www.bonanza.pl

Ewelina

Wydaje mi się, że bycie zakonnicą to nie tylko praca i to nieraz bardzo ciężka. To również i wyrzeczenia. Może takie proby w pewnym stopniu eliminują ludzi, którzy są może pełni zapału do służby Bogu, ale ... się do tego nie nadają i ... lepiej się przysłużą religii, jako żony i matki. Hoss może bał się, że zakonnica przyniesie mu pecha, albo miał dość podróży i postanowił wrócić do domu ... to była oczywista nielogiczność scenariusza. Cóż, ktoś nie przeczytał dokładnie, że on gdzieś jednak jechał Wink

Rika

Lidka

No tak mi się właśnie wydawało, że nie powinno się pracownika stacji zostawiać samego z tym nazbyt ruchliwym pacjentem, czyli jednak złe tłumaczenie.
Choć jaszcze stawiałam na to, że Hoss jest takim subiektem Rzeckim i zrezygnował z dalszego oddalania się od Ponderosy. Smile

Rika

Ten ranny miał się nadawać do podróży dopiero za około tydzień. W takim stanie nie mogli go nigdzie zawieźć. Dlatego Hoss musiał zostać.

Tam było parę dziwnych tłumaczeń, które trochę zmieniały sens rozmowy.