czarny charakter... i Holly tego nie widziała, jak za niego wychodziła?!
Dobra, chciałam to napisac, żeby cały czas nie pisac o Joe... Trochę dziś go było, w uroczym stylu... Very Happy

Targał pijaka do domu, posadził, wyglądało, że go lubi... (Właściwie to jednak on był porządnym człowiekiem i nie zdradził, gdzie jest córka)... Chciał się opiekowac Holly... No i ta prawdziwie detektywistyczna dedukcja, że wyszła za mąż... (I co? Jest inteligentny, czy nie?!)... Zdecydowanie, współpraca na siłę z Devem... Najważniejsza jednak biała koszulka i wstążeczka... Very Happy

Tylko na wierzch założył tę nieszczęsną kurteczkę... Wink

I jeszcze spora akcja co prawda nie samodzielna, ale zawsze... no i... co tu dużo mówic, znowu... zakręcił pistoletem... Rolling Eyes

no... co ja poradzę, mi się to podoba! Embarassed

Warto też wspomniec o grzywce... Very Happy

Od kiedy to zauważyłam wydaje mi się po prostu urocze... Rolling Eyes

I chyba włoski znowu ciemniejsze... Albo to kwestia obrazu... Zresztą, taka zmiana mi nie przeszkadza, jeśli już koniecznie musiał... no dobra! Shocked

zorina13

Może Holly była zaślepiona ,nie widziała albo nie chciała widzieć jaki ten mąż jest naprawdę ,to się często zdarza.

Domi

Tak, może właśnie tak było, racja... I widziała go takim, jakim chciała go widziec nie dopuszczając do siebie myśli, że tak naprawdę jest potworem... Na szczęście zrozumiała to, przed narodzeniem dziecka... Chciała je chronic przed ojcem, ale teraz, kiedy nie żyje już na szczęście nie będzie musiała...

Mada

Czy Adam się dziś pojawił? Dotarłam do domu po 18.00, więc odcinka nie dane mi było zobaczyć. Crying or Very sad

Dużo straciłam?

Camila

Adam był trochę jako dekoracja i nic nie mówił Sad

Ewelina

Trochę się ruszał i przywitał Smile

Mada

Czyli pod względem napawania się obecnością Adama raczej niewiele straciłam, choć odcinek pewnie był ciekawy.

Domi

Był. Joe był uroczy przez cały odcinek Very Happy

więc mi się podobał... ale był jednocześnie dobry pod względem opowiadanej historii... Na którą mniej patrzyłam niestety, bo byłam skupiona na białej koszulce i wstążeczce ulubieńca Very Happy

A Adam był pozbawiony życia i nawet się trochę garbił... mimo, że w ostatnim odcinku jakby mu już przeszło... nie lubię go w takim stanie... Sad

Aga

ja też jakby worek kartofli na plecach dźwigał.... może on chory jakiś był?? a Joe fajny tylko chudzina Wink

Domi

Joe do mnie pasuje Very Happy

Adaś właściwie tak całkiem prosto to się i wcześniej nie trzymał... mama mówi, że to dlatego, że wysoki... nikomu to nie przeszkadzało, póki nie zrobił się taki... wymięty... Wink

Ewelina

Chyba miał już dość atmosfery panującej na planie. Stąd to zmęczenie na twarzy, wyraz rezygnacji itp ... Jako facet, to do dość późnych lat trzymał się prosto, co widać na wielu filmach Smile

Aga

biedny nasz Adaś wymiętolony Smile

jak mi go szkoda Sad

tak by się chciało go do piersi przytulić Embarassed