Forum www.bonanza.pl Strona Główna www.bonanza.pl
Forum miłośników serialu Bonanza
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

triangle bonanza fanfiction
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.bonanza.pl Strona Główna -> Bonanza -odcinki -fanfiction
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zorina13
Administrator



Dołączył: 18 Sty 2012
Posty: 18575
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z San Eskobar
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 12:58, 28 Sie 2012    Temat postu: Triangle bonanza fanfiction

-W niedziele przyjdzie pan na obiad panie Dreff ?
Mark zastanawiał się jaką tym razem wymyślić wymówkę.
Eliza wyrażnie chciała go usidlić ,miał coraz mniej sił by się przed nią bronić.
-Idę z Hossem na ryby.
-Chyba nie mówi mi pan prawdy.
-Ma pani rację. W niedzielę bedę bardzo zajęty.
-Czym pan będzie tak zajęty ?
-Żenię się palnął bez namysłu.
-Z kim ?
-Z Lucy.
-Z Lucy White czy Lucy Moonre ? Eliza uśmiechnęła się przebiegłe bo obie były jej sedecznymi przyjaciółkami.
-Z Lucy Okonell.
-Z tą wariatką ?
Eliza odwróciła się i zobaczyła za sobą Lucy.
Zmieszała się.
-Gratuluje i życzę wam wszystkiego najlepszego.
Po wyjściu Elizy Lucy groźnie patrzyła na Marka.
Wyglądała tak jakby chciała go uderzyć.
Uprzedził atak jej furii chwytając ją mocno w ramiona i całując.
-To nic nie zmienia ,dalej pana nie lubię.
-Ja też za panią nie przepadam ale wolę ożenić się z wariatką niż tą nudną ,głupią gesią.
-Nie powiedziałam że się zgadzam za pana wyjśc.
-Musi pani.
-Niczego nie muszę. Aresztuje mnie pan jeśli odmówie ?
Zaśmiała się i wyszła.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez zorina13 dnia Wto 14:33, 28 Sie 2012, w całości zmieniany 18 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 16:40, 28 Sie 2012    Temat postu:

Ciekawe oswiadczyny, takie w kowbojskim stylu, nie do odrzucenia, nawet przez Lucy. Dreff ma dziewczynę a nawet narzeczoną... i dobrze... Co dalej? Czy to koniec jego kłopotów? Chyba go przyjmie? Jeżeli od razu go nie pobiła? Smile To zdecydowanie robi się fanfik o Dreffie, ale on i tak stał się częścią Bonanzy, więc nie szkodzi. Co dalej?

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ewelina dnia Wto 16:42, 28 Sie 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ania2784
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 23 Cze 2012
Posty: 4040
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 19:18, 28 Sie 2012    Temat postu:

Dziwne, ale mnie też nie przeszkadza, że właściwie nie ma tu Catrwrightów. Smile Oświadczyny bardzo ciekawe, nie pozastawiajęce zbyt wiele miejsca na inną niż zasugerowana przez Dreffa decyzję. Ciekawe jak się w tej sytuacji zachowa Lucy. I czy to już koniec kłopotów Marka? Co będzie dalej?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zorina13
Administrator



Dołączył: 18 Sty 2012
Posty: 18575
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z San Eskobar
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 8:18, 29 Sie 2012    Temat postu: Triange Bonanza Fanfiction

Masz jakieś zmartwienie Mark powiedział Ben gdy Dreff przyszedł jak w każdą niedzielę grać z nim warcaby.
-Chyba znowu się zakochałam.
Ben uśmiechnął się.
-Jesteś w tym podobny do Joe. On też zakochiwał się tysiąc razy.
-Miał pan trzy żony z pewnością dobrze się pan zna na kobietach.
-Nie powiedziałabym tego.Kobiety są inne niż my chłopcze ,bardziej wrażliwe ,delikatne.
-Tak wiem kolejne westhnienie.
W tej chwili drzwi otworzyły się z hukiem i wpadł Eben Solers ,jeden z pracowników rancza.
-Pali się.
-W Ponderosie ?
-Ta stara szopa Evansów spłonęła i teraz ogień przyszedł do nas.
-Tam mieszkała Lucy. Czy ona żyje ?
-Na pewno nie.
-Muszę to sprawdzić.

Obudził ją nieznośny ,przeszywający ból.
Mogła tylko jeczeć ,jej ciało poddawano torturom ,trudnym do opisania.
Wracały niejasno wspomnienia , ognia ,dymu i wirującej ciemności.
Zobaczyła nad sobą twarz Marka Dreffa i poczuła uścisk jego dłoni.
-Ty żyjesz.To cud.
-Gdzie ja jestem ?
-W Ponderosie.
-Ach tak i znowu zapadła w sen.
Po kilku godzinach gdy znowu odzyskała przytomnośc zdziwiła się że ciągle siedzi przy jej łóżku.
-Uratowałeś mi życie powiedziała z bładym uśmiechem. Teraz moje życie należy do ciebie.
-Kocham cię Lucy.
Długo milczała wpatrując się w niego z jakiś dziwnym wyrazem twarzy.
Nie umiał tego określić ale chyba ją to poruszyło.
-Nikt mi tego nigdy nie powiedział. Tylko ty. Nie zapomnę tego aż do śmierci.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ania2784
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 23 Cze 2012
Posty: 4040
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 8:26, 29 Sie 2012    Temat postu:

No i się udało. Lucy jest na dobrej drodze, żeby się zakochać w Marku. Ciekawie to wyszło. Jest dramatyzm, jest romantyzm, ale wszystko całkiem nieźle ze sobą współgra. No i szykuje się szczęśliwe zakończenie... Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 14:03, 29 Sie 2012    Temat postu:

Ona chyba już się zakochala... a Cartrightowie są gdzieś tam, w tle... chyba ten fanfik będzie miał rzeczywiście szczęśliwe zakończenie, chociaż, akcja moze się jeszcze nieoczekiwanie rozwinąć, nie wiadomo, co tam Zorina przewidziala dla swoich bohaterów... Czekamy...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kamila7997
Szeryf z Wirginia City



Dołączył: 27 Sty 2012
Posty: 548
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 16:03, 29 Sie 2012    Temat postu:

Jakie słodkie okruszki. I naprawdę szybko się je czyta.
Dreff chyba nie pobije Joe? Joe przypomina mi naszego serialowego Michałka.
Dreff wydaje mi się być bardzo ciekawą postacią. I nieco szaloną (wybiera "wariatkę", a więc kieruje się sercem, a nie rozumem Laughing)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zorina13
Administrator



Dołączył: 18 Sty 2012
Posty: 18575
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z San Eskobar
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 20:45, 29 Sie 2012    Temat postu: Triange Bonanza Fanfiction

-Gdyby Mark był pańskim synem nie pozwolił by pan ożenić się ze mną ?spytała Lucy Bena kilka dni póżniej.
Ben uśmiechnął się swym łagodnym ,ciepłym ,mądrym uśmiechem.
-Moi synowie są dorośli i zawsze wierzyłem w ich rozsądek. Najważniejsze żeby kobiety kochały ich tak jak na to zasługują.
Moja synowa mogłaby by być Metyską ,Indianką ,Irlandką grunt by była szczera.
-Mark nie ma rodziców ,ale pewnie nie byli by mną zachwyceni.
-Jeśli się kochacie ,wszystko się z czasem ułoży. Bo kochasz go prawda ?
-Nie wiem przyznała szczerze. Traktuje mnie z szacunkiem jak białą kobietę ,uratował mi życie.
Od pożaru w duszy Lucy panował zamęt sprzecznych myśli i uczuć.
Ze wstrędem myślała o swej twarzy i ciele pokrytym bliznami.
Czy naprawdę tych blizn nie widział czy jako dżentelmen udawał że to nie ma dla niego znaczenia ?
A przecież każdy mężczyzna chcę mieć piękną żonę.
Może być głupia ,zdarzają się sekutnicę ale nikt normalny nie żeni się z okaleczonym potworem.
Cartwrigtowie byli dla niej mili co ją zdumiewało i trochę złościło.
Nie chciała od bogatych 'gringo 'żadnej litości ani współczucia.
Oni nie przejmowali się jej atakami złości ,żartowali sobie z niej tak jakby była jedną z nich.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 20:49, 29 Sie 2012    Temat postu:

Zorina, ale ty się znęcasz nad tymi swoimi bohaterami... Tak oszpecic dziewczynę... ale może jakoś sie wygoi... może zadziała jakisz szaman indianski? Zresztą ona się podoba Dreffowi jako czlowiek i chyba nie przeszkadzają mu jej blizny? A może?
I co będzie dalej? Napisz, co się z nimi stanie..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zorina13
Administrator



Dołączył: 18 Sty 2012
Posty: 18575
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z San Eskobar
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 20:55, 29 Sie 2012    Temat postu: triange Bonanza Fanfiction

Susan mogłaby jej zrobić operację ale w tamtych czasach nie było chyba jeszcze operacji plastycznych.
Cierpienie uszlachetnia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ania2784
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 23 Cze 2012
Posty: 4040
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 21:01, 29 Sie 2012    Temat postu:

Szkoda dziewczyny. Mam nadzieję, że oszpecenie Lucy nie przeszkodzi związkowi jej i Dreffa. Chyba też jestem za tym by ją jakoś podleczyć... Też jestem ciekawa jak dalej potoczą się ich losy. Czekam na ciąg dalszy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:02, 29 Sie 2012    Temat postu:

Ale były maści przyspieszajace gojenie, oparte na ziołach, bardzo skuteczne, medycyna ludowa nieraz bywała skuteczniejsza od ówczesnych lekarzy... Można było nieco zlagodzić objawy, ślady oparzeń, mam nadzieję...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zorina13
Administrator



Dołączył: 18 Sty 2012
Posty: 18575
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z San Eskobar
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 8:14, 30 Sie 2012    Temat postu: Triange Bonanza Fanfiction

Lucy zastanawiała się czemu Eliza Montogomery przyszła ją odwiedzić.
Eliza patrzyła na Lucy i myślała że mimo tych kilku blizn dziewczyna jest ciągle piękna ,groźna i fascynująca.
Nic dziwnego że Dreff stracił dla niej głowę.
-Przyszłam prosić o wybaczenie odezwała się w końcu Eliza drzącym głosem.
-Nie rozumiem.
-Ten pożar ,wynajęłam człowieka by podpalił tą szopę. Myślałam że to skłoni panią do wyjazdu i wtedy Mark będzie mój.
Nie mogłem znieść myśli że woli Metyskę ode mnie -tak się starałam by zwrócił na mnie uwagę i nic nie działało.
Diabeł mnie chyba opętał.
Lucy milczała co było dla Elizy sporym zaskoczeniem.
Gdybym ją uderzyła ,ugryzła ,zwymyślała po tym wyznaniu było by jej dużo łatwiej niż ten niemy ,cichy wyrzut w oczach który miał ją prześladować przez długie lata.
-Powiedziałam wszystko Rayowi i kazał mi przyjśc i wyznać pani wszystko.
Pójdę do wiezienia.
-Wynośc się wyharczała Lucy. Nie chce tego słuchać.
Eliza wybiegła z płaczem.

-Co tu się stało ?Dreff stanął w drzwiach. Dlaczego spotkałem Elizę na schodach i ona płakała ?
-Leć za nią ,pociesz i ożeń się z nią. A wogóle idź do diabła i daj mi świety spokój.
-Dobrze ,skoro tak mówisz.

Minęło kilka tygodni.
Lucy ciągle mieszkała w Ponderosie.
Mark przestał ją odwiedzać ,zaczeła za nim strasznie tesknić.
Któregoś dnia zobaczyła że siedzi na ganku.
Wybiegła z domu.
-Dlaczego cię nie było tak długo ?
-Nie chciałaś mnie widzieć.Po za tym miałem sporo pracy.
-A ja myślałam że to ty nie chcesz mnie widzieć.
-Głuptasie.

Ślub Lucy i Marka odbył się miesiąc póżniej.

To było ostatnie opowiadanie z tego cyklu.
Rozrosło się ono trochę ale doszliśmy do szcześliwego zakończenia.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez zorina13 dnia Czw 14:30, 30 Sie 2012, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ania2784
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 23 Cze 2012
Posty: 4040
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 8:36, 30 Sie 2012    Temat postu:

Trochę szkoda, że to już koniec... Miałam nadzieję na jeszcze, no ale trudno. Liczę na kolejne fanfiki Twojego autorstwa. Ten był bardzo dobry. Była tu ciekawa, wartka akcja, barwne postaci. Cieszę się, że Lucy i Mark są razem. Pasują do siebie. No i z oszpeconej twarzy zrobiło się kilka blizn, więc to też dobrze rokuje na przyszłość dla Lucy. Jeszcze raz napiszę, bardzo mi się podobało. Szkoda, że to już koniec przygód Dreffa.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 13:06, 30 Sie 2012    Temat postu:

Fajne, może jeszcze uda Ci się przemycić Dreffa jako żonatego szeryfa do jakiegoś bonanzowego fanfiku... byloby to ciekawe i miłe, polubiłam go... i jak zwykle szkoda, że koniec, ale zaczęłaś nowy fanfik, wiec będzie co poczytać SmileSmileSmile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.bonanza.pl Strona Główna -> Bonanza -odcinki -fanfiction Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
Strona 7 z 9

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin