www.bonanza.pl

[zorina13]

Rozmawaliśmy już o tym trochę w innym temacie -Ruth jest jedną z najbardziej lubianych przez fanów kobiecych postaci w serii.
Silna ,odważna ,ma własne zdanie.

[Ewelina]

Jedna z najpiekniejszych par serialu. Ruth to jedna z najbardziej lubianych dziewczyn Adama. Piękna, odważna, zdolna do poświęcenia, do bezinteresownej miłości, pracowita, zaradna - chyba ma same zalety. Niestety, wychowała sie wśród Indian i miałaby problemy z adaptacją w "białym" amerykańskim społeczeństwie. Adam docenia jej zalety, chce sie z nią ożenić - daje jej jako pierścionek zaręczynowy - obrączke należącą do jego matki. Rzecz dla Adama bardzo cenną. Nie dał go innej kobiecie. Romans kończy się niestety rozstaniem- Ruth w zamian za darowanie życia Adamowi odchodzi z Indianami, żeby ich leczyć, Adam wraca ze złamanym sercem z rodziną do domu, Sam. bez ukochanej...

[ania2784]

Gest z obrączką piękny, wspólne cytowanie Księgi Ruth też. Ruth jest rzeczywiście jedną z najlepszych kandydatek na żonę dla Adama. Ale jak na wielką miłość to coś za łatwo się rozeszło po kościach. Adam jakoś tak szybko z niej zrezygnował. Ben powiedział, ze tak będzie najlepiej, to Adam kic na konika i pogalopował do domu... Został mi niedostym... Moze to przez scenariusz...

[Rika]

Niedosyt tylko dlatego, że nie są razem.
Ja ich bardzo lubię. Wyżywałam się na nich w filmiku:
http://www.youtube.com/watch?v=6kAq89898vA&list=UUmSyjjteYLQYy2mkwPxt0gA&index=1&feature=plcp

[ania2784]

Ja nie mówie, że nie lubię... tylko nie rozumiem, zresztą nie pierwszy raz. Filmik fajny.

[zorina13]

A to mój filmik o tej parze
http://www.youtube.com/watch?v=GWpXWZwnjTA
miłego oglądania życzę.

[ania2784]

Też bardzo fajny, z jedną z moich ulubionych piosenek. Co do Adama i Ruth, gdzieś pisałam, że Adam tylko przy Reginie był zawstydzony, zażenowany. Otóż nie, z Ruth też mu się taka sytuacja przytrafiła. to moment, kiedy Ruth za wielkim drzewem robi pranie, o czym Adam nie wie. Za to zupełnie inne myśli mu chodzą po głowie. Zupełnie nie wie, co ma ze sobą począć. Urocza scena. Adam też.

[Ewelina]

Obawiam się, że on doskonale wiedział, co ma ze sobą zrobić, ale obawiał sie, że to nie jest dobry moment i Ruth może to źle odebrać. Przecieć on jednak był najstarszym synem, wiedział, że dzieci nie znajduje się w kapuście... Może to nie zażenowanie a zakłopotanie i wątpliwosci, jak powinien sie zachować, jak dżentelmen? czy normalnie?

[ania2784]

W każdym razie wygląda to ciekawie. Ta niepewność jak postąpić. I to stwierdzenie, że dobre wychowanie na chwilę odebrało mu rozum...

[Ewelina]

Faktycznie, cóż mozna powiedziec o normalnym mlodym mężczyźnie, ktory podejrzawając, że kobieta jest naga od razu profilaktycznie zaciska powieki - dobre wychowanie odebrało mu rozum! Bo rozumny najpierw upewnia się, czy ona rzeczywiście jest naga, chwilę patrzy a potem skonsternowany zamyka oczy i zaczyna przepraszać, oczywiście bardzo skruszony...

[ania2784]

Sam się chyba z tym chwilowym brakiem rozumku źle poczuł. W każdym razie na dumnego z siebie nie wyglądał. Za to Ruth miała trochę uciechy. Ciekawe, czy skojarzyła skąd u Adama to nagłe zakłopotanie.

[Ewelina]

Podejrzewam, że skojarzyła, bystra była. Nie wiem, dlaczego on myślal, że dziewczyna ma tylko jedną kraciastą spódnicę? Nie przyszło mu do glowy, że może miec ich więcej? Przecież w garderobie damskiej był nieco oblatany a ona tak bardzo na pustkowiu nie mieszkala, ludzie czasem przychodzili i inne przedmioty tez miała... Chyba, że myślał tylko o jednym i uwierzył, że jego wyobraźnia zmaterializowała się, wtedy to miałoby nawet sens...

[ania2784]

Z drugiej strony, tak jak się temu bliżej przyjrzeć, to w jego zachowaniu trochę sensu jest. No bo podchodzi do wielkiego drzewa, które mu widoki na świat przysłania, widzi damskie ciuszki na gałęzi, słyszy plusk wody... No to co miał se zdrowy facet pomyśleć? Dokładnie to co pomyślał. Tylko mu się potem dobre wychowanie włączyło i chciał Ruth zostawić samą. Nie wyszło.

[Ewelina]

No tak, ten plusk go zmylił nieco, ale zdrowy, normalny facet, to raczej rozejrzałby sie z troską, czy niewiasta aby się nie topi a potem skruszony przymknął zadziwione oczęta, może Adam żalował, ze tak nie zrobił...

[ania2784]

Pewnie żałował, że mu dobre wychowanie rozum odjęło. Ciekawe, czy potem nadrobił tę stratę...