www.bonanza.pl

Ewelina · Wysłany: Sob 13:59, 02 Mar 2013 Temat postu: Doktor Martin

Doktor Martin
Świetny brytyjski komediowy serial.
Nagrody jedna wygrana i jedna nominacja do British Comedy Awards (2004)
po jednej nominacji do National Television Awards, UK i Royal Television Society, UK
Produkcja
Produkcja Philippa Braithwaite
Reżyseria Ben Bolt
Serial doczekał się 5 serii (łącznie 38 odcinków), emitowanych w brytyjskiej stacji ITV1 od 2004 roku. W Polsce serial wyemitował Hallmark i TVP2 (od 4 listopada 2009).
Doktor Martin Elingham (Martin Clunes) porzuca dobrze zapowiadającą się karierę chirurga. Po tym, jak jego lęk przed krwią zamienił się w obsesję, postanawia zostać lekarzem rodzinnym.
Przeprowadza się z tętniącego życiem Londynu do spokojnego miasteczka Portwenn w Kornwalii, gdzie rozpoczyna praktykę, a widz w klimacie iście angielskiego humoru zostaje wprowadzony w świat małomiasteczkowej Anglii
Akcja serialu rozgrywa się w małej miejscowości Portwenn w Kornwalii, gdzie pracuje doktor Martin Ellingham.
Zdjęcia do serialu zostały zrealizowane w Port Isaac w Kornwalii.
Obsada:
Martin Clunes jako Doktor Martin Ellingham
Caroline Catz jako Louisa Glasson
Stephanie Cole jako Joan Norton
Ian McNeice jako Bert Large
Joe Absolom jako Al Large
Selina Cadell jako Mrs. Tishell
Felicity Montagu jako Caroline (gościnnie)
Finlay Robertson jako Ross
Stephen Moore jako Vicar
Joanna Scanlan jako Toni (gościnnie)
Jimmy Gardner jako Eddie (gościnnie)
Jeff Rawle jako Roger Fenn (2004) (gościnnie)

Słynne angielskie poczucie humoru, świetne dialogi i wspaniała gra odtwórcy głównej roli. Wszystko na tle maleńkiego miasteczka. Świetnie sportretowana tamtejsza społeczność. Warto obejrzeć. Będzie dzisiaj i jutro emitowany na TV Silesia w godzinach dotychczasowej emisji Bonanzy, o 15.15. Przynajmniej tak zapowiadają.

zorina13 · Wysłany: Pon 13:44, 04 Mar 2013 Temat postu: Doktor Martin

Ewelina · Wysłany: Pon 20:33, 04 Mar 2013 Temat postu:

Mieszkańcy Portwenn mieli wielkie szczęście, gdy ich lekarzem został właśnie dr Martin. Przyznaję, że jego sposób bycia do najłatwiejszych nie należał. Przykłady: do gabinetu wchodzi pierwsza pacjentka. Rozsiada się wygodnie i gawędziarskim tonem, zamiast o swoich dolegliwościach mówi " zdaje się, że jestem pana pierwszą pacjentką tutaj" dr odpowiada "owszem, lekarstwo gratis i trumna w nagrodę" Pani zesztywniała i ... okazało się, że nic jej nie dolega, przyszła sobie porozmawiać. Jeden z mieszkańców podsumował doktora - " My potrzebujemy lekarza, pan potrzebuje pacjentów, lubić się nie musimy" i ta wizyta u chorego chłopca! Tekst doktora " tę nogę obetniemy... nie bój się, znieczulimy i nie będzie bolało! ... to był żart!" Takie "perełki" są w każdym odcinku. Iście brytyjskie poczucie humoru, czasem nieco makabryczne, ale ... coś w nim jest. Martin narobił sobie trochę wrogów, wielu przyjaciół nie zyskał, okazał się jednak niesamowicie kompetentnym i skutecznym lekarzem i ... ludzie przyzwyczaili sie do niego... znalazł tam miejsce dla siebie.