www.bonanza.pl

[Ewelina]

[Isabella3]

Dzięki Widzę, że Joe trochę starszy, więc pewnie odcinek rzeczywiście z późniejszych sezonów. Postaram się go jakoś znaleźć

[ania2784]

[Isabella3]

[Domi]

Ja też go dzisiaj znalazłam Ale obejrzę jutro...

[Isabella3]

Jak najbardziej polecam Odcinki z Joe wymiatają Jakbyś nie wiedziała to na yt pojawił się też odcinek "Joe Cartwright, Detective", również bardzo zabawny

[Domi]

Ten już widziałam . Mało nie skonałam ze śmiechu...
A odcinki z Joe są najlepsze! Jakże by inaczej!

[Isabella3]

To niesamowite, że Mike potrafi tak świetnie grać zarówno w odcinkach komediowych jak i w bardziej poważnych
Mam takie pytanko: oglądałaś może odcinek "Four Sisters from Boston"? Bo miałam zamiar go obejrzeć, ale nie wiem czy będzie zabawny i czy będzie Joe

[Domi]

Nie. Ja w gruncie rzeczy oglądam tylko w telewizji...
Ten jeden to był przypadek...
Ale z opisu wynika, że może byc ciekawie...

[Isabella3]

Aha. No nic, może jutro go obejrzę, zobaczę jeszcze

[Domi]

Cóż... przepraszam bardzo za wpraszanie się ze swoją opinią, ale czytając ten temat dostrzegłam, że brakuje tu czegoś bardzo ważnego. Mianowicie - Joe ze szpadą...
Więc proszę:

i jeszcze jedno:

W The frenchman i El toro grande byłoby też dużo fajnych ujęć, jednak nic nie znalazlam...
I też muszę przyznać się, że choć to nie jest typowo westernowe niesamowicie mi się spodobało, gdy widziałam to pierwszy raz. Bo ja jestem zafascynowana białą bronią! A Joe świetnie z tym wygląda... z całej trójki to jemu najbardziej pasuje. Nawet Adaś tak dobrze się nie prezentuje, chociaż jestem pewna, iż także potrafi się tym posługiwać... Słyszałam o wysokim poziomie zdolności Joe, te walki są bardzo realistczne (Ale zdecydowanie zbyt rzadkie!) Cóż... w końcu to wyszło osobiście od Marie, bo ona dała je synkowi. Krótko mówiąc: przeciwnicy mają napewno ciężki orzech do zgryzienia walcząc z Joe. I to nie tylko dzięki jego umiejętnościom ...

[Lidka]

Joe ze szpadą wygląda świetnie.

[Domi]

Właśnie! Mi się to tak STRASZNIE podoba, że nie mogę! Tylko szkoda, że tak rzadko walczy... w ten sposób... napewno to elegantsze niż pięścią w żołąd ... przynajmniej ja tak myślę.

[Ewelina]

W Stróżu bezprawia też walczy, ale trafia na silniejszego przeciwnika

[Domi]

Ano tak... ja chyba widziałam już wszystkie jego pojedynki, niestety... Rodzi mi się nawet w głowie filmik z tych scen...
A ten "przeciwnik" był bardzo sprytny zmyślny... ale był zwyczajnie podłym draniem... cóż... Adaś go ubił ... i dobrze...
Z tego co wiem to, to były francuskie szpady, wszystko na to wskazuje... i tak też wyglądają... ale w El toro grande była najdłuższa i najciekawsza walka... czasem sobie oglądam ten fragment dla przyjemności ... to moje ulubione sceny z Joe...