www.bonanza.pl

zorina13

Jakich piosenek ,zespołów ,artystów ,nie trawimy ?
Nie znoszę piosenki Czy ten pan i pani są w sobie zakochani Anny Wyszkoni.
Nie przepadam za twórczością Dody ale cenię w niej to że nie jest obłudna i mówi to myśli.
Kiedyś lubiłam Ich Troje ale wyrosłam już z tego.

kamila7997

Nie trawię Maleńczuka i jego "Ostatniej nocki" - bez obrazy dla pana Maćka - ale toż to jest jakieś ciężko strawne!
Lady Gaga - i jej wszelakie piosenki - nie, nie, nie! Może zmienię zdanie jak szanowna wokalistka zmieni sposób bycia.

Piosenka "Ameno" wywołuje u mnie lęk (do teraz!) Od dzieciństwa błagałam starszych, aby zmienili stacje, kiedy leci. Nie potrafię jej słuchać bez emocji (tych negatywnych!) Ciarki mam, jeżą mi się włosy.

ania2784

Co prawda jeszcze nie znienawidzone, ale wszystko jest na dobrej drodze, to piosenki Jestem sobie przedszkolaczek i My jesteśmy krasnoludki śpiewane przez całe dnie do upadłego przez moje pociechy i to na cztery głosy. Very Happy

Poza tym jestem człowiek tolerancyjny i muzyka raczej nie działa mi na nerwy...

Ewelina

Moje dzieci również śpiewały i Jestem sobie przedszkolaczek i My jesteśmy krasnoludki. Ponieważ mam parkę, dochodziło jeszcze Siedzi zając na kubeczku, Kotek Puszek z czarną łatką i Wpadła gruszka do fartuszka, Były śpiewane wraz z pokazywaniem - gestami plus odpowiednim ruchem, czyli obroty i przykucanie... Duże tego było, ale ja śpiewałam razem z nimi, nawet starałam się kucać w odpowiednich momentach (o ile wykonywane w tym czasie zajęcie mi na to pozwalało). Fajne to było i mam przyjemne, ciepłe wspomnienia, po jakimś czasie Smile

kasiax

Hmmm co do znienawidzonej piosenki sama jej dobrze nie pamietam, ale jest taka... była bardzo popularna w 2007-2008 roku, facet (do tej pory myślałam że to był Wydra, ale aż przeglądnęłam teksty jego piosenek i ku mojemu zdziwieniu okazało się że to chyba nie on) śpiewa że ma dość jakiejś babki, że odchodzi coś tam coś tam, hmmm gdybym ją usłyszała na pewno bym rozpoznała... Chodzi o to że przy akompaniamencie tej piosenki darł na mnie ryja (bo inaczej nie da się tego nazwać) instruktor prawka.

Natomiast bardzo dobrze mi się do tej pory kojarzy "Jak jedwab" i też związana z prawkiem, ale to już był inny instruktor, on nie darł na mnie ryja tylko sobie właśnie to nucił Very Happy

Człowiek to ma czasem takie durne skojarzenia... Laughing

Iris

Nie znoszę Biebera, One Direction i tych gwiazdek, za którymi szaleje młodzież. Za Dodą też nie przepadam, Ich Troje i tego typu.