www.bonanza.pl

Stefka

Film w reżyserii Howarda Hawksa. Scenariusz został napisany na podstawie opowiadania Bordena Chase'a.

Gburowaty John Wayne w jednej z najlepszych ról w karierze. Wielki spęd bydła jako pretekst do pokazania ciekawych relacji pomiędzy ojcem a synem. Syn w pewnym momencie buntuje się przeciwko ojcu, co powoduje efektowną walkę na pięści między nimi. Z jednej strony ojciec chce zemsty, chce udowodnić, że ma rację, z drugiej strony podziwia syna za odwagę i szanuje jego przekonania. W końcu musi przyznać, że czasy się zmieniają i światem rządzą inne prawa, bardziej cywilizowane. Podczas wędrówki kształtują się charaktery postaci, bohaterowie stają się silniejsi. Pamiętna jest scena, w której kobieta (Joanne Dru) podczas ataku Indian zostaje raniona strzałą z łuku i zachowuje się, jakby nic się nie stało, na jej twarzy nie widać bólu ani żadnych emocji. To wcale nie oznacza, że aktorka nie umie wyrażać emocji (podczas sceny pojedynku pokazuje, że jednak potrafi) - reżyser poprzez tamtą scenę chciał pokazać, jak kobieta jest silną osobą, która pewnie wiele w życiu przeżyła.

Bardzo dobry western, zaliczany do klasyki gatunku.

Stefka

Żadna z was nie oglądała??? Zero opinii?? Aż trudno uwierzyć....

ania2784

Ja już gdzieś napisałam, że akurat w tym filmie John Wayne mi się podoba. Jak dla mnie to jego najlepszy występ.

Basia

Jeden z najbardziej pamiętanych filmów Wayna. To też, moim skromnym zdaniem, jedna z jego najlepszych ról. Jeden z nielicznych filmów, w których Wayne mógł zagrać kogoś innego niż dzielnego, prawego szeryfa. Wyszło mu znakomicie. Piękny jest motyw muzyczny z tego filmu. Muzyka z Siedmiu wspaniałych bazuje na tym motywie.