www.bonanza.pl

Domi

Oglądałam

Zabawne, tak jak powinno być... Very Happy

Bitwa pod koniec była świetna i chyba udało się co się miało udać... Najpierw się zastanawiałam co będzie, bo on zakochał się w zakonnicy i widać było, że odwzajemnia jego uczucie... byłam w szoku, kiedy okazało się, że ta bogobojna sistrzyczka modląca się przed każdą akcją tak naprawdę jest... wiecie kim... Rolling Eyes

Ale w sumie im sprawę ułatwiło... no i jechała za nim na ośle tak, jak chciał... próbując go poganiać parasolką... Very Happy

Aga

Otóż druga w nocy, dziecko obudziło mnie i przez godzinę nie śpi jest głodny ma w nosie lulanki wiec włączam telewizor i co widzę? Estwooda i siostrę zakonna... Jakbys . Mada wykrakala, oglądałam przez godzinkę i klimat fajny miedzy nimi, jak dwa magnesy czulo się ich przyciąganie miejscami smutny,i juz wiedziałam ze też widziałam ten film. Nie mam nic do estwooda jako aktora czy reżysera bron Boże. Ot taka awersja li tylko.