www.bonanza.pl

[ADA]

Aga gratulacje . Obrazkowe opowieści i do tego wierszowane zajmują dużo czasu, ale jaki super efekt
Nic dziwnego, że Adam schował się za młodszego braciszka widząc w lustrze takie przeznaczenie
Hoss, w wannie nieco mnie zszokował

[Aga]

Dzięki koleżanki, Wasze słowa są niczym pierwsza nagroda. Wbrew pozorom najwięcej czasu zajmuje mi podgląd fotek i kolejność, rymy wychodzą niejako jako efekt uboczny.... Fotki zebrałam dość dawno i nie pamiętałam jak wyglądają

Mnie Hoss też mocno zszokował ....i jak mało wody brrr... nie żebym go nie lubiła, ale dlaczego to nie Adam?

[Ewelina]

Fajna i pomysłowa historyjka. Fotki bezbłędnie dobrane. Joe podziwiający się w lustrze, Hoss w wannie - super ... choć to nie ten brat, którego chciałybyśmy tam zobaczyć ...no i Aga przyznała, że Adam rzetelnie liczył i inwestycje mu się opłacały

[Aga]

Dzieki Ewelina, ale.... Musiałaś to napisać?

[Ewelina]

A jak myślisz?

[Aga]

Czekaj, czekaj, zrobię tylko ponownie obliczenia (poprzednie zbyt długo leżakowały na barku i zaginęły ) i miny Wam zrzedną....

[Ewelina]

Poczekamy ... zobaczymy

[Aga]

Tak....

[Isabella3]

Wspaniała historyjka, masz przednie pomysły A fotek lepiej nie dało się dobrać

[Aga]

Dzięki Bell.

[Aga]

RANDKA W CIEMNO

Mieszkają na jednym ranczo mężczyźni uroku swego nieświadomi…

…mieszanka genów, ciężkiej pracy sprawiła, że walory ich fizjonomii
Jak zapach świeżych bułeczek rozeszły się po świecie
Matkom, córek na wydaniu, oczy się świecą na ulicy i niejednym bankiecie:

-A tak słyszałam- kawalerowie- młodzi, przystojni i to nie jeden egzemplarz, a trzy
Bogaci, pracowici i skromni, czyści, schludni, mądrzy jak się patrzy,

Najstarszy uwielbia poezję….

….. i czapsy.

Młodszy ponoć przedniej urody i ma tak bujny fryz,
że ptaki -czy to gniazdo? –mają czasami mały zgryz.

Średni silny i serce gołębie ma. Jednym słowem na zwierzęta i ludzi wrażliwy.
Postara się dama- usidli potomka urodzi i w już garści jeden, wszak chłopak cnotliwy.

A kłócą się o nich w miastach i na stepach… Stare, młode, ładne i te nieco mniej
Każda o Cartwrighcie marzy, każda jednego z trzech dla siebie chce.
„Odpuść sobie bo mój Ci on będzie dziewko młoda
Doświadczenie moje wygra choć po Twej stronie uroda.”

Panienki te młode i bardziej nobliwe jakby się zmówiły do miasteczka przyjechały nie czekając,

jednym dyliżansem…
…i drugim….
…i trzecim...

..by im kto Cartwrighta jakiego sprzed nosa nie zdmuchnął, wkrótce miasteczko oblegając.

Gdy Cartwrights listy od chętnych panienek zaczęli czytać opadły im szczęki.
Hoss się krzywi, Adam dziwnie patrzy Joe wydaje jęki.

Na Adama po przeczytaniu kilku listów padł blady strach.
-Na co mi to? Wszak młody jestem mam jeszcze czas.

Dwa dni myśleli. -Idziemy na randkę? –Patrzą niezdecydowani chłopcy na siebie.
Hoss zaczął wyliczać: „-Nim się umyjesz… zjesz coś… nim się przebierzesz…

Ben też uznał, że silny jest i nie całkiem krzywy
i mógłby jeszcze jakąś pannę zadziwić

W końcu postanowili. Hoss dokładniej niż zwykle się umył
Nawet pozwolił sobie na chwilę zadumy.

A i Joe nie żałował szczotki pilnie szorując wszystkie zakątki.

Candy umył to i owo również by wyglądać dzisiaj przecudnie.

Adam również musiał nanieść drobne poprawki
A nie mogąc skorzystać z łazienki miał do wyboru iść do sąsiadki…

…lub wleźć do sadzawki.

W każdym razie włos zaczesał gładko podziękował czynnie sąsiadce...

…I czyści, eleganccy, młodzi panicze wypacykowani,
Ruszyli do miasta do granic możliwości wyperfumowani.


* * * * *

Adam jechał sobie beztrosko do miasta gdy krowę w krzakach zauważył.

-A cóż ona tak bezpańsko jak pies sobie łazi?
Muszę ją przegonić, wszak co się odwlecze to nie uciecze.
Lecz nieostrożny był i wkrótce wylądował w rzece.

Potem potknął się raz….

…albo i dwa…

Ale nadal ładnie wygląda, wszystko w porządku, „muzyka gra.”

Joe postanowił odpocząć i zrobić z Cochisem przerwę na kawkę.
Jak pomyślał tak uczynił i wygodnie zaległ na zieloną trawkę.

Godzinę później Cochise’a o zdanie pyta. -Chce nam się jechać koniku? Wszak młody jestem. Owszem czeka w mieście dużo pięknych kwiatów, ale mnie nie spieszno do małżeńskiego kieratu.

-Ale obiecałem Pa, że pojadę do miasta
By mogła mieć przyszłość nasza dynastia.
Po trzecim upadku Adam wyglądał co prawda jak syn świniarza,

Koleżanki dajcie dokończyć, niech nikt się nie obraża.
Dostojeństwa mu to nie odebrało bo mimo iż utytłany był do możliwości granic,
Nadal mógł się podobać kobietom i miał szansę pannę omamić.

Po drodze musiał jeszcze załatwić bandytę …

I nim ruszył z kopyta
Jeszcze pijanego kolegę do rodziny musiał podrzucić
Zostawić go nie mógł, a nie sposób było biedaka ocucić.

Candy na chwilę wpadł do znajomych i tak się zasiedział,
A że czas mijał przyjemnie, o spóźnieniu nie wiedział.

Hoss w bójkę się wdał

Drugą co prawda za pieniądze

A trzecią…bo się rozpędził

A w mieście czekają od rana panny niecierpliwie te bardziej i nieco mniej cnotliwe.

Nie doczekawszy kawalerów sławnych zabrały się z poszukiwaczami złota

W myśl przysłowia, że lepszy wróbel w garści niż gołąb na dachu.
Niż w niepewności czekać na obsypanie złotem wolały z tymi drugimi grzebać w piachu.

KONIEC

[Mada]

Już na pierwszym zdjęciu ubawiła mnie ta wyprostowana noga.
Adam w czapsach - powalający.
Porównanie fryzury Joe do gniazda - bardzo trafne, pasujące do zaprezentowanego zdjęcia.
Aga, gdzie Ty znajdujesz te zdjęcia Hossa w wannie? PORAŻAJĄCE. Mam wrażenie, że Hoss wstanie razem z balią, bo się zaklinował. Czyżby BB?
Adamowy fotomontaż mnie osłabił.

Aga, niesamowita historyjka. Piękne zdjęcia, niektórych nie znałam. Kolejna opowieść, która wyjaśnia, dlaczego Cartwrightowie zostali starymi kawalerami.

Ach, przypomniało mi się jeszcze coś. Dwa teksty, na które zwróciłam szczególną uwagę:
„Odpuść sobie bo mój Ci on będzie dziewko młoda
Doświadczenie moje wygra choć po Twej stronie uroda.”
Świetne, trafne, dowcipne.

"W każdym razie włos zaczesał gładko podziękował czynnie sąsiadce..."
Szalenie interesują mnie te czynne podziękowania. Chyba to przez nie Adamowi nie spieszyło się do innych pań.

[Aga]

Mada ubawiłaś mnie swoim komentarzem.... i spostrzegawczością o sąsiadce...
Odpowiadam w skrócie ....
Hossa w balii jest od groma na BB ...chyba ma miłośników czy co? Ale jego fotka jest PORAŻAJĄCO-PORAŻAJĄCA czy PORAŻAJĄCO-PRZERAŻAJĄCA?
Adamowy fotomontaż na pewno mógłby być lepszy, ale pewnie fankom trzęsą się ręce kiedy go robią

[Ewelina]

Zabawne i ciekawe. Świetnie dobrane fotki ... tekst też idealny ... zwłaszcza ten o fryzurce jednego z braci ... no to czynne podziękowanie ... wiele tłumaczy Szkoda, że jednak i w tej nie udalo Ci sie zapewnić braciom szczęście ... to jest dzieci i plus kolejne pokolenie ... po jakimś czasie oczywiście ... Może w następnej?

[Aga]

Morze jest szerokie i głębokie Ewelina, ale .... kto wie?