www.bonanza.pl

[zorina13]

Lato to w telewizji sezon powtórkowy ,wiec może znowu puszczą Bonanzę na jakimś kanałe .
Jak myślicie ?

[Ewelina]

Nie chcę zapeszyć, ale mam nadzieję

[zorina13]

Ja też ,lato jest dobrą porą na emisję ,zwłaszcza ,że specjalnie o ramówkę nikt nie dba.
A ile razy można oglądać Janosika ,Stawkę ,Pancernych ,Samych swoich czy M jak miłość od początku ?

[Ewelina]

Jeśli chodzi o polskie seriale, to zbyt wielkiego wyboru nie ma ... albo te sprzed 20 lat, albo nowsze. Tylko, że te nowe, masowo produkowane chyba tak bardzo widzów nie przyciągają.

[zorina13]

Oglądałam Klan i M jak jak miłość od zawsze ale ostatnio przestałam ,takie już głupoty wymyślają i nie mam żadnego stosunku emocjonalnego do tych bohaterów ,po za irytacją i znudzeniem.
Nie mówiąc ,że do tych nowych seriali ,mimo udziału 'gwiazd 'wcale mnie nie ciągnię -zresztą jak można przed premierą reklamować coś jako najśmiejszy serial ?

[Aga]

Mam nadzieję, że puszczą latem Bonanzę, miło byłoby , jak wszystko tak i polskie seriale oglądałam do pewnego momentu...lubiłam "Na dobre i na złe" dopóki podstawowa kadra nie zaczęła wyjeżdżać...przyznaję, że od lata nie wiem co to telewizja, bo dzieciaki na podwórku, a za małe, żeby same....a teraz ten Trynkiewicz, chyba skisnę na podwórku ogólnie wszystko jest dobre do pewnego momentu.....Bonanza też...

[zorina13]

Z Trynkiewiczem już będzie spokój ,bo trafi do zamkniętego ośrodka.
W Na dobre i na złe polubiłam ostatnio Adama ,taka rogata dusza ,typ niepokorny ale Falkowicz strasznie mnie już drażni.

[Ewelina]

Ja ostatnio oglądam "Na dobre i na złe" i myślę, że dobrze, że odświezyli obsadę. Falkowicz po to jest, żeby drażnić. On ma grać takiego intryganta, cwaniaka ... jednoczesnie ta jego lojalność względem brata. można faceta zrozumieć, był adoptowanym dzieckiem ... nie wiadomo, jaką traumę przeszedł w dzieciństwie ... w każdym razie ciekawie wymyślona postać. Bardzo złożona. Z tej pierwszej, podstawowej obsady to takie monolityczne osoby były. Bardzo szlachetne, prawie bez skazy ... trochę monotonne i mniej realne ... a tu Wiktoria z tajemnicą z młodości, Agata z chwilą zapomnienia z żonatym Latoszkiem, Latoszek zdradzający żonę, Latoszkowa opuszczająca męża - samo życie

[Aga]

Przez chwilę oglądałam odcinki z Falkowiczem, nigdy od początku bo zawieszałam oko skacząc po kanałach i nie wspomnę, że długi czas nie rozpoznałam aktora byłam w lekkim szoku jak mnie uświadomiono i faktycznie postać drażniąca ale potrzebna....

[Ewelina]

To trochę jak szczupak w stawie z karpiami. Nie wrąbie wszystkich, ale zmusza je do pływania i miesko smaczniejsze ...

[Aga]

dobre, nie znałam tego muszę zapamiętać

[Ewelina]

To nie jest powiedzenie! Tak robili hodowcy karpi! Karpie są leniwe, lubią leżeć w mule i trzeba je zmobilizować do popływania ... jedzenie im się dorzuca, więc nie muszą wyszukiwać. Mięso takiego mało ruchliwego karpia gorzej pachnie i nie jest smaczne. To wpuszczają do stawu jedną, lub więcej drapieżnych rybek, żeby te karpie się lepiej ruszały.

[Aga]

...wiem ale jak pięknie można wpleść to zdanie i komuś takiego kartofla między oczy zasunąć ...

[zorina13]

Co do Na dobre i na złe ,to jestem za połączeniem Adama i Wiki.

A co do Bonanzy ,mimo ,że w odcinkach często powtarzały się te same motywy ,to ciągle jestem nieuleczalną Bonanzicą.
Brakuje mi dyskusji na temat odcinków ,świeżo po obejrzeniu.

[Kola]

Było by fantastycznie, gdyby dali "Bonanzę" jestem zakochana w tym serialu bez pamięci, ale czy TVP1 puścili kolejne sezony nie wiadomo, na razie ściągam sobie z chomików odcinki z sezonów 1 oraz 2, których nie miałam przyjemności jeszcze oglądać.