Forum www.bonanza.pl Strona Główna www.bonanza.pl
Forum miłośników serialu Bonanza
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Ćwiczenie na lipiec -spotkanie w realu
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.bonanza.pl Strona Główna -> Bonanza forum / Fanfiction
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aga
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 29 Paź 2013
Posty: 19929
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 12:42, 23 Sie 2015    Temat postu:

Dla mnie wygląda na blond. Rolling Eyes

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Nie 12:44, 23 Sie 2015    Temat postu:

Prawda, prawda... i tylko prawda Laughing


świetne podsumowanie naszych spotkań... rzeczowe, zwięzłe i trochę szalone Very Happy Tak jak nasze spotkania Very Happy
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mada
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 28 Wrz 2013
Posty: 7477
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 15:46, 23 Sie 2015    Temat postu:

Aga napisał:
Uznałyśmy, że rozpoznamy się bez problemu. Ha! Wszak mamy ubrać się w koszulki z TYM Cartwrightem! Tak dla pomocy…na wszelki wypadek. Tak przynajmniej zakładałyśmy z ADĄ. Senszen miała przyjść w kapeluszu, Proste jak rogalik

Nie inaczej.
Interesujący ten rogalik. Laughing

Aga napisał:
Jednak nasz zapał by przyodziać się w koszulkę z Adasiem malał jakby z każdym dniem.

Czyżby zabrakło odwagi? Rolling Eyes

Aga napisał:
O ile ja mogłabym zaszaleć to ADA mieszka jednak w Warszawie i nadzianie się na kogoś znajomego byłoby zdarzeniem ponad siły koleżanki. Wszak piastuje poważne stanowisko w pracy, po co narażać się na ewentualne dodatkowe badania psychologiczne?

Biedna ADA, z powodu miejsca zamieszkania musi zachować konspirację. Wink

Aga napisał:
W końcu sięgam po telefon. ADA twierdzi, że jest pod kolumną.
Zabawne, doprawdy świetny żart ADA” –unoszę brwi w rozbawieniu. -Pierwsze pytanie pod, którą z dziesiątek kolumn stoisz i pytanie dodatkowe….. która to Ty z pośród setek osób pod kolumnami???? Chyba wszyscy postanowili wybrać kolumnę za punkt spotkania...zgroza!

Emocje sięgają zenitu, ale poczucie humoru wciąż na swoim miejscu. Smile

Aga napisał:
Błędnie zakładam, że Senszen jeszcze nie ma i zaczynamy z ADĄ obserwacje napływającego tłumu gdy tymczasem koleżanka już dawno obrała sobie dobry punkt obserwacyjny i wyhacza nas niemal od razu. Chyba też ma jakiś sensor w oku.

W końcu artystka! Widzi więcej niż zwykły człowiek ... Cool

Aga napisał:
Spotkałam się z Lucy. Dosłownie piętnaście minut. Sprawa prosta. Numer autobusu, kolor koszulki koleżanki i wszystko jasne. Szczęście nam sprzyjało bo miałam po drodze do pracy, a czas spotkania zabójczy...6.15

Ważne, że się udało. Very Happy

Aga napisał:
Wybrałyśmy kawiarenkę i zatopiłyśmy się w rozmowie. Gadałyśmy dość długo iż dopiero w ostatniej chwili dostrzegłyśmy wpatrzone w nas dwie pary oczu. Równie dobrze owe osoby mogły zastanawiać się czy zająć wolny stolik obok. One odeszły my wróciłyśmy do rozmowy. Po kilku minutach okazało się, że to jednak Domi i Zosia. Nie wiem dlaczego założyłam, że Domi ma ciemne włosy?

A nie ma? Shocked Też jestem zdziwiona.

Fajne są takie spotkania ... Aga, poznałaś osobiście najwięcej osób z naszego forum. Surprised


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mada dnia Nie 15:47, 23 Sie 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aga
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 29 Paź 2013
Posty: 19929
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 16:40, 23 Sie 2015    Temat postu:

Mada wychodzi na to, że o jedną więcej niż Senszen. Laughing Zresztą obie z Senszen uśmiałyśmy się z tego jak z nierealnego snu. Laughing Nie sądziłyśmy, że do tego dojdzie kiedykolwiek Rolling Eyes Jednak nie powiedziałam ostatniego słowa!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Nie 19:15, 23 Sie 2015    Temat postu:

Korzystając więc z faktu, ze po wypiciu kawy mrożonej mam jakby nieco więcej energii (nieco…) wzięłam do ręki klawiaturę i zaczęłam czytać…
Cytat:
a pod Pałacem Kultury i Nauki. Nie mogło być za prosto. Wszak pod Kolumną Zygmunta zmieści się ledwie kilka osób. A my „znamy” się niemal dwa lata! Phi! Toż to proste jak drut. Ale po kolei…

A pałac Kultury i Nauki jakby nieco bardziej jednak widoczny
Cytat:
Wszak mamy ubrać się w koszulki z TYM Cartwrightem! Tak dla pomocy…na wszelki wypadek.

Choć pewne dylematy były, już na tym etapie Wink
Cytat:
Wybór szeroki. ADA może być wszędzie. Pod stołem, za drzewem, na drzewie, wtopiona w tłum, kolumnę i Bóg wie w co jeszcze. Obstawiam, że czai się za jakąś kolumną z lornetką ubrana w strój moro.

Laughing
Cytat:
Ściągamy się wzrokiem i w końcu stajemy na ułamek sekundy naprzeciw siebie niczym dwóch kowbojów w samo południe. Prawie słyszę charakterystyczną muzykę na ułamek przed wyciągnięciem rewolweru.

A mogłam przyjść wcześniej i to zobaczyć Sad
Cytat:
Przez telefon jej głos młodziutki wpędził nas niemal w kompleksy. Przyjdzie młode dziewczę o dziecięcym niemal głosie, ze dwa razy chudsza i dwa razy młodsza (prawie), a my tu dwie …no…jakby…eeee….

Tak, ten głos wpędza w kompleksy… mnie również…
Cytat:
Błędnie zakładam, że Senszen jeszcze nie ma i zaczynamy z ADĄ obserwacje napływającego tłumu gdy tymczasem koleżanka już dawno obrała sobie dobry punkt obserwacyjny i wyhacza nas niemal od razu. Chyba też ma jakiś sensor w oku.

Oj tam, od razu sensor. Rolling Eyes
Cytat:
Numer autobusu, kolor koszulki koleżanki i wszystko jasne. Szczęście nam sprzyjało bo miałam po drodze do pracy, a czas spotkania zabójczy...6.15

Z każdym kolejnym spotkaniem jest coraz łatwiej się rozpoznać Very Happy
Cytat:
to znaczy ja nie mam pamięci do twarzy, ale liczyłam na koleżankę.

Ja tez nie mam pamięci do twarzy…
Cytat:
Po kilku minutach okazało się, że to jednak Domi i Zosia. Nie wiem dlaczego założyłam, że Domi ma ciemne włosy?

A ja zakładałam, że krótkie Laughing sygnałów rozpoznawczych nie ustaliłyśmy …
Sprawozdanie zwięzłe i ciekawe Very Happy Spotkanie były bardzo sympatyczne Very Happy
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Domi
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 09 Wrz 2013
Posty: 6459
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Hökendorf Pommern :)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 19:44, 23 Sie 2015    Temat postu:

Aga, to którym ty weszłaś wejściem?! Shocked I masz 100% racji, że zauważyłam was w tej kawiarence Rolling Eyes Podejrzewałam, że to możecie być wy, ale... co, podejdę do jakichś dwóch kobiet i będę pytać "Przepraszam, Aga i Senszen, może?" Gdybym się przypadkiem pomyliła... cóż Rolling Eyes
Acha... ja nie mam ciemnych włosów, tylko przez parę lat farbowałam je na ciemno Rolling Eyes Jako dzidziuś miałam takie złociste, jak mały Mike, teraz mam brązowe Rolling Eyes A krótkie miałam, w zeszłym roku... teraz... cóż, urosły, ale do fryzjera nie chce mi się iść... Rolling Eyes Ogólnie to chciałabym ściąć je do takiej długości, jak Senszen, ale Mama powiedziała, że "po jej trupie", więc będę musiała się z tym wstrzymać... Rolling Eyes
Ogólnie, też mnie zaskoczył wasz wygląd... Rolling Eyes Znaczy, najpierw to twój głos... Rolling Eyes spodziewałam się, że będziesz miała niższy... Rolling Eyes Wyliczyłam sobie, ile ty teraz masz lat, ale nie miałam pojęcia, ile lat ma Senszen... krótko mówiąc, bez wskazówki, jaką był dla mnie autoportret koleżanki w życiu bym nie zgadła Rolling Eyes I... zastanawiam się, co ty zrobiłaś z włosami, Aga... Rolling Eyes fajnie to wygląda i też bym tak chciała... Rolling Eyes

PS. Jeśli chodzi o ten "Pasztecik", to w każdym markecie są u nas pasztecikarnie Rolling Eyes Słyszałaś może o tzw. "Paszteciku Szczecińskim" Rolling Eyes z pasztetem to nie ma nic wspólnego i zapewniam, że to jedna z najpyszniejszych rzeczy, jakie można zjeść Wink


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Domi dnia Nie 19:46, 23 Sie 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aga
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 29 Paź 2013
Posty: 19929
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 19:52, 23 Sie 2015    Temat postu:

Domi ja zapomniałam o TYM wejściu z chwilą zakończenia rozmowy przez telefon. Laughing Uznałam, że dwa wejścia to niewiele i w końcu się odnajdziemy. Wink
Kawiarenka "Pasztecik" kojarzyła mi się tylko z królikiem Eweliny. Very Happy A moje włosy? Codziennie rano piorun w nie strzela. Laughing a tak poważnie mam lekkie włosy i wystarczy na mokro ugnieść ręcznikiem....loki same się tworzą. Very Happy

p.s. ja podeszłam do dwóch kobiet i zagadałam Rolling Eyes aczkolwiek miałam lekkiego stresa. Laughing

Wygląd zawsze zaskakuje. Laughing spodziewałaś się Adama i Candy'ego? Laughing


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Aga dnia Nie 19:54, 23 Sie 2015, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zorina13
Administrator



Dołączył: 18 Sty 2012
Posty: 18575
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z San Eskobar
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 19:53, 23 Sie 2015    Temat postu: Ćwiczenie na lipiec spotkaniu w realu

To masz kręcone włosy Aga ?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Nie 19:55, 23 Sie 2015    Temat postu:

Cytat:
Ogólnie to chciałabym ściąć je do takiej długości, jak Senszen

nie ścinaj...chyba, ze będziesz już całkiem pewna. Zapuścić je z powrotem to dramat... Próbuje już ze dwa lata i ciągle się poddaje Laughing
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aga
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 29 Paź 2013
Posty: 19929
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 19:55, 23 Sie 2015    Temat postu:

Zorino trudno powiedzieć....kręcone? Bardziej...roztrzepane.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Domi
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 09 Wrz 2013
Posty: 6459
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Hökendorf Pommern :)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 20:42, 23 Sie 2015    Temat postu:

No dobra... jasne Rolling Eyes Mi loki po papilotach rozkręcają się w przeciągu pół godziny Rolling Eyes Planowałam trwałą, takie loczki, jak u Mike'a, jakieś pół roku temu, ale pomysł padł Rolling Eyes Z tym, że czegoś podobnego, Aga dotychczas nie widziałam Very Happy I od wczoraj mnie to męczyło... Rolling Eyes Ogólnie, ja sama nie wiem, co mam z tymi włosami zrobić... ostatnio wymyśliłam dwa koki po bokach głowy... słodsze od dwóch kiteczek i tewż padło Rolling Eyes I chyba masz trochę racji, Senszen... Rolling Eyes nie wiem, czy jestem pewna z tym ścinaniem... tutaj byłby problem chyba z odpowiednią fryzurą i nie do końca wiem, czy byłabym zadowolona Rolling Eyes Wiem ile czasu zajęło mi pozbycie się grzywki a na długie włosy musiałabym chyba czekać jeszcze dłużej... Rolling Eyes

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 21:32, 25 Sie 2015    Temat postu:

Cytat:
…nie pod Kolumną Zygmunta, a pod Pałacem Kultury i Nauki. Nie mogło być za prosto. Wszak pod Kolumną Zygmunta zmieści się ledwie kilka osób.

Aga zawsze wymysli coś trudnego. Faktycznie, nie może być zbyt łatwo … Pałac Kultury jest o wiele większy od Kolumny Zygmunta

Cytat:
Pomysł koszulek z Idolem legł w gruzach dokumentnie. Chyba nasze szaleństwo ma jednak swoje granice.

Ma granice? Mnie się zdawało, że nie ma

Cytat:
O ile ja mogłabym zaszaleć to ADA mieszka jednak w Warszawie i nadzianie się na kogoś znajomego byłoby zdarzeniem ponad siły koleżanki. Wszak piastuje poważne stanowisko w pracy, po co narażać się na ewentualne dodatkowe badania psychologiczne?

A cóż głupiego jest w noszeniu koszulki z wizerunkiem przystojnego kowboja?

Cytat:
Pod Pałacem milion ludzi. Wybór szeroki. ADA może być wszędzie. Pod stołem, za drzewem, na drzewie, wtopiona w tłum, kolumnę i Bóg wie w co jeszcze. Obstawiam, że czai się za jakąś kolumną z lornetką ubrana w strój moro.

Bez przesady, koleżanka ADA to nie żołnierz formacji specjalnych … może być wszędzie, ale … raczej w miejscach typowych

Cytat:
ADA twierdzi, że jest pod kolumną. Zabawne, doprawdy świetny żart ADA” –unoszę brwi w rozbawieniu. -Pierwsze pytanie pod, którą z dziesiątek kolumn stoisz i pytanie dodatkowe….. która to Ty z pośród setek osób pod kolumnami???? Chyba wszyscy postanowili wybrać kolumnę za punkt spotkania...zgroza!

Jaka zgroza? A jakbyscie się umówiły pod Partenonem? Tam jest więcej kolumn i ludzi też sporawo … może Polek mniej, ale … jak „wyłuskać” tę właściwą?

Cytat:
Za chwilę będzie Senszen. Trochę nas to przeraża. Przez telefon jej głos młodziutki wpędził nas niemal w kompleksy. Przyjdzie młode dziewczę o dziecięcym niemal głosie, ze dwa razy chudsza i dwa razy młodsza (prawie), a my tu dwie …no…jakby…eeee….

Nadmiar skromności … z pewnością nadmiar

Cytat:
Spotkanie zaczęło się i zakończyło w Czekoladziarni gdzie przyjemnie spędziłyśmy czas. Dodam, że upał był niemiłosierny, a ja metodą obrazkową zamówiłam gorącą kawę miast mrożonej. Nie muszę dodawać iż zagotowałam się od środka.

To właściwe miejsce dla łakomczuchów

Cytat:
Spotkałam się z Lucy. Dosłownie piętnaście minut. Sprawa prosta. Numer autobusu, kolor koszulki koleżanki i wszystko jasne. Szczęście nam sprzyjało bo miałam po drodze do pracy, a czas spotkania zabójczy...6.15

Pewnie ze względu na porę .. żadnych wrażeń?

Cytat:
Czekamy zatem na Domi i Zosię. Była mowa o kawiarence więc weszłyśmy w poszukiwaniu takowej. Były dwie. Jedną o wdzięcznej nazwie „Pasztecik” pominęłyśmy. Jakoś nie wyobrażałam sobie siedzieć w Paszteciku.

Dziękuję w imieniu Pasztecika

Cytat:
Gadałyśmy dość długo iż dopiero w ostatniej chwili dostrzegłyśmy wpatrzone w nas dwie pary oczu. Równie dobrze owe osoby mogły zastanawiać się czy zająć wolny stolik obok. One odeszły my wróciłyśmy do rozmowy. Po kilku minutach okazało się, że to jednak Domi i Zosia.

Jak widać, na tym świecie nie ma nic pewnego

Bardzo interesujące opowiadanie. Najciekawsze jest chyba to, czego Aga nie zdołała opisaćMam na mysli smakowite ploteczki o naszych idolach Very Happy Wszystko razem wyszło bardzo ciekawie i dobrze się czyta


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aga
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 29 Paź 2013
Posty: 19929
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 21:54, 25 Sie 2015    Temat postu:

Ewelina dobrze mówisz...najciekawsze jest to co przemilczane. Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ADA
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 11 Lut 2014
Posty: 9155
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 23:04, 25 Sie 2015    Temat postu:

Pod wszystkim, co Aga napisała o spotkaniu w Warszawie podpisuję się z zamkniętymi oczami. Pamiętam, jak uzgadniałyśmy miejsce spotkania. Tak pod "Patykiem", jak i "Kolumną" zawsze jest dużo ludzi. Umówić się w jednym z tych miejsc i to z osobami, których nie widziało się na oczy, a następnie odszukać się w tłumie to prawdziwe wyzwanie. Very Happy
Nie ukrywam, że przed spotkaniem miałam tremę. Koleżanki znałam tylko z rozmów telefonicznych, ale w rezultacie rozpoznałyśmy się i miło spędziłyśmy czas w czekoladziarni, która swym wyglądem przypominała tę pana Poyet z V.C. Wink Jednego, czego troszeczkę żałuję, to tego, że nie starczyło mi odwagi, żeby założyć t-shirt z Adasiem. Ta granica było o krok od przekroczenia. Mam jednak nadzieję, że następnym razem, nie będę miała, co do tego oporów. A Ty Aga? Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aga
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 29 Paź 2013
Posty: 19929
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 23:41, 25 Sie 2015    Temat postu:

Za rok o tej samej porze? Koszulka z Adasiem? Phi! Ale koszulka na plecach azali czy w torebce? Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.bonanza.pl Strona Główna -> Bonanza forum / Fanfiction Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Strona 2 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin