Forum www.bonanza.pl Strona Główna www.bonanza.pl
Forum miłośników serialu Bonanza
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Świąteczna nowelka

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.bonanza.pl Strona Główna -> Bonanza forum / Fanfiction / Opowiadania Zoriny
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zorina13
Administrator



Dołączył: 18 Sty 2012
Posty: 18575
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z San Eskobar
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 17:53, 25 Gru 2012    Temat postu: Świąteczna nowelka

-Wujku Joe spytał Gabriel jaka jest różnica między koniem a dziewczyną ?
Joe zaczerpanął tchu i zaczął szczegółowe wyjaśnienia.
Hoss na górze zakładał kostium i przykejał sobie brodę świetego Mikołaja.
-Musisz zmienić głos radziła Diana inaczej dzieci cię poznają.
-Chyba nie potrafię. A może trzeba im powiedzieć prawdę ?
-Dzieci powinny jak najdłużej być w Krainie Czarów. Tak mówi Susan i ja się z tym absolutnie zgadzam.
HopSing zabronił wchodzić do kuchni i podjadać przed kolacją.
Zapach pieczonej gesi roznosił się po całej Ponderosie.
Dzieci bawiły się przy dużej choince i tylko Nataniel wydawał się jakiś smutny i przygaszony.
-Coś cię trapi ?
-Dziadku myślałem o mamie. Głos mu się nagle urwał i załamał.
-Miłośc nigdy nie umiera. Wszyscy których kochamy są z nami zawsze powiedział Ben.
Jego mądrośc i spokój miało przyciągającą siłę.
Chłopiec mocno przytulił się do niego.
-Czemu ludzie się żenią ?tym razem Bennie zaczął swą listę pytań.
-Kobieta jest bardzo potrzebna mężczyznie zaczął Joe.
-Do czego ? chciał wiedzieć Bennie Cartwrigt marszcząc brwi.
-Bo tylko kobieta stworzy dom. Mężczyzna zbuduje dom ale to kobieta sprawi że będzie chciał do niego wracać rzekł Adam patrząc ciepło w stronę Susan.
Przypomniała sobie że ich ślub odbył się siedem lat temu.
Był to przępiękny zimowy ślub.

Adam miał na sobie garnitur z szarego lnu.
Organista zaczął grać marsza weselnego a panna młoda wciąż się nie zjawiała.
-Co zrobisz bracie jeśli się rozmyśliła i się nie pojawi ?spytał Joe.
-Na pewno się nie rozmyśliła odparł Adam z typową dla siebie stanowczością.
Istotnie po chwili zobaczył ją jak wchodzi do kościoła.
Do ołtarza Susan prowadził doktor Martin.
Była w welonie i białej satynowej sukience która odsłaniała jej zgrabne kostki.Wyglądała w tym wręcz zjawiskowo.

Zamknął drzwi i odgrodziłi się od całego świata.
Poczuła dreszcz niczym mała dziewczynka który widzi zamek z bajki.
Jego język wbił się w jej zęby.
Gdy poradził sobie z sukienką stanęła przed nim ubrana tylko w wytworną bieliznę -była w jej spojrzeniu czystośc i niewinnośc.
Oboje ogarnęła fala namiętności gdy ją całował ,dotykał ,pieścił i uczył wszystkiego czego nigdy wcześniej nie zaznała.
-Wszystko w porządku ?
-Tak.
-A łzy ?
-Jestem szcześliwa. Kocham cię z całego serca.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez zorina13 dnia Wto 21:13, 25 Gru 2012, w całości zmieniany 7 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 21:06, 25 Gru 2012    Temat postu:

Ach! Ta rodzinna, świateczna atmosfera... szkoda, że nie napisałaś, na czym według Joe wygląda ta różnica, bo zdarzały mu się jednak pomyłki SmileSmileSmile Ciekawe, jak to wyjaśniał dziecku... i te wspomnienia pięknych chwil, przechowywane przez Susan jak skarb... To bardzo dobra żona dla Adama... fajny fanfik taki ciepły, rodzinny i świąteczny

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ewelina dnia Wto 21:06, 25 Gru 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rika
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 20 Sty 2012
Posty: 4854
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 21:31, 25 Gru 2012    Temat postu:

zorina13 napisał:
-Bo tylko kobieta stworzy dom. Mężczyzna zbuduje dom ale to kobieta sprawi że będzie chciał do niego wracać

No, chyba, że się jest Benem Cartwrightem. Wtedy jest szansa, że nawet bez kobiety stworzy taki dom Wink.

Fajne, takie świąteczne.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 21:48, 25 Gru 2012    Temat postu:

Ciepły, rodzinny dom stworzył, ale w chwili szczerości sam stwierdził, że dzieci, to tylko połowa szczęścia... Może tylko, może aż, ... zależy od punktu widzenia...

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ewelina dnia Wto 21:49, 25 Gru 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.bonanza.pl Strona Główna -> Bonanza forum / Fanfiction / Opowiadania Zoriny Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin