www.bonanza.pl

[Josefina]

Bardzo podobała mi się scena następująca:

[Josefina]

Ale najbardziej zapadła mi w pamięć (i nie tylko)
Uwaga: tu niespodzianka, nikt by nie zgadł !!!

[Ewelina]

On chyba wtedy patrzył jak Adam przetrzepuje skórę Margaricie... No proszę i tu Josefinie nie przeszkadza ten męski, szowinistyczny uśmieszek!

[ania2784]

Fakt faktem, że to adamowe trzepanie spódnicy zapada w pamięć.

[Ewelina]

Tak, muszę przyznać, ze robi to z wdziękiem i zacięciem komediowym, chociaż nie jestem zwolenniczką bicia kobiet i pokazywania scen bicia kobiet. Cóż Margarita jednak wszystkim się dała we znaki i początkowo nieco irytowała, widzów również. Akt przemocy był zresztą pokazany raczej na wesoło i dziewczyna nie poniosła w nim wiekszych obrażeń, oprócz obitej dumy oczywiście

[kamila7997]

W którymż to odcinku Adam podniósł głowę na białogłowę?!

[Ewelina]

The woman of fire. Podkreślam, choć oczywiście nie usprawiedliwiam, na nieznośną białogłowę, która rozbiła gitarę na głowie łagodnego Hossa. I nie tyle podniósł rękę, co ją opuścił... na siedzenie tejże białogłowy, którą po prostu przełożył przez kolano i wrzepił kilka jakże zasłużonych klapsów, ku uciesze zgromadzonych.
Przy tej ilości bielizny, jaką nosiły w tych czasach damy, majtek, halek itd, ucierpiała bardziej jej duma, niż przetrzepane siedzenie.

[kamila7997]

A ileż to lat miała białogłowa?
Chyba obejrzę ten odcinek na youtubie, bo aż korci, jak Adam łoi kobiecine!

[Ewelina]

Postać, przypuszczam, że dwadzieścia parę. Kamilko, polecam Ci obejrzenie The wooing of Abigail Jones. Adam tam co prawda nie bije kobiety, ale sam pragnie uciec, przed jej zakusami... i to jest zabawne a bracia wcale mu nie współczują, choć sami go wpakowali w tę sytuację. I Adam slicznie śpiewa.
Chociaż w The woman of fire tez dobrze wygląda i sporo go widać. No i to słynne lanie...

[kamila7997]

Nie no, pierwsze słynne lanie, a potem Abigail. Coś na poprawę humoru!

[Ewelina]

Jak wolisz, a potem radzę The Ponderosa matador, też świetne i demolka niezła jest...

[kamila7997]

To już wolę do końca obejrzeć Abigail (lub The Ponderosa matador). Maciek przynajmniej udostępnia z dubbingiem, a Women of fire nie znalazłam i męczyłam się z angielskim .

[Josefina]

[Ewelina]

Margarita juz od momentu wyjścia z dyliżansu zaczęła zachowywać się arogancko i lekceważąco, nie podała ręki, nie przywitała się w sposób w miarę uprzejmy, nawrzeszczała na braci, którzy jeszcze nic jej nie zrobili, w domu tłukła szkło, narzekała na wszystko... i ty sie dziwisz, że nie była popularna i lubiana? A za co mieli ją lubić? Kilka razy nawrzeszczała na Hossa, to i zaczął się smiać, jak jej nie wyszło z tą grą, nawet on nie wytrzymał! A Adama to ona pierwsza zdzieliła w brzusio i to solidnie. Nie przewidziała, że to facet, który nie pozwoli się bić bezkarnie. W szczękę jej nie przyłożył, ale to tradycyjne lanie jednak jej się przydało, choć zwolenniczką takiej metody "perswazji" jednak nie jestem, raczej...

[ania2784]

W każdym razie krzywdy jej nie zrobił. To całe bicie miało jej pokazać, że jak Kuba Bogu, tak Bóg Kubie i tyle. Ucierpiała jej duma, a i to tylko troszeczkę. Bo jakoś potem nie wyglądała na bardzo pokrzywdzoną i jeszcze tego samego wieczoru darła się co sił w płucach.