Forum www.bonanza.pl Strona Główna www.bonanza.pl
Forum miłośników serialu Bonanza
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Jane Austen
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.bonanza.pl Strona Główna -> Bonanza forum / Książki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kronikarz56
Szeryf z Wirginia City



Dołączył: 28 Lut 2013
Posty: 703
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 16:48, 11 Mar 2013    Temat postu:

Ja też pozostałem idealistą. Ale dla mnie teraz ideałem jest co innego. Dlatego też patrząc na dzieła Jane Austin tak pięknie wszystko ukazujące ogarnia mnie pusty śmiech. Chce mi się powiedzieć "Kobieto, ty sama sobie życie zmarnowałaś, a nas pouczasz, jak mamy żyć? Nie bądź śmieszna". Bo taka prawda. Jej książki to stek kłamstw. Walka bohaterów o miłość - dziwaczna i głupia, ale jednak walka. I to walka, na którą autorkę tych książek nie było stać.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
AMG
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 17 Kwi 2012
Posty: 3024
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 16:50, 11 Mar 2013    Temat postu:

Nie odebrałam wrażenia, że Austen poucza czytelnika. Ale na pewno każdy czyta inaczej.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kronikarz56
Szeryf z Wirginia City



Dołączył: 28 Lut 2013
Posty: 703
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 16:53, 11 Mar 2013    Temat postu:

No, ja takie wrażenie właśnie odebrałem. Poza tym nie lubię tych czasów. Wolę czasy muszkieterów. Przynajmniej się coś działo, a panie nie były tak pruderyjne i cnotliwe jak wtedy. Nie mówiąc już o tym, że książki panny Austin po prostu wieją nudą. Można z góry przewidzieć scenariusz najbliższych wydarzeń. Wystarczy, że doczytasz początek do może połowy, a już resztę znasz.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
AMG
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 17 Kwi 2012
Posty: 3024
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 16:56, 11 Mar 2013    Temat postu:

Ale jaki piękny język... mówię tu o oryginałach. Uwielbiam te konstrukcje zdaniowe, te struktury wypowiedzi...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kronikarz56
Szeryf z Wirginia City



Dołączył: 28 Lut 2013
Posty: 703
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 17:01, 11 Mar 2013    Temat postu:

A mnie ten język właśnie wkurza. Żałosny, patetyczny, sztuczny, oszukańczy. Rozpisywanie się miliardami słów na temat, który da się powiedzieć w dziesięciu słowach. Narracja do niczego. Bohaterki żałosne i płytkie. Faceci bez jaj. Bo gdyby mieli jaja i odrobinę rozumu, to by szukali mądrzejszych kobiet niż Emma czy Lizzy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 17:12, 11 Mar 2013    Temat postu:

Kronikarzu! Przeczytaj uważniej tekst Austen. Ona "bawi" się tekstem, żongluje słowami, pięknie układa zdania i jednak dość mądrze, jak mi się zdaje. Faceci u niej mają swój rozum. Pokochali takie kobiety właśnie i chcą być z nimi, niezależnie od ich wad, które każdy posiada. Na tym też polega prawdziwe uczucie. Nie szukamy doskonalości, ideału, bo on raczej nie istnieje. Spotykamy człowieka i "wyłuskujemy" z niego to, co dobre. Im raczej nie zależalo na kobietach naukowcach, to i nie szukali mądrzejszych. Popracowali nad ich charakterami, każda strona nieco ustąpiła i osiągnęli porozumienie...
No i już mnie przepędzają Crying or Very sad


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ewelina dnia Pon 17:13, 11 Mar 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kronikarz56
Szeryf z Wirginia City



Dołączył: 28 Lut 2013
Posty: 703
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 17:19, 11 Mar 2013    Temat postu:

Dość że oglądałem filmy, by mieć dość panny Austin na całe życie. Niech sobie tymi słowami żongluje, jak chce. Własny rozum? Ja to nazywam brakiem rozumu. Cóż, o gustach się ponoć nie dyskutuje, ale jak dla mnie to oni w ogóle gustu nie mieli. Wybrali za ukochane puste lalki, manekiny sklepowe, które autorka na siłę im w ramiona wepchnęła. Nie doszukałem się w książkach panny Austin żadnej wartościowej kobiety. A styl, jakim ona pisze, jest do niczego. Mama mi mówiła, że ledwo co z jej paplaniny rozumiała. Ja wolę styl Dumasa. Gawędzi wesoło z czytelnikiem, a jak np. czytałem w TOWARZYSZACH JEHUDY śmierć Morgana na gilotynie płakałem jak bóbr. To jest piękno. A nie takie coś. Albo Kornel Makuszyński bawiący się słowami, robiący słowne i nie tylko żarty do czytelnika, puszcza do niego oko, nawet kpi sam z siebie. Albo Lewis Caroll w ALICJI W KRAINIE CZARÓW pisze językiem niekiedy dość zwariowanym i logicznym rozumowaniem dowodzi, że niekiedy nawet sami nie wiemy, co mówimy. To jest styl. Ale to styl mężczyzn. Widocznie tylko umieli wytworzyć na tyle porządny styl pisania książek. Kobiety tamtych czasów się do tego nie nadawały. Nie, no owszem - jedna była. Nazywała się Emily Bronte. O! Ta to miała talent. Ale tylko ona. Reszta to... nie dawała wcale pola do popisu. Dumas i inni miażdżą ich swoją twórczością bez pardonu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kronikarz56
Szeryf z Wirginia City



Dołączył: 28 Lut 2013
Posty: 703
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 17:26, 11 Mar 2013    Temat postu:

Ewelina napisał:
Popracowali nad ich charakterami, każda strona nieco ustąpiła i osiągnęli porozumienie... Crying or Very sad


No i właśnie to jest moim największym zarzutem. Pracowali nad charakterem, ustąpili. Co ustąpili? Głupiej babie, która sama nie wiedziała, czego chciała? Ustąpić co? Rezygnację ze swoich marzeń, swoich pragnień, ideałów? W imię czego? Miłości, która prędzej czy później i tak wygaśnie? Właśnie to jest mój największy zarzut przeciwko jej książkom. To męskie ustępowanie. Mężczyzna nie powinien ustępować. Twardy, silny facet, który wie czego chce i tego domaga się od ukochanej. Prosta zasada - daję ci miłość, swoje serce, swoje nazwisko, swój majątek, wszystko. Ale w zamian też chce wszystko. WSZYSTKO ALBO NIC. I tak samo daję. W miłości taka panuje u mnie zasada. Zero ustępstw. Albo akceptujesz moje warunki albo żegnam. Jeśli chcesz ze mną żyć, musisz zachowywać się tak, byś była mojej miłości warta, szanowna pani - mówię do takiej. Nie bój się, nie będę zmuszał cię do czegoś, czego nie chcesz. Ale domagam się od ciebie wierności, lojalności, uczciwości, poczucia własnej godności i poszanowania mojej itd itd. Ja ze swojej strony oferuję ci to samo. Bierzesz czy nie bierzesz?
Mężczyzna, jeśli choć odrobinę własnej godności, nigdy nie ustępuje i nie zmienia charakteru dla kobiety. Jeśli go zmienia, to dla siebie samego. Żeby nie tylko nie ranić, ale i siebie nie krzywdzić. Nie kieruje się w tym wypadku babskimi zachciankami.
Moim zdaniem oni nie mieli ani rozumu ani godności. Zmieniać się dla kobiety. Rzucać dla niej wszystko. I po jaką wszystko to, pardones moi, zapytam cholerę, jakby powiedział Jemioł.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 17:38, 11 Mar 2013    Temat postu:

Oni nie rzucali całego swojego życia, może wykazywali wiecej tolerancji dla ludzkich slabości, bo każdy je ma. W przypadku Emmy, to ona sie zmieniła. I to na lepsze. Więc pewnie warto było. Niestety, życie uczy kompromisów. Są konieczne. Bez nich nie da się wytrzymać z drugim człowiekiem. Nie wiem, czy czytałeś coś Daphne du Maurier. To też kobieta, pisarka. Moja ulubiona. Doskonale potrafila ukazać w swoich książkach zarówno męską jak i kobiecą stronę problemu. Prawie każdego. Jej Zatokę Francuza wiele razy czytałam i często do niej wracam. Sądzę, że im silniejszy facet, im większy twardziel, tym bardziej skłonny jest do ustepstw, bo na tym polega jego siła. To paradoks, ale twardziela stać na taki gest. Może tylko twardziela. A zmieniać to powinny się obie strony i ona i on, bo inaczej, to właściwie jest dominacja, ktora do niczego nie prowadzi.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ewelina dnia Pon 17:39, 11 Mar 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
AMG
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 17 Kwi 2012
Posty: 3024
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 19:04, 11 Mar 2013    Temat postu:

kronikarz56 napisał:
A mnie ten język właśnie wkurza. Żałosny, patetyczny, sztuczny, oszukańczy. Rozpisywanie się miliardami słów na temat, który da się powiedzieć w dziesięciu słowach.


No to masz teraz współczesny angielski... Ubożuchny, prosty, że już bardziej się nie da.

kronikarz56 napisał:
A styl, jakim ona pisze, jest do niczego. Mama mi mówiła, że ledwo co z jej paplaniny rozumiała. Ja wolę styl Dumasa.


Z tego, co piszesz, wynika, że książek nie czytałeś, o oryginale nie mówiąc. Twoja Mama zapewne też nie czytała w oryginale, chyba że się mylę. Więc nie mówimy o tym samym.
Dumasa ostatnio czytałam "Kawalera D'Harmental". Cóż, po Trzech muszkieterach byłam mocno rozczarowana. Miał lepsze i gorsze dzieła. Ale jest to tylko moja prywatna opinia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rika
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 20 Sty 2012
Posty: 4854
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 19:15, 11 Mar 2013    Temat postu:

..

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Rika dnia Pon 20:28, 11 Mar 2013, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kronikarz56
Szeryf z Wirginia City



Dołączył: 28 Lut 2013
Posty: 703
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 20:19, 11 Mar 2013    Temat postu:

Owszem, czytałem DUMĘ I UPRZEDZENIE, ale tylko nią i odetchnąłem z ulgą, kiedy ją skończyłem. Akcja była nawet ciekawa, niekiedy nawet dynamiczna, ale jednakże chwilami strasznie przynudzała. A co do pozostałych poprzestałem na filmach. Bo jak zobaczyłem, o czym są, wolałem sobie nie marnować mojego cennego czasu na taki chłam. DUMA I UPRZEDZENIE jej wyszła. TYLKO ONA. I nie zgadzam się z tym, że twardziel jest bardziej zdolny do ustępstw. Do ustępstw jest zdolny mięczak. A twardziel twardo stawia sprawę. Podaje warunki i albo się do nich paniusia dostosuje albo papa. Do widzenia. Nikt nie trzyma na siłę. I nie zgadzam się na ustępstwa. Żadnych ustępstw nigdy więcej. Mój ostatni związek polegał w dużej mierze na ustępstwach. Zapewniam was, nic mi to nie dało. Zbyt mocno liczyłem się z jej zdaniem, podczas gdy ona nie liczyła się z moim. No cóż.... teraz mam inne zasady. Stawiam warunki i albo pani się do nich dostosuję, albo też.... nie trzymam. Dlatego uważam mężczyzn w dziełach Jane Austin za mięczaków.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kronikarz56
Szeryf z Wirginia City



Dołączył: 28 Lut 2013
Posty: 703
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 20:22, 11 Mar 2013    Temat postu:

A przy okazji zauważyłem, że kilka osób tutaj zaczęło sobie ze mnie kpić. Nie, nie czytałem powieści panny Austin poza DUMĄ I UPRZEDZENIEM. Ale mam prawo wypowiadać się o jej dziełach, bo wiem O CZYM SĄ. Jeśli dla was to za mało, to wiecie co? Zwyczajnie opuszczę to forum, by więcej nie wrócić. Kpin nienawidzę. Zniosłem ich w swoim życiu za dużo. Odkąd tylko sięgam pamięcią, czyli co najmniej od 10 lat muszę je znosić. Dość tego. I teraz zobaczycie w akcji twardziela. Żadnych głupich ustępstw. Skoro sobie ze mnie kpicie, to proszę. Ale ja nie muszę z wami pisać. I szczerze mówiąc nie mam zamiaru. Skoro tak was bawi to, co mówię, że aż musicie sobie z tego kpić, to proszę bardzo. Kpijcie sobie do woli. Ale już beze mnie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kronikarz56
Szeryf z Wirginia City



Dołączył: 28 Lut 2013
Posty: 703
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 20:23, 11 Mar 2013    Temat postu:

A jeśli chodzi o tę całą Emmę to w sercu mężczyzny są rany, które tylko kobieta może zadać i których mężczyzna, jeśli ma w sobie odrobinę godności, honoru i przede wszystkim DUMY nigdy nie daruje kobiecie. Ona może się zmieniać ile chce. Porządny mężczyzna zniewagi otrzymanej od kobiety nigdy jej nie daruje. To wszystko w tej sprawie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
AMG
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 17 Kwi 2012
Posty: 3024
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 20:24, 11 Mar 2013    Temat postu:

Nie wiem, w którym miejscu odczułeś kpinę - jeśli w moich postach, to przepraszam - zwróć mi, proszę uwagę, w którym miejscu, a postaram się tego unikać.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.bonanza.pl Strona Główna -> Bonanza forum / Książki Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 3 z 5

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin