www.bonanza.pl

[ADA]

A co powiecie na Candego z dziewczyną? To mogłaby być India z opowiadania Senszen

[Mada]

Przyjemny obrazek, choć koszula Candy'ego nie bardzo mi się podoba.

[yenefer]

[Aga]

Roberts też podobnego wzrostu był a jakoś inaczej dosiadał konia....

[Domi]

Ale on miał około pięciu kilogramów... nad... nie będę okrutna

[Mada]

5 kilogramów mięśni - to chciałaś napisać , Domi. Prawda

[ADA]

Domi jak możesz ?

[Domi]

Ale to przecież dobrze! Wiele bym dała, żeby mój ulubieniec miał nawet sześć kilogramów nad... niż jedenaście kilogramów niedowagi... Poza tym Adaś nigdy nie był utyty Nigdy Zwyczajnie dobrze odkarmiony Ale te pięć kilo wynika z tabeli...

[Mada]

Tabele kłamią. Poza tym wtłaczanie w jakieś schematyczne ramy naszego wyjątkowego Adama jest nie do przyjęcia.

[Domi]

Ach, oni wszyscy są poza tymi tabelami Joe też wychodzą tam absurdalne rzeczy...

[Aga]

Czytam i czytam .... Jesteście lepsze niż adwokaci

[yenefer]

To się chyba nazywa bezgraniczne uwielbienie (albo ślepota, jak kto woli )
Przypomina mi się scena, gdzie Adam wskakiwał na Sporta, który nie wyglądał na ucieszonego. Podobnie jak sam Adam, który bądź co bądź do szczypiorków nie należał.

[Ewelina]

Ślepota Bezgraniczne uwielbienie Owszem. Trochę. On nie miał nadwagi Był wysokim facetem, silnie zbudowanym, to i ważył odpowiednio. Candy nie był taki barczysty To raczej uroczy, chłopięcy typ ... wysoki i szczupły ... jak przystało na kowboja
Roberts wsiadał na konia majestatycznie, z godnością ... jak zauważyła Aga ... Raz wskoczył, ale mówienie o zbulwersowaniu się tym jego wierzchowca jest przesadą ... ładnie mu to wyszło i z wdziękiem choć, jak zauważyła pewna wroga mu forumowiczka, do szczypiorków nie należał.

[Mada]

[ADA]

Adaś wskoczył raz i to wystarczy. Zrobił to z szalonym wdziękiem i majestatycznie. Jak prawdziwy mężczyzna. Nie musi produkować się na siłę tak jak inni. A jeśli chodzi o ślepotę - to w jego temacie i owszem TAK