  | 
				www.bonanza.pl  Forum miłośników  serialu Bonanza   
				 | 
			 
		 
		 
 
	
		| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat   | 
	 
	
	
		| Autor | 
		Wiadomość | 
	 
    
	
		
		  zorina13 
		  
		      Administrator 
		      
  
		      Dołączył: 18 Sty 2012 
		      Posty: 18574 
		      Przeczytał: 2 tematy
  Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z San Eskobar Płeć: Kobieta
		  
		   
		  
         | 
		
		  
			
				 Wysłany: Śro 15:26, 25 Gru 2013    Temat postu: Świąteczna niespodzianka | 
				    | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				
				    
				    Beryl skończyła ubieranie choinki. Pomyślała ,że to pierwsze wspólne święta ,jej ,Nata ,Olivii i malutkiej Ruth Emeline. 
 
Smutek ją ogarnął ,bo pomyślała o swym zmarłym ojcu ,dlaczego nie mógł być z nią ,jej mężem i dziećmi ?
 
Tak często się kłócili ,gdy ojciec żył ,wypominał ,że za dużo pieniędzy wydaje na sukienki i kapelusze ,lata za chłopakami i jest złośliwa.
 
Zmieniła się bardzo pod wpływem Nata ,to było widać.
 
Czuła jakiś dziwny niepokój ,Nataniel rano wyszedł i nawet jej nie powiedział ,gdzie idzie. Zawsze był niezależny ,chodził własnymi ścieżkami i nie lubił się zwierzać .
 
Robiąc porządki w szafie,znalazła jakiś stary list od Giny i poczuła igiełkę zazdrości .
 
Jej mąż wzruszył ramionami  i powiedział ,że to nie ma znaczenia. Czemu jednak trzymał ten list w swoich rzeczach ?
 
Może związał się ze mną ,tylko dlatego ,że ona wyjechała ,zaczęła się zastanawiać Beryl. Usiadła na sofie i gorączkowo myślała.
 
Oczywiście,to było absurdalne ale od kiedy zazdrość ma coś wspólnego ze zdrowym rozsądkiem?
 
Spojrzała na swoją twarz w lustrze i jęknęła. Była blada ,zmęczona ,miała podkrążone oczy .Czy to naprawdę ona ,Beryl Sanders o wesołej ,zalotnej twarzyczkę ,której uśmiech sprawiał ,że wszyscy chłopcy w promieniu stu mil ,padali jak muchy i stawali się jej niewolnikami ?
 
 
Kupno nowej sukienki i kapelusza z piórem zdecydowanie poprawiło Beryl humor. W fokowej mufce ukryła gołe ręce. 
 
Jej policzki zaczerwieniły się od mrozu ,a oczy błyszczały wesoło.
 
Na drzewach i polach było pełno świeżego śniegu. 
 
Pani Trifory ,zgodziła się na kilka godzin zająć dziećmi ,wiec Beryl kupiła jeszcze nowe prezenty dla wszystkich. 
 
Powoziła bryczką i przejeżdżała właśnie przez cmentarz ,gdy nagle zobaczyła Nata ,który był na grobie swej matki.
 
Zsiadła z bryczki i przywiązała konia do drzewa. Stanęła obok i niepewnie dotknęła ,jego pleców .
 
-Co ty tu robisz -spytał zdziwiony. Szpiegujesz mnie ?
 
-To nie tak -zaprzeczyła Beryl. Dlaczego mi nie powiedziałeś ,gdzie idziesz ?
 
-Bo czasem muszę być sam -odparł Nataniel. Lubię tu przychodzić i rozmawiać z mamą .
 
-Rozumiem -rzekła Beryl. Też tęsknię za swoim ojcem .
 
 
-Ładnie wyglądasz -stwierdził Nat gdy wieczorem ,siedzieli razem na sofie a Beryl przytuliła się do niego .
 
Dzieci już spały w swoich łóżkach.
 
Suknia Beryl była jasnobeżowa ,muślinowa o sutej krynolinie z  czarną falbanką .Rozejrzała się po wnętrzu pokoju ,gdzie stały mahoniowe i palisadowe meble ,wielki czarny zegar i czerwony pluszowy dywan. 
 
 Na półce pełno tam było książek ,które oboje uwielbiali ,najróżniejszych ,przygodowych ,podróżniczych ,filozoficznych. Na ścianie zawieszony  był tomahawk Nataniela , w rogu pokoju był koszyk do szycia i naparstek Beryl. Tam dalej stała rzeźbiona kołyska ,gdzie spała ich malutka a na górze był pokój Olivii. 
 
W pokoju Olivii panował wzorowy porządek ,a na honorowym miejscu stała duża porcelanowa lalka ,prawie tak duża jak sama Olivia.
 
Dziewczynka rozmawiała z nią i wierzyła ,że kiedyś ożyje. 
 
-Wszystko się tak zmienia -westchnęła Beryl . A Ponderosa ,jest cały czas taka sama ,magiczna.
 
-To właśnie wtedy jest prawdziwy dom -odparł Nataniel. Bez względu na wszystko ,człowiek wie ,że może  tutaj wrócić.
 
 
Kiedy patrzysz na mnie jakbyś widział 
 
Moje ciało jako jedną z gwiazd 
 
Wzdycham, swoich myśli nie ukrywam 
 
Czy ty czujesz teraz to, co ja 
 
 
Niech wiecznie trwa ta chwila 
 
Niech porywa mnie, zatrzyma czas 
 
 
Ref: 
 
 
Tylko z tobą, czuję jak 
 
W morzu słońca tonę, nie widząc dna 
 
Tylko ciebie kocham tak 
 
Dotykając nieba lecę do gwiazd... 
 
 
Nie widziałam w tobie nigdy słońca 
 
Teraz świeci jasno, tuli mnie 
 
Patrzę i wiem, mogę tak bez końca 
 
W twoich ciepłych dłoniach topić się 
 
 
Niech wiecznie trwa ta chwila 
 
Niech porywa mnie, zatrzyma czas 
 
 
Ref: 
 
 
To ty, widzę jak 
 
Leje deszcz spadających gwiazd 
 
 
To ja, czuje jak 
 
Powoli krople dosięgają nas 
 
 
To my, nie mów nic 
 
Zabrały to, co złe, możemy iść 
 
 
To ja, nie budź się 
 
Niech wiecznie trwa ten słoneczny sen
 
 
Kaja Paschalska Moje reagge 
 
 
Kiedy byłem mały, zawsze chciałem dojść
 
na koniec świata
 
kiedy byłem mały...
 
Pytałem gdzie i czy 
 
w ogóle kończy się ten świat
 
 
W życiu piękne są tylko chwile
 
W życiu piękne są tylko chwile
 
Tak, tak
 
 
Kiedy byłem mały,
 
pytałem "Co to życie, 
 
co to życie, mamo?"
 
"Widzisz życie to ja i Ty, 
 
ten ptak, to drzewo i kwiat"
 
odpowiadała mi
 
 
W życiu piękne są tylko chwile
 
W życiu piękne są tylko chwile
 
 
Teraz jestem duży
 
I wiem, że w życiu piękne są tylko chwile
 
Dlatego czasem warto żyć
 
Dlatego czasem warto żyć!
 
 
W życiu piękne są tylko chwile
 
W życiu piękne są tylko chwile
 
W życiu piękne są tylko chwile
 
W życiu piękne są tylko chwile
 
Tylko chwile..
 
 
Kiedyś byłem mały..
 
dżem Naiwne pytania
				    
  Post został pochwalony 0 razy
				 | 
			 
		  | 
	 
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	 
	
		  | 
	 
	   | 
        |  
         |  
    
	
		| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat   | 
	 
	
	
		| Autor | 
		Wiadomość | 
	 
    
	
		
		  Camila 
		  
		      Bonanzowe forum to mój dom 
		      
  
		      Dołączył: 15 Sie 2013 
		      Posty: 4515 
		      Przeczytał: 0 tematów
  Ostrzeżeń: 0/3
  Płeć: Kobieta
		  
		   
		  
         | 
		
		  
			
				 Wysłany: Śro 15:32, 25 Gru 2013    Temat postu:  | 
				    | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				
				    
				    Ładne
				    
  Post został pochwalony 0 razy
				 | 
			 
		  | 
	 
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	 
	
		  | 
	 
	   
	
		| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat   | 
	 
	
	
		| Autor | 
		Wiadomość | 
	 
    
	
		
		  Ewelina 
		  
		      Bonanzowe forum to mój dom 
		      
  
		      Dołączył: 03 Cze 2012 
		      Posty: 25205 
		      Przeczytał: 0 tematów
  Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
  Płeć: Kobieta
		  
		   
		  
         | 
		
		  
			
				 Wysłany: Śro 15:52, 25 Gru 2013    Temat postu:  | 
				    | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				
				    
				    Nastrojowe i nieco nostalgiczne.
				    
  Post został pochwalony 0 razy
				 | 
			 
		  | 
	 
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	 
	
		  | 
	 
	   
	
		| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat   | 
	 
	
	
		| Autor | 
		Wiadomość | 
	 
    
	
		
		  Aga 
		  
		      Bonanzowe forum to mój dom 
		      
  
		      Dołączył: 29 Paź 2013 
		      Posty: 19929 
		      Przeczytał: 0 tematów
  Ostrzeżeń: 0/3
  Płeć: Kobieta
		  
		   
		  
         | 
		
		  
			
				 Wysłany: Śro 16:37, 25 Gru 2013    Temat postu:  | 
				    | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				
				    
				    W końcu święta  
				    
  Post został pochwalony 0 razy
				 | 
			 
		  | 
	 
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	 
	
		  | 
	 
	   
	
		| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat   | 
	 
	
	
		| Autor | 
		Wiadomość | 
	 
    
	
		
		  Odwiedzająca 
		  
		      Bonanzowe forum to mój dom 
		      
  
		      Dołączył: 01 Wrz 2013 
		      Posty: 1654 
		      Przeczytał: 0 tematów
  Ostrzeżeń: 0/3
  Płeć: Kobieta
		  
		   
		  
         | 
		
		  
			
				 Wysłany: Śro 16:49, 25 Gru 2013    Temat postu:  | 
				    | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				
				    
				    Opowiadanie wprowadziło mnie w melancholijny nastrój...ładnie.
				    
  Post został pochwalony 0 razy
				 | 
			 
		  | 
	 
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	 
	
		  | 
	 
	   
	
		| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat   | 
	 
	
	
		| Autor | 
		Wiadomość | 
	 
    
	
		
		  carmen 
		  
		      Gwiazda szeryfa 
		      
  
		      Dołączył: 27 Lis 2012 
		      Posty: 57 
		      Przeczytał: 0 tematów
  Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
		  
		   
		  
         | 
		
		  
			
				 Wysłany: Śro 21:02, 25 Gru 2013    Temat postu: Re: Świąteczna niespodzianka | 
				    | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				
				    
				     	  | zorina13 napisał: | 	 		  
 
-Wszystko się tak zmienia -westchnęła Beryl . A Ponderosa ,jest cały czas taka sama ,magiczna.
 
-To właśnie wtedy jest prawdziwy dom -odparł Nataniel. Bez względu na wszystko ,człowiek wie ,że może  tutaj wrócić. | 	  
 
 
 	  | zorina13 napisał: | 	 		  
 
Teraz jestem duży
 
I wiem, że w życiu piękne są tylko chwile
 
Dlatego czasem warto żyć | 	  
 
 
Na przemyślenia mi się zebrało po przeczytaniu tego tekstu... i łezka się w oku kręci.. Brawo Zorina   Podoba mi się klimat tego opowiadania i czekam na jeszcze  
				    
  Post został pochwalony 0 razy
				 | 
			 
		  | 
	 
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	 
	
		  | 
	 
	   
	
		 | 
	 
 
  
	 
	    
	   | 
	
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
  | 
   
 
 
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo 
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
  
             
        
 
        
     |