Forum www.bonanza.pl Strona Główna www.bonanza.pl
Forum miłośników serialu Bonanza
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Jane Austen
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.bonanza.pl Strona Główna -> Bonanza forum / Książki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rika
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 20 Sty 2012
Posty: 4854
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 18:04, 31 Lip 2012    Temat postu: Jane Austen

Jane Austen

"Autorka powieści opisujących życie angielskiej klasy wyższej z początku XIX wieku. Mimo że sama wiodła stosunkowo odosobnione życie na prowincji w hrabstwie Hampshire, nie pozbawiło ją to zmysłu obserwacji i nie zubożyło dramaturgii jej utworów. Ich fabuła najczęściej dotyczy zamążpójścia i związanych z tym problemów społecznych (sama Austen nigdy nie wyszła za mąż). Celna obserwacja i żywa prezentacja psychiki kobiet czyni z powieści Austen coś więcej niż romanse."

Lubię jej "Dumę i uprzedzenie" i "Rozważną i romantyczną". Przeważnie nie lubię romansów i tym podobnych książek. Ale te potrafiły mnie zainteresować.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
AMG
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 17 Kwi 2012
Posty: 3024
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 18:06, 31 Lip 2012    Temat postu:

Wymieniłaś dwie najlepsze pozycje.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rika
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 20 Sty 2012
Posty: 4854
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 18:15, 31 Lip 2012    Temat postu:

Akurat one doczekały się fajnych ekranizacji. W przypadku "Dumy i uprzedzenia" najbardziej lubię serial BBC z 1995 roku, z tą obsadą:



Inne jakoś mniej mi pasowały. Ta jest idealna.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
AMG
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 17 Kwi 2012
Posty: 3024
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 18:36, 31 Lip 2012    Temat postu:

Całkowicie się zgadzam z Riką. (Właśnie mam włączoną na komputerze płytkę.) Idealnie pasuje do mojego wyobrażenia.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rika
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 20 Sty 2012
Posty: 4854
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 18:50, 31 Lip 2012    Temat postu:

Tam ciągle mówili, że to Jane jest tą najładniejszą z sióstr. Podobno takie właśnie były wtedy kanony urody. Takie właśnie "posągowe" kobiety uważane były za piękne. Elizabeth uchodziłaby wtedy za trochę pospolitą. A teraz? Myślę, że odwrotnie. Większość widzów zastanawia się gdzie to wielkie piękno Jane?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
AMG
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 17 Kwi 2012
Posty: 3024
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 18:54, 31 Lip 2012    Temat postu:

Bo w książce było cały czas, że najładniejsza. Swoją drogą, wybrali taką dość angielską urodę (nie w sensie negatywnym), to się mogła podobać.

Poza tym, ówczesne kanony urody obejmowały całą postawę, jaka szyja, jakie plecy (w obu znaczeniach Wink ), jak trzyma głowę, jak podaje rękę, jak dyga, jak prowadzi rozmowę etc.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez AMG dnia Wto 18:56, 31 Lip 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ania2784
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 23 Cze 2012
Posty: 4040
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 19:28, 31 Lip 2012    Temat postu:

Poza tymi dwiema wymienionymi pozycjami podoba mi się jeszcze Mansfield Park.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kasiax
Przyjaciel Cartwrightów



Dołączył: 07 Cze 2012
Posty: 164
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 21:49, 31 Lip 2012    Temat postu:

Mi się podoba w sumie tylko "Duma i uprzedzenie", pozostałe moim zdaniem są słabsze. A co do obsady Dumy i uprzedzenia to do Colina Firtha dodałabym Keirę Knightley i byłoby idealnie. Jej Elizabeth miała więcej życia w sobie niż ta z serialu BBC.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rika
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 20 Sty 2012
Posty: 4854
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 21:56, 31 Lip 2012    Temat postu:

Ale Colin Firth jednak zostaje, prawda?
Niezapomniany pan Darcy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kasiax
Przyjaciel Cartwrightów



Dołączył: 07 Cze 2012
Posty: 164
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 22:05, 31 Lip 2012    Temat postu:

Colin Firth jest genialny, nawet w Bridget Jones!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 23:58, 31 Lip 2012    Temat postu:

ania2784 napisał:
Poza tymi dwiema wymienionymi pozycjami podoba mi się jeszcze Mansfield Park.


Mansfield Park to oprócz Dumy i uprzedzenia to i moja ulubiona powieść tej autorki. Lubię też jeszcze Perswazje i Emmę. A co sobie będę żałować, lubię i posiadam chyba prawie wszystkie powieści Jane Austen i często do nich wracam. Z ekranizacji to chyba nie mam tylko Perswazji... pozostałe często sobie oglądam...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ewelina dnia Pon 10:05, 11 Mar 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
AMG
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 17 Kwi 2012
Posty: 3024
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 21:01, 01 Sie 2012    Temat postu:

Ja bym zostawiła Jennifer Ehle... Pasowała mi do tamtego czasu i klimatu. Wersja z Keirą była dla mnie osobiście za ostra, za agresywna. Ale de gustibus non disputandum est Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kronikarz56
Szeryf z Wirginia City



Dołączył: 28 Lut 2013
Posty: 703
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 2:29, 11 Mar 2013    Temat postu:

Kupiłem mamie na ostatnie urodziny właśnie wydaną w Gazecie Wyborczej na 8 płytach DVD całą kolekcję filmów na podstawie książek Jane Austin. Filmów nakręconych przez BBC - Ach, ten angielski, teatralny klimat. Bo niektóre filmy widać wyraźnie, że są nakręcone w formie teatru telewizji. Bez efektów specjalnych, bez tłumów ludzi na ulicy, bez uciekania kamery na nic nie znaczące fragmenty sceny itd. Ale jednak mnie osobiście jedynie z tych filmów podobała się DUMA I UPRZEDZENIE. No i jeszcze może PERSWAZJE. Pozostałe raczej kiepskie. Nie wiem, o co tyle szumu wokół tej pisarki. Miernota moim zdaniem. ROZWAŻNA I ROMANTYCZNA no może jeszcze też przejdzie. Ale jednak DUMY I UPRZEDZENIA już nic nie przebiło. Przykładowo EMMA było o wrednej jędzy, która myśli, że wszystko wie najlepiej i rozbija prawdziwe związki, odrzuca kochającego ją mężczyznę, a potem jej samej złamano w końcu serce (i bardzo jej dobrze). I co taką jędzę wredną na końcu spotyka? Ukochany wciąż ją kocha i poślubia. Gdzie tu sprawiedliwość? Ładny przykład dla kobiet, nie ma co. Pogratulować, panno Austin. A przy okazji widziałem film ZAKOCHANA JANE, który pokazał mi prawdziwy obraz Jane Austin... Ta kobieta była zwykłym tchórzem. Śmierdzący mały tchórz, który umiał innych pouczać o walce o swoje i o prawdziwą miłość, a który swoją własną miłość zmarnował przez tchórzostwo. Oto kim była Jane Austin. Tchórzem i hipokrytką.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 11:19, 11 Mar 2013    Temat postu:

Ja również oglądałam film Zakochana Jane. Nie wiem, czy on opowiada prawdę o tej pisarce. Niewiele wiadomo o jej życiu prywatnym. Milościach, bo romanse były wykluczone. Była córką pastora! Opiekowała się braćmi, siostrami. Potem to oni byli dla niej oparciem. Nie wiem, czy dokładnie przeczytałeś jej powieści. Ona nie idealizuje kobiet. Pokazuje ich wady, słabostki. Owszem Emma była przeświadczona o własnej nieomylności, wtrącała się do różnych spraw, ale nie przez złośliwość, tylko chęć niesienia pomocy.Ona w dobrej wierze chciała uchronić przyjaciółkę przed mezaliansem. W Anglii w tej epoce dla dziewczyny, która wyszła za mąż poza swoją sferą to była "śmierć" towarzyska. Zerwano by z nią wszelkie kontakty. Kiedy zorientowała sie, że popełniła błąd i wybraniec przyjaciółki jest dobrym, pracowitym czlowiekiem, potrafiła przyznać się do pomyłki i naprawić ją. Kiedy mr Knightley zwraca jej uwagę, że zachowala się niewłaściwie wobec starszej kobiety, z początku może się oburza, potem, przyznaje mu rację i ... naprawia swój nietakt. Nie każda kobieta zdobyłaby się na to! Austen wyśmiewa też nadmierną egzaltację powieściami gotyckimi i romansami w powieści Opactwo Northanger. "leczy" z niej swoje bohaterki, które stają się normalnymi, zrównoważonymi młodymi kobietami. Ta pisarka świetnie ukazuje przemiany zachodzące w charakterach ludzi, do tego te świetne teksty, co czyni moim zdaniem jej powieści ponadczasowymi. Może nie ma w nich dynamicznej akcji, ale to są powieści obyczajowe. Nie o akcję tutaj chodzi. One się nie zestarzały! Są czytane, ekranizowane, lubiane, choć jak inne, mają też przeciwników. I dobrze. Jest o czym rozmawiać Smile

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ewelina dnia Pon 11:22, 11 Mar 2013, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kronikarz56
Szeryf z Wirginia City



Dołączył: 28 Lut 2013
Posty: 703
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 15:12, 11 Mar 2013    Temat postu:

Cóż... śmierć towarzyska. Też mi coś. Można równie dobrze osiąść na stałe daleko od ludzi w jakimś miłym odludziu i żyć blisko bliskich nam osób. Powieść HRABIA MONTE CHRISTO pokazała mi dokładnie, kim były te wielkie towarzystwa. Śmierć w takim towarzystwie moim zdaniem była czyś dobroczynnym. Te towarzystwa były jedynie pasożytnicze. Nie robiły nic. Panowie i panie hulali, hulali i tak jeden po drugim przehulali nasz kraj. Cud, że od tych hulanek inne kraje nie padły. Z góry mówię, że nie jestem socjalistą ani nie popieram rewolucji francuskiej. Jedynie uważam, że wielcy państwo to była jedna wielka sfera pasożytów. I nie tylko MONTE CHRISTO, ale nawet nasza polska LALKA pokazała mi prawdziwy obraz tejże społeczności.
Mezalians? Też mi coś. Miałbym kompletnie w nosie to, czy moja kochana rodzinka uznaje mój związek czy nie. A bo to ja nie mam własnych rąk? Nie mam sił, by na siebie pracować? Ja mogę, to kobieta także samo. Moim zdaniem Jane Austin była mierną pisarzyną. DUMA I UPRZEDZENIE to jedyne warte uwagi jej dzieło. Pozostałe to są raczej okryte wielkim marazmem i można się na nich pochlastać z nudów. A co do tej całej Emmy to moim zdaniem powinna jedna z drugim przyjaciółka jej powiedzieć "Wiesz co, Em? Pilnuj własnego nosa". Chciała dobrze. Jak to mówili w kabarecie "Tak, chciałem dobrze. Janas też tak mówił i co?". Ja też słyszę często od mojej mamusi "Chciałam dobrze". I tak się składa, że wielokrotnie jak robiła mi coś na siłę dla mojego dobra, to nigdy nie wyszedłem na tym dobrze. Co innego wyjaśnić mi, pogadać, poznać mój pogląd na sprawę. No, dzisiaj przynajmniej pyta mnie o zdanie i rozmawia jak równy z równym. Ale kiedyś... dlatego jak słyszę takie Emmowe "Chciałam dobrze" albo "To dla twojego dobra" mam ochotę za siekierę złapać i.... a nieważne Smile Nie jestem Raskolnikowem. To nie ta bajka xD
Ale na poważnie. Emma to dla mnie żałosna idiotka. I jeśli chodzi o moje zdanie w tej sprawie, to jej ukochany powinien ją kopnąć w tyłek i ożenić się z inną. Chyba mężczyźni zapominają co to jest męska duma? Męska godność? Normalnie bez urazy, ale facet bez.... wiadomo jakiej części ciała. Wolałbym całe życie siedzieć sam niż wybaczyć jej coś takiego. Takie poniżenie i on jej wybaczył? Żałosne. Ładny przykład dla kobiet.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.bonanza.pl Strona Główna -> Bonanza forum / Książki Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 1 z 5

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin