www.bonanza.pl

[zorina13]

Joe i Ania to takie podobne charaktery -szczere ,impulsywne ,z darem do popadania w kłopoty.

[Ewelina]

Ania Shirley i Joe? Nie wiem? Nie widzę ich razem ... Może zbyt podobni do siebie ... Tak na wyczucie, to ona raczej do Hossa pasuje. Może nie tyle fizycznie, bo szczupła i drobna, ale mają podobną wrażliwość na uczucia innych ludzi i cierpienie zwierząt. A jeśli chodzi o kłopoty, to i Hoss nie jest gorszy od Joe No i oboje są marzycielami. Joe raczej jest realistą. Hoss zdecydowanie marzycielem. Te sny o lataniu, powtarzane później w The Ponderosa birdmen, wyśmiewane przez Joe. Ania byłaby nimi zachwycona ... poleciałaby razem z nim.

[Aga]

A moze Ania i Adam .... ich widze razem...oboje wykształceni, ale rózni uzupełnialiby sie Ania byłaby takim powiewem świeżosci rozruszałaby Adasia a oboje mieliby o czym rozmawiac wieczorami przy kominku, na pewno nie nudziliby sie ze sobą ..

[Ewelina]

Nie nudziliby sie, na pewno, ale jak wspomnialam, to Hoss był jedynym marzycielem wśród braci. Adam był realistą. Lubił czytac, prozę, poezję, ale czy marzył tak jak Hoss i Ania? Może? ... Ale u Hossa to było bardziej widoczne.

[Rika]

No właśnie, o różnicy charakterów już pisałam. Ja z kolei nie lubię Ani i nie chciałabym nią zanudzać panów w Ponderosie Do żadnego mi nie pasuje. To jest inny świat.

[Ewelina]

To bardzo dobrze, ze się różnimy. Jest temat do rozmowy i wymiany poglądów. Dla mnie to korzystne zjawisko ...

[Domi]

Może? Kto wie, ale takiej mieszanki wybuchowej lepiej nie widzieć, pozabijaliby się! Muszę przyznać, że Ania to moja ulubiona postać literacka, książki o niej mam wszystkie i czytam prawie bez przerwy od dziewiątego roku życia... Ona jest identyczna jak ja z tym, że ta wyobraźnia im starszy wiek tym trochę nam przechodzi... Ta młodsza wersja zbyt postrzelona i mogłoby się zrobić niebezpiecznie starsza wersja - chyba dałoby radę...

[Gość]

W sumie - panowie w Ponderosie są wspaniali, jakby inaczej. ale do Ani pasuje jak dla mnie tylko i wyłącznie Gilbert. Chociaż zgadzam się, że pewnie zaprzyjaźniłaby się z Hossem.
A Joe i Ania nie bardzo mi do siebie pasują, raczej widzę tu pewien konflikt charakterów.