www.bonanza.pl

Ewelina

Nie wiem, dzisiaj decyduje oglądalność. Nie śledzę Mody na sukces, ale słyszałam a raczej czytalam, że już parę aktorek grało m.in. Brook. Tę samą postać. W Czasie honoru też inna aktorka grala Wandę. Ale aktorzy rzeczywiście nie powtarzają się. Przynajmniej w widoczny sposób. Jednak czarakteryzatorzy lepiej wykonują swoją pracę.

KatieC

Fajny odcinek. Podoba mi się relacja Johnny'ego (o ile nie pokręciłam imion) z Benem, pięknie pokazane dobre serce Bena i te pokłady miłości ojcowskiej, którą pomimo trzech synów mógłby jeszcze obdzielić z pół Ponderosy. Dziewczyna też urocza, inteligentna i do tego śliczna, nieprawdaż?

zorina13

Szkoda tylko ,że żadnemu Cartwrigtowi taka partia nie była pisana -ale nie można mieć wszystkiego.

Ewelina

Bardzo miła kobieta. Mogłaby wyjść za któregoś z synów Bena. Cóż, producent postanowił, że chłopaki pozostaną do wzięcia Wink

Ewelina

I Zorina, najciekawsze zdjęcie z tego odcinka może tu wkleisz - Bena w nocnym stroju - w szlafroku, z gołymi nogami i w nocnych kapciach. Nie kowbojkach!

Rika

Ben śmiesznie ich wysyła w drogę. Robi to tak, jakby nigdy sami niczego nie załatwiali. W Bonanzie było kilka takich scen, w których Ben wysyłając któregoś z nich w drogę, upewnia się, że wiedzą, co mają zrobić. Każe im wtedy powtarzać po kilka razy, co mają zrobić. I oni powtarzają Laughing

A tu jeszcze prosił Adama, żeby się dobrze opiekował młodszymi braćmi.

Ewelina

Sądząc z ilosci zawartych przez Bena znajomości i przeżyć, to Adam często opiekował się młodszym rodzeństwem. Ben bardzo dbał o swój wizerunek. W kapciach rzadko można go zobaczyć. Potarganego - ja nie zauważyłam... ale nie widziałam wszystkich odcinków... może w jakimś późniejszym? Nawet jeśli piżama wyglądała spod szlafroka, to często na nogach miał buty, żeby nie było Wink

zorina13

Ja mam wrażenie ,że nawet gdyby chłopcy byli starsi i żonaci ,Ben też by się o nich martwił ,zwłaszcza o Joe.
Tak to już jest ,dzieci nawet dorosłe dla rodziców zawsze zostają dziećmi.

Ewelina

Adam musial to znosic, ale Robertsa to denerwowało. Wydawało mu sie trochę nienaturalne, że ojciec traktuje doroslych, dojrzalych synów jak dzieci. On był jedynakiem, rodzice na pewno go kochali, ale jak zerknęłam do biografii i wspomnień o nim, to sobie dorabiał w czasie nauki. Nie czerpał od tatusia i mamusi, tylko starał się sam sobie radzić.

Mada

Aga

Ale gdzie? co? jak? jakiś link....Mada nie zostawiaj człowieka ze strzępkiem informacji...

Gość

https://www.youtube.com/watch?v=dOh1a13Hgcg

Mada

https://www.youtube.com/watch?v=c7UZUwVdNbA

Zorino, warto by było poprawić błąd w tytule. Powinno być "The Horse Breaker".

Aga

Dwa pytania

1. Kto?
2. Kiedy? Bo 4.20 nic nie ma... w linku Mady bo u Ciebie Senszen nic mi się nie wyświetla

Gość

To dziwne