www.bonanza.pl

kronikarz56

D’Artagnan i trzej muszkieterowie – genialny trzyodcinkowy miniserial produkcji radzieckiej z 1978 r. W głównej roli wystąpili znakomici rosyjscy aktorzy z Michaiłem Bojarskim w roli d’Artagnana na czele. Serial jest podzielony na trzy odcinki:

1. Atos, Portos i Aramis
2. Spinki królowej
3. Kolejne przygody

[link widoczny dla zalogowanych]

Serial nie jest co prawda wierną ekranizacją powieści Dumasa i niekiedy bardzo mocno odchodzi od fabuły powieści. Milady nie jest w tym filmie atrakcyjną, młodą kobietą jak w książce, choć może przez to jest bardziej niebezpieczna i groźna. Postać Jussaca w książce zaledwie epizodyczna, w serialu urasta do roli jednego z głównych antagonistów muszkieterów. Pominięto postacie wszystkich służących muszkieterów (również wiernego Plancheta), hrabiego de Wardes (innego agenta kardynała i kochanka Milady) oraz lorda de Winter (szwagra Milady). Wydarzenia z książki zaś nieco poprzestawiano – tak więc najpierw mamy propozycję dla d’Artagnana, by wstąpił do muszkieterów, potem schadzkę królowej Francji i księcia Buckingham i misję ratunkową muszkieterów, potem otrucie Konstancji, później oblężenie La Rochelle i misję Milady zakończoną zabójstwem Buckinghama, wreszcie egzekucję Milady oraz obronę Bastionu Św. Gerwazego na zakończenie serialu. Poważną zmianą jest również to, że d’Artagnan nie ma w serialu czasu uwieść Milady i iść z nią do łóżka – akcja jest tak prowadzona, że młody Gaskończyk nie ma czasu w ogóle przeżyć jakiekolwiek erotycznej przygody. Ponadto serial zawiera sceny, o których Dumasowi się nawet nie śniło: Milady chodzi w męskim stroju i galopuje na koniu jak młody junak, Richelieu śpiewa na gitarze pieśń o swej miłości do Anny Austriaczki, Milady i Rochefort na życzenie kardynała śpiewają mu złośliwe piosenki o nim samym krążące od dawna po mieście, d’Artagnan i Richelieu grają w szachy, Milady robi zakonnicy makijaż. Pomimo tych zmian, a może właśnie dzięki nim, wersja radziecka TRZECH MUSZKIETERÓW do dzisiaj podbija serca wielu widzów. Jej głównym atutem są niewątpliwie doskonałe piosenki ze słynnym hymnem muszkieterów „Param-param-paradujemsja” na czele. Obok niej drugą genialną piosenką jest pieśń Atosa „Jest w grafskiem parkie czorny pród, tam lili cwietut”, gdy śpiewa o swym małżeństwie z Milady. Genialne są też piosenki np. kapitana de Trevile’a („Jeśli sam wam szpady dał”), Rocheforta i Milady („Li wą li la”) czy o oblężeniu La Rochelle. Już za nie same można serial pokochać. Jak i również za wiele dowcipnych dialogów oraz za to, że serial jak mało która wersja filmowa (może poza trylogią Richarda Lestera) nie oddaje tak doskonale ducha powieści Dumasa.
Serial zrobił tak wielką popularność, że doczekał się aż trzech kontynuacji, ale tym razem zrealizowanych już w wolnej Rosji. Pierwsza z tych kontynuacji to „Trzej muszkieterowie dwadzieścia lat później”, podzielona na cztery odcinki ekranizacji W DWADZIEŚCIA LAT PÓŹNIEJ Dumasa z 1992 r. Druga zaś to „Tajemnica królowej czyli trzej muszkieterowie trzydzieści lat później”, podzielona również na cztery odcinki ekranizacja WICEHRABIEGO DE BRAGELONE z 1994 r. Ostatnia zaś kontynuacja to film SKARBY KARDYNAŁA CZYLI POWRÓT MUSZKIETERÓW z 2009 r. nie będąca jednak ekranizacją żadnej książki Dumasa, lecz osobistą wariacją reżysera na temat losów dzieci muszkieterów: syna Atosa, córki Portosa, syna Aramisa i córki d’Artagnana – wspieranych po cichu, a potem już jawnie przez duchy swych zmarłych ojców. Kontynuacje genialnego serialu jednak już nie podbiły tak mocno serc widzów jak D’ARTAGNAN I TRZEJ MUSZKIETEROWIE, głównie dlatego, że zbyt mocno zmieniły one fabułę książek, a chwilami humor z pierwszej części w pozostałych przyjmował formę żałosnej farsy. Mimo to warto je obejrzeć, gdyż nie są one wcale złe, zwłaszcza w porównaniu z wersją z 2011 roku.

AMG

Odwiedzająca

Film oglądałam mając 10 lat Laughing

. Chociaż fabuła serialu, zaginęła gdzieś w pomrokach pamięci,to do dziś jestem w stanie zanucić tę piosenkę Laughing

kronikarz56

Właśnie o tę wersję chodzi z tą doskonałą piosenką. Ja piosenkę tę poznałem swego czasu, kiedy jeszcze byłem nastolatkiem. I bardzo przez kilka lat chciałem tę wersje obejrzeć i nie miałem jak. Dopiero rok temu miałem okazji kupić ją na Allegro i jestem jej wielkim fanem.