Autor |
Wiadomość |
Odwiedzająca |
Wysłany: Pią 22:20, 11 Paź 2013 Temat postu: |
|
Von Plauen jak najbardziej!W tej powieści autor poszedł kompletnie"po bandzie"i dla potrzeb książki obsadził w rolach bohaterów zupełnie fikcyjne postaci,nie mające z historią NIC wspólnego,choć fakty historyczne oddane są dość rzetelnie{tylko te postaci}.Przytoczyłam tę książkę tylko dlatego,że bardzo łatwo się ją czyta...taki fajny,lekki przerywnik, po ciężkim dniu...i po lekturach,które poprzednio proponowałam
Powiedziałabym,że to wręcz czytadełko,tyle że osadzone w 1410 roku. |
|
|
Ewelina |
Wysłany: Pią 21:39, 11 Paź 2013 Temat postu: |
|
To nie von Plauen bronił Malborka? Chyba, że był zastępcą...
Tego też nie czytałam... |
|
|
Odwiedzająca |
Wysłany: Pią 21:37, 11 Paź 2013 Temat postu: Serce zakonu |
|
Na polach Grunwaldu Zakonowi Najświętszej Marii Panny został zadany straszliwy i niespodziewany cios. Wraz z rozbiciem armii i śmiercią dostojników zakonnych, dla polsko-litewskich wojsk droga do Malborka stanęła otworem.
Jednakże stolicę toczy rak - giną ludzie, zawiązuje się spisek przeciw władzy. Eberhard von Hohendorf, któremu polecona została obrona zamku, staje w obliczu niewyobrażalnego wcześniej zagrożenia. Jednocześnie rycerzowi powierzono w opiekę największą tajemnicę Zakonu, która nie może wpaść w ręce wroga. Wierny ideałom von Hohendorf musi bronić Malborka za wszelką cenę, bowiem dopóki stoi ostatni bastion Zakonu, dopóty bije serce państwa zakonnego.
Powieść Roberta Borkowskiego. |
|
|