Forum www.bonanza.pl Strona Główna www.bonanza.pl
Forum miłośników serialu Bonanza
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Henryk Sienkiewicz
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.bonanza.pl Strona Główna -> Bonanza forum / Książki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zorina13
Administrator



Dołączył: 18 Sty 2012
Posty: 18575
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z San Eskobar
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 9:05, 08 Lut 2013    Temat postu: Henryk Sienkiewicz

Jeden z najwybitniejszych pisarzy polskich, cieszy się od stu lat największą poczytnością.
Urodzony dnia 5 maja 1846r. w zubożałej rodzinie szlacheckiej na Podlasiu (w Woli Okrzeskiej pod Łukowem), chłopięce lata spędził na wsi, obserwując z bliska życie ludu, którego niedole przedstawił tak wiernie w swych wczesnych nowelach.

Gimnazjum i studia wyższe (w Szkole Głównej) ukończył w Warszawie. Działalność literacką rozpoczął dość wcześnie, już w roku 1867 pisząc krytyki literackie, felietony na aktualne tematy, wreszcie nowele. Zarówno świetna forma tych krótkich opowiadań, jak i zawarta w nich myśl postępowa i patriotyczna zjednały młodemu pisarzowi wielki rozgłos. W nieco późniejszym okresie stworzył prawdziwe arcydzieła nowelistyki.
Po podróży do Ameryki talent Sienkiewicza osiąga pełnię swego rozwoju: w latach 1883-1888 ukazuje się Trylogia czyli „Ogniem i mieczem”, „Potop” i „pan Wołodyjowski”. Ten wielki cykl powieści historycznych wywarł olbrzymi wpływ na społeczeństwo, bo chociaż przedstawiał czasy odległe – budził i podtrzymywał wolę oporu przeciw zaborcom. Trylogia przyniosła Sienkiewiczowi sławę, jakiej nie zdobył dotąd żaden polski pisarz.

Mimo ciężkich przeżyć osobistych (śmierć ukochanej żony pod koniec pisania Potopu, niefortunne drugie małżeństwo) talent pisarza nadal się wzbogacał, powstają nowe wielkie powieści historyczne: Quo vadis (Dokąd idziesz 1896) i Krzyżacy (1900). Sienkiewicz zdobywa światową sławę. Jego dzieła, tłumaczone na wiele języków, rozchodzą się w dużych nakładach w krajach europejskich, w Ameryce, a nawet w Azji i Afryce (Egipt). Do światowego rozgłosu pisarza przyczyniła się również Nagroda Nobla, przyznana mu za Quo vadis w roku 1905. Jeszcze wcześniej nagrodził Sienkiewicza naród polski. W roku 1900, na trzydziestolecie jego pracy literackiej, społeczeństwo ofiarowało mu jako dar narodowy – majątek Oblęgorek (obecnie mieści się w tym pałacyku Muzeum Sienkiewiczowskie).

Owocem wędrówki po Egipcie i innych terenach Afryki wschodniej stała się powieść młodzieżowa – W pustyni i w puszczy (1911) .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 11:07, 08 Lut 2013    Temat postu:

Sienkiewicz wielkim pisarzem był. Prywatne życie jednak miał mniej udane. Jego druga żona była sporo od niego młodsza i jak wspominają w swoich pamiętnikach współcześni pisarzowi - dziewczyna po prostu zwiała oblubieńcowi w czasie podróży - nocy poślubnej. Wywołało to masę plotek i dociekań przyczyn takiego postępku. Mówiono, że Sienkiewicz w pannie Castelli i jej ciotce sportretował Marynuszkę ( bo tak nazywano jego drugą żonę) i jej przybraną matkę. Co do twórczości, do dzisiaj jest ważna i świetnie się czyta. Największą sławę przyniosło mu Quo vadis, ale dla nas najważniejsza jest Trylogia, no i chyba Krzyżacy. A z Krzyżakami wiąże się nieco zabawna anegdota z konkursów piękności u nas organizowanych. Młoda, oczywiście śliczna dziewczyna zapytana, kto jest autorem Krzyżaków - dumnie odpowiada, że Kraszewski. Jury wybucha śmiechem, gani dziewczynę za brak wiedzy i ... dowodzi tym i braku swej własnej znajomości literatury, bo istotnie - również Kraszewski napisał powieść pod tytułem Krzyżacy. Nie tylko Sienkiewicz. Zbieżność identycznych tytułów. Nie wiem, czy dziewczyna "strzelała", czy czytała tę powieść Kraszewskiego, ale reakcja na jej odpowiedź, pozbawiła mnie resztek złudzeń na temat wiedzy literackiej naszych nowych elit. A z "drobniejszych" utworów Sienkiewicza bardzo lubię opowiadanie Ta trzecia. Dobre jest.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ewelina dnia Pią 11:08, 08 Lut 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
AMG
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 17 Kwi 2012
Posty: 3024
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 11:37, 08 Lut 2013    Temat postu:

Potop, Ogniem i mieczem i Quo Vadis przeczytałam już ponad 30 razy. I wiem, że to jeszcze nie koniec Smile

Ale Rodziny Połanieckich nie przebrnęłam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 11:41, 08 Lut 2013    Temat postu:

Trylogię, Quo Vadis, Krzyżaków i W pustyni i w puszczy czytałałam wielokrotnie. To powieści do których się wraca. Rodzinę Połanieckich da się czytać, chociaż jest zupełnie inna, raczej obyczajowa, ukazująca w krzywym zwierciadle niektóre środowiska, osoby... jak mówili współcześni pisarzowi, sportretował w niej tych, którzy mu podpadli .

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
AMG
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 17 Kwi 2012
Posty: 3024
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 11:59, 08 Lut 2013    Temat postu:

Krzyżaków przeczytałam dwa razy i koniec. Film mogę obejrzeć w okolicach bitwy pod Grunwaldem dla Karewicza.

Pan Wołodyjowski też raczej tylko pierwsza część, dla Baśki.

W pustyni i w puszczy owszem. A propos tej książki, który wolicie film - ten starszy czy ten nowszy?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zorina13
Administrator



Dołączył: 18 Sty 2012
Posty: 18575
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z San Eskobar
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 12:04, 08 Lut 2013    Temat postu: Henryk Sienkiewicz

Zdecydowanie starsza wersja.
Prawdziwa pustynia ,pot i łzy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 12:10, 08 Lut 2013    Temat postu:

Mnie się też raczej ta starsza wersja podoba, chociaż bez wad to ona nie jest. Bliższa jednak Sienkiewiczowi. Tak sądzę. Co do ekranizacji Trylogii, nie wypowiem się... są niezłe fragmenty, trafiają się. Mój syn był zachwycony bębnem, w który uderzali Kozacy przed bitwą i to głównie zapamiętał z Ogniem i mieczem. (Był w podstawówce) Mnie też podobał się bęben, Maciej Kozłowski jako Krzywonos, wsiadanie w końcowej scenie Bohuna na konia i ... ta Baśka w początków Pana Wołodyjowskiego... Krzyżacy? jak to Krzyżacy, tak średnio mi się podobali, chociaż Karewicz był świetny, no i niezapomniana Modrzyńska. Bardzo lubiłam tę aktorkę. Grała w Krzyżakach Jagienkę. Tę od orzechów Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zorina13
Administrator



Dołączył: 18 Sty 2012
Posty: 18575
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z San Eskobar
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 12:16, 08 Lut 2013    Temat postu: Henryk Sienkiewicz

A oglaliście amerykańską wersję Quo vadis z Robertem Taylorem jako Markiem Winicjuszem ?
Bardzo swobodna i typowo 'hollywodzka 'ta ataptacja ale dla zabójczo przystojnego Roberta i przede wszystkim wielkiej kreacji Petera Ustinova jako szalonego Nerona -warto obejrzeć.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 12:29, 08 Lut 2013    Temat postu:

To taka adaptacja typowo hollywoodzka, jak to mówią "w trykotach". Taylora mam na fotosach, jakie zbierała moja Mama będąc panną. Co prawda z Damy Kameliowej i w towarzystwie samej Grety Garbo, ale przystojny, owszem. Filmu całego nie obejrzałam, mniej więcej do połowy i faktycznie, najlepsze, to Peter Ustinov, jak zawsze niezawodny i wspaniały. Gra świetnie i niestety bardzo "odbija" od reszty aktorów, ktorzy chyba nie bardzo kojarzą i czasy i problem, i o co w tym filmie chodzi... trochę zagubieni jakby... wygłaszają swoje kwestie, owszem, ale...
A! czy oglądaliście hollywoodzką wersję Ogniem i mieczem? To przebija większość filmów historycznych tam wyprodukowanych. Historycy powinni to za karę oglądać! To dopiero pomieszanie z poplątaniem!


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ewelina dnia Pią 12:30, 08 Lut 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
AMG
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 17 Kwi 2012
Posty: 3024
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 13:16, 08 Lut 2013    Temat postu: Re: Henryk Sienkiewicz

zorina13 napisał:
A oglaliście amerykańską wersję Quo vadis z Robertem Taylorem jako Markiem Winicjuszem ?
Bardzo swobodna i typowo 'hollywodzka 'ta ataptacja ale dla zabójczo przystojnego Roberta i przede wszystkim wielkiej kreacji Petera Ustinova jako szalonego Nerona -warto obejrzeć.


Nie warto, przynajmniej więcej niż raz. Powinni to zatytułować: Quo Vadis 20 lat później. Najbardziej od całości odrzuca mnie 40-letni Winicjusz i niewiele młodsza Ligia (ona w książce nie miała jeszcze dwudziestu lat!). Z elementów na plus - podobał mi się Petroniusz.

Taylora wolę jednak trochę młodszego albo w innych rolach.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
AMG
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 17 Kwi 2012
Posty: 3024
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 13:17, 08 Lut 2013    Temat postu:

Ewelina napisał:
A! czy oglądaliście hollywoodzką wersję Ogniem i mieczem? To przebija większość filmów historycznych tam wyprodukowanych. Historycy powinni to za karę oglądać! To dopiero pomieszanie z poplątaniem!


Widziałam (to ta z Pierrem Brice, prawda?). Zapada w pamięć, ale pozwolę sobie nie komentować.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 13:41, 08 Lut 2013    Temat postu:

Z Pierrem Bricem to wersja francusko-jugosłowiańska. Brice grał Skrzetuskiego a John Drew Barrymore - Bohuna. Też mi się coś na usta nasuwa, lecz nie są to czcze pochwały, wręcz przeciwnie, wręcz przeciwnie ... Chodzi mi po glowie, że była jeszcze jakaś wersja, ale amerykańska, starsza, kiedyś raz wyświetlona w naszej telewizji, ale z zachwytu tak mnie zamurowało, że nie zapamiętałam ani reżysera ani odtwórców głównych ról. Twierdze przypominały raczej rozbudowane kurniki, drewniane zresztą, Skrzetuskiego nie mogłam odróżnić od Bohuna, itd... Wydaje mi się, że wersja z Pierrem Bricem była tą lepszą wersją ... tak, tak, to możliwe, jednak... też się dziwię Smile

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ewelina dnia Pią 13:54, 08 Lut 2013, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rika
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 20 Sty 2012
Posty: 4854
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 13:57, 08 Lut 2013    Temat postu:

Sienkiewicza lubię za Wołodyjowskiego i Hajduczka. Z Trylogii najbardziej mi pasuje trzecia część.
A Stasia i Nel polubiłam nie w dzieciństwie, a trochę później, w młodości, później niż Wołodyjowskiego Laughing .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zorina13
Administrator



Dołączył: 18 Sty 2012
Posty: 18575
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z San Eskobar
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 14:03, 08 Lut 2013    Temat postu: He

A jeśli chodzi o Pustyni i w puszczy to bardzo lubie Kaliego
"Zły uczynek gdy ktoś Kaliemu ukradnie krowę ,dobry gdy Kali ukradnie komuś krowę 'jego myślenie przypomina mi niektórych polityków.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
AMG
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 17 Kwi 2012
Posty: 3024
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 14:04, 08 Lut 2013    Temat postu:

Ewelina napisał:
Wydaje mi się, że wersja z Pierrem Bricem była tą lepszą wersją ... tak, tak, to możliwe


Czyli jednak mogło być gorzej...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.bonanza.pl Strona Główna -> Bonanza forum / Książki Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin