www.bonanza.pl

Iris

Dziesięć historii o miłości, a każda w innym wydaniu.
Uroczy, pełen ciepła i humoru filmu. Grają Hugh Grant, Colin Firth, Emma Thompson, Alan Rickman, Liam Neeson.

Najbardziej chyba lubię wątek Hugh i sekretarki oraz Colina i tej młodej dziewczyny. Uroczy jest ten mały chłopiec Smile

. Piękny film.

kronikarz56

Piękny film, niesamowicie mi się on podoba. A co do historii ukazanych w filmie strasznie mi się podoba wątek Hugh i jego pulchnej, ale rozkosznej sekretarki, Colina i jego portugalskiej znajomej, a także Liama Neesona i jego pasierba, który się zakochał, a któremu ojczym próbuje zdobyć miłość Smile

Zwariowane są również dwie jedyne sceny, w których występuje Rowan Atkinson. Zagrał tylko w dwóch scenach, ale za to jak Smile

Iris

Fajna jest scena, kiedy Hugh przychodzi do domu tej dziewczyny i idą na przedstawienie szkolne Smile

.

Mada

Dla mnie to jedna z najlepszych komedii romantycznych, jakie oglądałam, może nawet najlepsza... Właściwie wszystkie historie są interesujące. Najbardziej lubię premiera i Natalie, a zwłaszcza scenę końcową na lotnisku, gdy dziewczyna przebija się przez ochronę i skacze mu na szyję. Very Happy

Poza tym porywa mnie historia Jamiego i Aurelii (z Portugalii) - w imię miłości pokonali barierę językową. Jamie postawił wszystko na jedną kartę. Ten jego wyjazd pod wpływem impulsu i oświadczyny były po prostu jedną z najbardziej romantycznych scen w tym filmie. Jest tam też trójkąt uczuciowy - Harry, Karen i Mia - dosyć to smutne, ale Alan Rickman i Emma Thompson zagrali znakomicie, zwłaszcza w scenie rozmowy po jasełkach na temat zdrady małżeńskiej.

Iris

Dawno oglądałam ten film. Pamiętam scenę, kiedy Jamie oświadcza się, a tam cała rodzina Aurelii. Alan i Emma,to klasa sama w sobie Smile

. Zawsze jest miło ich razem oglądać. Zagrali też w "Rozważnej i romantycznej", choć nie parę Smile

.

kronikarz56

Wątek z Keirą Knigthly uważam za mało trafiony i zdecydowanie nie podoba mi się on w tym filmie. Podobnie jak wątek dziewczyny, która nie umiejąc przestać opiekować się chorym psychicznie bratem, któremu i tak nic nie pomoże, traci ukochanego, choć i on nie zachował się porządnie - gdyby mu na niej zależało, na pewno by z nią był mimo wszystko.

Rzeczywiście Alan Rickman i Emma Thompson zagrali razem w filmie "Rozważna i romantyczna", choć tam Emma związała się z Hugh Grantem (który notabene w tym filmie gra jej brata). Oprócz tego ta para aktorów zagrała razem w kilku częściach Harry'ego Pottera.

Iris

Keira dla mnie nie jest jakąś wybitnie dobrą aktorką. Nie zagrała dobrze w "Annie Kareninie", czy "Dumie i uprzedzeniu". Dla mnie to aktorka dwóch min Razz

.
Natomiast, co do Pottera, to nie jestem fanką, ani filmów, ani książek. Z fantastyki dla mnie liczą się Tolkien i Lewis.

kronikarz56

No cóż, Tolkien i Lewis żyli dawno temu (nawiasem mówiąc byli serdecznymi przyjaciółmi), zaś Rowling to żyje obecnie, więc to zupełnie nawet nie ma porównania. A wracając do filmu "To właśnie miłość" to w historii, gdzie chłopak poznaje dziewczynę grając z nią w filmach... ekhem... przyrodniczych, chłopaka tego gra obecny Bilbo Baggins z trylogii filmowej "Hobbit" Petera Jacksona Smile

Iris

Oni chyba reklamy kręcili, czy coś Razz

. I udawali, nie "filmy przyrodnicze", chyba xD.

kronikarz56

No właśnie nie jest wyjaśnione, czy oni kręcili film czy reklamy. Wiadomo, że udawali, ale jednak sama historia jest ciekawa. Bohater tam poznał bardzo miłą dziewczynę, z którą połączyła go miłość. No i tego bohatera grał aktor, który potem zagrał Bilba Bagginsa w "Hobbicie". Nawiasem mówiąc zawsze mnie rozbraja scena, kiedy podczas jasełek bohaterowie tej właśnie historii są pytani przez znajomych, jak się poznali, a ci rumienią się i nie wiedzą, co odpowiedzieć xD

Kola

Jestem ogromną fanką Alana Rickmana, dlatego wszystkie filmy, w których on wystąpił uważam za najlepsze na świecie. Chyba już nic więcej dodawać nie muszę, a film "Listy do M.", który również bardzo lubię, jest chyba polskim odpowiednikiem wyżej wymienionego filmu.

kronikarz56

Zdecydowanie jestem tego samego zdania. "Listy do M" są w jakiś sposób niezwykle podobne do "To właśnie miłość". Nawet plakat filmowy mają oba filmy niezwykle podobne do siebie. Zbieg okoliczności? Oj, chyba nie.

Iris

Zgadzam się z Wami, "Listy do M" mają podobne ciepło i magię ^^.

kronikarz56

Chociaż, może to nieco niepatriotyczne, to i tak bardziej mi się podoba "To właśnie miłość". Z filmu "Listy do M" podoba mi się jedynie historia "mikołajki" Doris oraz radiowego spikera Mikołaja Smile