Forum www.bonanza.pl Strona Główna www.bonanza.pl
Forum miłośników serialu Bonanza
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Sezon 3, odcinek 3 - The Honor of Cochise
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.bonanza.pl Strona Główna -> Bonanza forum -odcinki / 3 sezon
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 10:04, 08 Cze 2013    Temat postu: Sezon 3, odcinek 3 - The Honor of Cochise

Odcinek dobry, z wyjątkiem tego momentu z bieganiem i ostrzeliwaniem się. Trochę przesadził. A raczej sporo przesadził. Bonanza, to chyba jeden z nielicznych westernów, w którym Indian zaczęto przedstawiać jako ludzi, którzy potrafią myśleć, uczyć się, wyciagać wnioski. Josefina pewnie kręciłaby nosem na ich stroje, ale cóż ... producent musiał oszczędzać ... a widzom pewnie było wszystko jedno ... Indianin, to Indianin. Pióropusz ma, pióra we włosach ma, mokasyny też, to na resztę się nie zwraca uwagi ... a kto by odróżnił? Apacz, Komancz, Pajut? U nas też chyba nie dostrzegają różnicy Smile

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ewelina dnia Czw 19:37, 12 Cze 2014, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zorina13
Administrator



Dołączył: 18 Sty 2012
Posty: 18575
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z San Eskobar
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 11:10, 08 Cze 2013    Temat postu: the honor of cochise

Przyznam się z opisu trochę inaczej wyobrażałam sobie ten odcinek - biedny kapitan jest ścigany przez złych Indian -a tu okazało się jaki to fanatyk i rasista.
Bo na pytanie Hossa czy by zabił białe kobiety i dzieci gdyby miał taki rozkaz odpowiedział ,że nie.
[/img]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez zorina13 dnia Sob 11:48, 08 Cze 2013, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 12:01, 08 Cze 2013    Temat postu:

On był zdziwiony, ze ktoś ma mu za złe otrucie Indian , ale jednak chyba czuł, że coś było nie tak, bo poddać się dowódcy też nie chciał. Chyba był jednak psychopatą. I to tłumaczenie, że on tylko wydawał rozkazy ...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zorina13
Administrator



Dołączył: 18 Sty 2012
Posty: 18575
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z San Eskobar
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 13:51, 08 Cze 2013    Temat postu: the honor of cochise


W tym odcinku Adaś nie wypowiada ani jednego słowa ,tylko leży nieprzytomny.
I jeszcze dobre są cytaty z odcinka
"Gdy chodzi o uratowanie życia mojego syna rozmawiałabym z samym diabłem '
"Gdybyśmy uczyli się od siebie nawzajem może nie musielibyśmy zabijać '


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 14:02, 08 Cze 2013    Temat postu:

Chyba powiedział 'pójdę po wodę" czy coś takiego. nie jestem pewna ... Ale potem raczej małomówny był. Postrzał i tak dalej ...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zorina13
Administrator



Dołączył: 18 Sty 2012
Posty: 18575
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z San Eskobar
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 14:05, 08 Cze 2013    Temat postu: the honor of cochise

Koledzy mu pewnie zazdrościli -poleżał sobie ,pieniądze wziął i nie musiał się uczyć tekstu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 14:18, 08 Cze 2013    Temat postu:

I jeszcze się zdrowo pośmiał patrząc, jak Joe niesie na rękach jego dublerkę, biegnie i ostrzeliwuje się atakującym Indianom. Trzy w jednym! Szkoda, że jeszcze nie grał na harmonijce, sukces byłby pewniejszy ... i pomyśleć, że w pierwotnej wersji to Adam miał ratować brata i przenosić go w bezpieczniejsze miejsce. Obiektywnie przyznam, że ta druga wersja byłaby zdecydowanie wiarygodniejsza...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zorina13
Administrator



Dołączył: 18 Sty 2012
Posty: 18575
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z San Eskobar
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 14:30, 08 Cze 2013    Temat postu: the honor of cochise

Ale wtedy nie było by o czym pisać na forum.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 15:14, 08 Cze 2013    Temat postu:

W każdym razie Koczis pokazał, że honor posiadał, amerykański dowódca też, no i oczywiście Ben też zachował się honorowo, jak przystalo na Cartwrighta...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rika
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 20 Sty 2012
Posty: 4854
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 15:14, 08 Cze 2013    Temat postu:

AMG kiedyś wspomniała, że w pierwszej wersji to Joe miał leżeć ranny a Adam - nosić braciszka.
Szukałam potem dlaczego to zostało zmienione i znalazłam takie wytłumaczenie, że Pernell miał akurat wtedy jakąś kontuzję i nie mógł nic nosić. Może szkoda, bo bardziej by mi pasowała taka wersja. Mogliby na przykład poczekać z kręceniem odcinka aż Pernell wyzdrowieje.

Fragment scenariusza tej pierwszej wersji:

CLOSE BEN

as he looks tensely. Then there is another expression on his face. He misses someone. He looks in one direction and then the other.

BEN (quietly)

Joe.

CLOSE THE GROUP

Hoss and Adam are alerted by Ben's cry.

BEN (louder)

Little Joe!

There is the o.s. SOUND of another shot, followed by a third. Adam leaps to his feet, runs, crouching, in the direction of the shots. Hoss makes a move to follow but Ben stops him.

LONG SHOT ADAM CAMERA ANGLED FROM BEHIND DELGADO

Adam dodges across the camp, taking shelter when he can behind boulders, as Delgado, his finger on the rifle trigger watches, a hateful smile on his lips. He raises the gun, is about to fire, then lowers it as Adam disappears behind a rock.

CLOSE ADAM

behind the rock. He drops to his knees, peers cautiously around the rock. He stiffens.

WHAT HE SEES

Little Joe, sprawled on the ground, the canteens lying next to him. He tries to crawl, as a bullet hits near him.

BACK TO ADAM

He runs round the side of the rock.

MED SHOT ADAM AND LITTLE JOE

Adam races across the clearing, grabs Little Joe.

LONG SHOT ADAM AND JOE FROM DELAGADO'S POV

Adam is dragging Little Joe back to the safety of the rock. Delgado fires. The bullets plough up dirt scant inches from Adam.

CLOSE ADAM AND LITTLE JOE

as Adam gets Joe behind the relatively safe rock, the ground ploughing up with bullets behind him.

MED. SHOT BEN, HOSS AND JOHNSON

Ben starts out in the direction taken by Adam. Hoss moves to go with him and even Johnson struggles to get to his feet.

BEN

You two stay here. They may try something from this end.

He runs off, crouching low

CLOSE ADAM AND LITTLE JOE

Joe is unconscious. Adam is opening his jacket. Joe's shirt is covered with blood. Adam closes the jacket, picks Joe up in his arms, tries to make a run for it back to where the others are. He is greeted with bullets as soon as he gets away from the rock and he ducks back. He looks down at Little Joe. Then he hears the SOUND of firing from the campsite. He looks.

WHAT HE SEES

Ben, crouched behind a rock, firing up at the Apaches.

BACK TO ADAM AND LITTLE JOE

Under the cover of Ben's fire, he tries again.

MED. SHOT BEN, ADAM AND LITTLE JOE FROM APACHE POV

Adam is running, crouched over Little Joe so that he is protecting him with his own body. The Apaches fire and score near misses.

CLOSE BEN

He raises his rifle, fires.

CLOSE APACHES

An apache near Delgado is struck, falls dead.

CLOSE DELGADO

His eyes flash with joy. He has what he wants: a slain Apache. He resumes firing.

CLOSE ADAM AND LITTLE JOE

Adam runs the last few steps, gets to the rock where Ben is in safety. Ben examines his son immediately. He looks up, his face deeply worried. Little Joe moans weakly. This SOUND is enveloped by the sudden o.s. SOUND of Apache shouting. Ben looks up toward the SOUND


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 15:26, 08 Cze 2013    Temat postu:

Prawdopodobnie tez by wypadło, jakby to Hoss biegł z Joe na rękach ostrzeliwując się przy tym. Problem byłby tylko z pytaniem, dlaczego Indianie nie trafiliby w tak duży cel. Kogo, jak kogo, ale Hossa trudno nie zauważyć i trafić łatwiej. Duży jest.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rika
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 20 Sty 2012
Posty: 4854
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 16:11, 08 Cze 2013    Temat postu:

Ewelina napisał:
Bonanza, to chyba jeden z nielicznych westernów, w którym Indian zaczęto przedstawiać jako ludzi, którzy potrafią myśleć, uczyć się, wyciagać wnioski. Josefina pewnie kręciłaby nosem na ich stroje, ale cóż ... producent musiał oszczędzać ... a widzom pewnie było wszystko jedno ... Indianin, to Indianin. Pióropusz ma, pióra we włosach ma, mokasyny też, to na resztę się nie zwraca uwagi ... a kto by odróżnił? Apacz Komancz, Pajut? U nas też chyba nie dostrzegają różnicy Smile


Masz rację. Ale w tym odcinku jest lepiej niż w innych, Indianie nie są groteskowi. Jakieś podobieństwo nawet udało im się uchwycić.

To jest podobno Cochise, ale w niektórych miejscach czytałam, że nie ma istniejących zdjęć Cochisa, a to jest jego syn. Inni podają, że to jest on. Nie wiem, nie jestem specjalistą. Myślę, że opierano się na tym wizerunku:



A tu z odcinka "The Honor of Cochise":




Myślę, że nieźle.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Rika dnia Sob 16:43, 08 Cze 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rika
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 20 Sty 2012
Posty: 4854
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 16:48, 08 Cze 2013    Temat postu:

Ewelina napisał:
Chyba powiedział 'pójdę po wodę" czy coś takiego. nie jestem pewna ... Ale potem raczej małomówny był. Postrzał i tak dalej ...

Zapytał jeszcze kapitana:
- Co się wydarzyło między panem a Cochisem?

I to chyba tyle jego wypowiedzi, ale za to może stanowić niezłą inspirację do fanfików AMG Laughing

Ale żeby nie było, że tylko leży, to wkleję go w pozycji jeszcze pionowej:



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 19:27, 08 Cze 2013    Temat postu:

Długo to on w tej pozycji pionowej się nie utrzymał. Za to potem się relaksował a bracia i tatuś biegali. W słońcu i kurzu Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zorina13
Administrator



Dołączył: 18 Sty 2012
Posty: 18575
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z San Eskobar
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 19:48, 08 Cze 2013    Temat postu: the honor of cochise

Z drugiej strony co to byłby za western gdyby sobie trochę nie postrzelali ?
A Adaś często obrywa ,nawet od tych które są teoretycznie jego fankami.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.bonanza.pl Strona Główna -> Bonanza forum -odcinki / 3 sezon Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin