Forum www.bonanza.pl Strona Główna www.bonanza.pl
Forum miłośników serialu Bonanza
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Sezon 5, odcinek 20 - Bullet for a Bride
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, ... 10, 11, 12  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.bonanza.pl Strona Główna -> Bonanza forum -odcinki / 5 sezon
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ania2784
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 23 Cze 2012
Posty: 4040
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 16:20, 27 Sie 2012    Temat postu:

Dowodów na tę tezę nie znalazłam, jeszcze...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 16:22, 27 Sie 2012    Temat postu:

A trzy żony i trzech synów?! To nie dowód?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ania2784
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 23 Cze 2012
Posty: 4040
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 16:27, 27 Sie 2012    Temat postu:

O zdjęcia Bena wpatrzonego w te słodycze mi chodziło. Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 18:12, 27 Sie 2012    Temat postu:

Na pewno jakieś się znajdzie, ale żadna z nas nie szukała... przyjęłyśmy, że starszemu panu nie słodycze w głowie, ale poważniejsze rzeczy SmileSmileSmile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ania2784
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 23 Cze 2012
Posty: 4040
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 20:06, 27 Sie 2012    Temat postu:

Jak oglądałam ten odcinek, to było mi szkoda Małego Joe. Straszne miał te wyrzuty sumienia. I bardzo chciał pomóc Tess.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 20:09, 27 Sie 2012    Temat postu:

To było paskudne z jej strony, wykorzystać jego dobroć, manipulować nim, tylko dlatego, że jej współczuł i czuł się winny wypadkowi i kalectwu (jak się okazało udawanemu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ania2784
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 23 Cze 2012
Posty: 4040
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 20:16, 27 Sie 2012    Temat postu:

Mnie się tu nasuwa pewne podobieństwo między Tess a Melindą. I jedna i druga była manipulowana przez odpowiedni ojca i matkę. W moim odczuciu w tym porównaniu trochę gorzej wypada Tess. Dla mnie też kojarzy się z manipulantką, nieliczącą się z uczuciami Joe. No i wkurza mnie sposób w jaki na koniec się tłumaczy. Takie mam wrażenie, jakby na siłę próbowała się wybielić. O Melindzie myślę bardziej pozytywnie. Ona mi się kojarzy z trochę głupiutką, naiwną dziewczynką.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 23:02, 27 Sie 2012    Temat postu:

Melinda może nie była głupiutka, ale też była manipulowana i z jej uczuciami również się nie liczono. Jej podobał się Adam a mama kazała uwodzić Joe. Sądzę, że Melinda byłaby w pewien sposob lojalna wobec Joe, chociaż szczęścia mu by nie dała, Tess, prawdopodobnie nie...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rika
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 20 Sty 2012
Posty: 4854
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 15:38, 01 Wrz 2012    Temat postu:

Z tą atrakcyjnością Lona to bym tak bardzo nie przesadzała. Dla mnie to jest taki nijaki typ urody, taki, co to nie przykuje uwagi ani w pozytywny, ani w negatywny sposób. W ogóle bym go nie zauważyła, mówił też mało... Cała ta rodzinka jest dla mnie taka właśnie "nijaka".

I Ben faktycznie mocno musiał ufać, że Opatrzność Boża nad nim czuwa i dziwne było to, że się nie wtrącał. Naraził tym syna na ciekawe przeżycia, stanąć na ślubnym kobiercu i usłyszeć "nie", to sama radość. Ja bym chyba wolała, żeby ktoś wcześniej doprowadził do konfrontacji, a nie przy wszystkich zebranych gościach w czasie ślubu.

Joe ten ślub miał wziąć w tym paskudnym granatowym garniturku Laughing .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 16:36, 01 Wrz 2012    Temat postu:

Jak widać Landon pokornie znosił wszelkie zachcianki twórców łącznie z noszeniem kretyńskich, granatowych ubranek... dobrze, że mu marynarskiego kołnierzyka nie wymyślili do tego stroju, Roberts się buntował, wykłócał o kolory koszul, gesty i... czasem stawiał na swoim, przeważnie miał rację, ale... zyskał opinię kłopotliwego, kłótliwego człowieka, siejącego zamęt na planie...

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ewelina dnia Pon 18:22, 21 Paź 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ania2784
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 23 Cze 2012
Posty: 4040
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 17:56, 01 Wrz 2012    Temat postu:

rika napisał:
Joe ten ślub miał wziąć w tym paskudnym granatowym garniturku Laughing .

Jaka panna młoda taki i garnitur...

A tak bez złośliwości, to to chyba jest jakiś inny garnitur, bo Joe wcale źle w nim nie wyglada. Powiedziałabym, że leży na nim jak trzeba. Zwłaszcza z tyłu... I zdaje się jest trochę ciemniejszy.



Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez ania2784 dnia Sob 17:56, 01 Wrz 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ania2784
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 23 Cze 2012
Posty: 4040
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 17:58, 01 Wrz 2012    Temat postu:


To zdjęcie uświadomiło mi, dlaczego w tamtych czasach mężczyźni tak chętnie wysadzali damy z powozów... WinkSmile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rika
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 20 Sty 2012
Posty: 4854
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 18:07, 01 Wrz 2012    Temat postu:

Ale jakby same wysiadały, to jeszcze coś pewnie dałoby się zauważyć. Spódnicę należałoby subtelnie podnieść... Ale chyba musiałyby tyłem wysiadać, bo długa suknia plącze się na schodkach. Trzeba by ją całkiem podkasać żeby się dało.
Ja tam, jak już wspomniałam w fanfiku, z chęcią dałabym się wysadzić z powozu. Każdemu Cartwrightowi, nie będę marudzić.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ania2784
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 23 Cze 2012
Posty: 4040
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 21:38, 01 Wrz 2012    Temat postu:

Jakoś trudno mi w to uwierzyć. Ta teza mogłaby się sprawdzić, gdyby w pobliżu nie było Adama. Ale gdyby był... Gdybyś miała do wyboru powiedmy Hossa i Adama, to naprawdę byłoby Ci wszystko jedno? Nie sądzę...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rika
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 20 Sty 2012
Posty: 4854
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 22:01, 01 Wrz 2012    Temat postu:

Gdybym miała wybór, to pewnie, że nie byłoby mi wszystko jedno. Ale nie odganiałabym pozostałych po to, żeby poczekać aż Adam mnie z tego powozu wyjmie Laughing . Chyba, że założę, że to on by tych pozostałych odganiał, żeby mnie dopaść pierwszy. Tak, to może być. To nawet byłoby wskazane Wink .

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.bonanza.pl Strona Główna -> Bonanza forum -odcinki / 5 sezon Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, ... 10, 11, 12  Następny
Strona 2 z 12

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin