www.bonanza.pl

[zorina13]

Jaką postać z Bonanzy lubiliście najbardziej ?

[Rika]

Aby reaktywować ten wątek, zmieńmy trochę pytanie. Żeby nie pisać ciągle: Adam, Adam itd. napiszmy o innych bohaterach, oprócz Cartwrightów.

Ja bardzo lubię przebojowe bohaterki. Calamity Jane, Cayetanę i Margaritę. Takie, które nie wieszają się mężczyznom na ramionach ale same stoją na własnych nogach. I umieją sobie wywalczyć miejsce w tym męskim, kowbojskim świecie. Są przy tym piękne i wdzięczne (i pomyśleć, że Joe nie chciał żadnej z nich).
Poza tym, Julia Bulette. Ona nie tylko daje się lubić ale jakoś do siebie przyciąga.

[zorina13]

Lassiter -samotny szlachetny mściciel który pojawia się niewiadomo skąd i pomaga Cartwrigtom w krytycznej sytuacji.

[zorina13]

Z kobiet bardzo lubię Reginę -za jej silny kręgosłup moralny i aktorka zagrała moim zdaniem bardzo dobrze -również trudne emocjalne sceny.

[zorina13]

Urocza głuchoniema Ann Croft.

[Ewelina]

A ja lubiłam tę śliczną Irlandkę. Miała wszystkie zalety, które cenię u kobiet. Sheila była uczuciowa, samodzielna, zdolna do poświęceń, umiała okazać współczucie, była odważna, a do tego pełna wdzięku i ślicznie śpiewała.

[AMG]

[Ewelina]

Wspaniały, zwłaszcza kiedy wpada do salonu z tasakiem i krzyczy - nadciąga chińska armia.

[Rika]

[Ewelina]

Mnie też nie przeszkadza. Koszula nie jest konieczna, może być a może i nie być.

[AMG]

[zorina13]

teraz proszę piszczeć -ta goła klata piersiowa hott.

[Ewelina]

I słusznie.

[Rika]

No widzicie, od czego by się nie zaczęło, i tak na tym samym się kończy.
Nie ma co walczyć z wiatrakami.

[AMG]