www.bonanza.pl

ania2784

To jest kolejny dowód na istnienie magii, tym razem w wykonaniu Cochisa. Zdjęcia są z odcinka A World Full Of Cannibals. Tak jak w poprzednim przypadku ujęcie za ujęciem. Tak więc w miarę kolejnych kroków, łaty na Cochisie się powiększają...

Ewelina

Pewnie otrząsnął z siebie kurz, jakim się okrył po drodze Smile

ania2784

I ostatnia jaką wypatrzyłam niedawno. Moim zdaniem jedna z lepszych. Znikający Hop Sing. Chodzi o odcinek Day for a dragon, kiedy Su Ling gra na instrumencie podarowanym jej przez Adama. Hop Sing wychodzi z kuchni, żeby jej posłuchać. Kamera pokazuje Hop Singa, potem Hossa i znowu Hop Singa.

Tylko, że za Hossem nie ma Hop Singa...

Ewelina

Pewnie tak się zasłuchał, że przeniósł się myślą do ukochanych Chin Smile

na jakiś czas...

ania2784

Też bym tak chciała. Jestem sobie w pracy, myślę intensywnie o domu, myślę i myślę i ... tadam jestem w domku, sprawdzam, czy wszystko ok i wracam do pracy. Jaka oszczędność czasu! I pieniędzy! Smile

A tak poważnie to Hoss bardzo ładnie wyszedł na tym zdjęciu, taki zasłuchany. I on się jakoś nigdzie nie przeniósł... No ale jest drobna różnica między Hossem a Hop Singiem. Wink

Ewelina

Hop Sing mniejszy, to łatwiej przeleciał... przez wrota czasu i przestrzeni Smile

ania2784

To Joe, jakby się tak dobrze skupił, mógłby kawał świata zobaczyć... Smile

Ewelina

Całe Chiny a nawet dalej, bo lekki Smile

ania2784

Absolutnie nie chodzi o ręce na niektórych częściach Joe... Chodzi o zegarek na ręku jednego z tych panów. Zdaje się, że wtedy jeszcze takich nie mieli, a raczej nie powinni mieć. Smile

Ewelina

Na wszelki wypadek zapiął go dość wysoko, nie przewidział jednak, że rękaw tak wysoko się podwinie... Nie wiem, jaki to odcinek, kurtka jakby Adama, ale obok tak jakby Candy...

ania2784

Nie wiem, czy to nie zabrzmi głupio, ale czy to przypadkiem nie są kieliszki do wina??

Ewelina

Według mnie do czerwonego, w ostateczności można i szampana z takich pijać, choć niektórzy odradzają... a oni ? piwo? whisky? Jak widać, na wszystkim oszczędzali... Nie wiem, czy Lotta takiego kieliszka nie użyła do szampana... zaraz sprawdzę...
Sprawdziłam... podobne, ale niższe, przynajmniej tak mi się wydaje...

ania2784

No właśnie, zdziwiło mnie to, że oni z kieliszków do wina piwo piją. I to w Pałacu Julii, czyli miejscu dla bądź co bądź dżentelmenów. W normalnych saloonach do piwa mieli kufle. A tu nie było?

Ewelina

Mogli to piwo jeszcze w takim eleganckim miejscu pić ze szklanek do piwa, były już przecież używane wymiennie z kuflami jak bardziej wytworne..., ale wtedy Dortort musialby takie szklanki kupic... a kieliszki juz miał... nie do tego trunku, co prawda, ale za to prawie darmo Smile

ania2784

I znów wszystko przez oszędność Dortorta. Chociaż to może czyjeś gapiostwo, bo kufle do piwa mieli. Były w tym drugim saloonie, do którego chodzili Cartwrightowie. Wystarczyło pomyśleć. A tak, głupia wpadka.