Forum www.bonanza.pl Strona Główna www.bonanza.pl
Forum miłośników serialu Bonanza
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Ćwiczenie na wrzesień -kryzys
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.bonanza.pl Strona Główna -> Bonanza forum / Fanfiction
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Camila
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 15 Sie 2013
Posty: 4515
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 12:04, 01 Wrz 2015    Temat postu:

Fragment bardzo mnie ubawił.
I prawie się czułam jakbym była tam na miejscu.
Nie ma to jak dobry pomysł na zwalczanie kryzysu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mada
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 28 Wrz 2013
Posty: 7477
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 18:22, 01 Wrz 2015    Temat postu:

Ewelina napisał:
Skąd wziąć pieniądze? Kryzys! Kryzys! – rozpaczała Aga – mieszkanie sąsiedzi zalali, trzeba zrobić remont, samochód się rozsypał, mąż zgubił portfel z pieniędzmi, zaczyna się rok szkolny, a pieniążków nie ma!

Czarne chmury nad Agą. Jeszcze tramwaj powinien się zepsuć, to byłby komplet. Wink

Ewelina napisał:
-o! Tak! Adaś, Ty wiedziałbyś, jak z tego wybrnąć – westchnęła
-weź kijki! – usłyszała miękki, głęboki, o cudownym brzmieniu baryton.

Laughing Laughing Laughing

Ewelina napisał:
a Ty sobie tak delikatnie te kijki w ziemię co jakiś czas wbijesz … i wyciągniesz … potem po kilku metrach powtórnie wbijesz i wyciągniesz …
-i zrzucę zbędne kilogramy? … Po przejściu kilku kilometrów?- z nadzieją spytała Aga
-nie, w końcu któryś z kijków stuknie może o dach wagonu – tu Pernell powtórnie znacząco zmrużył oko

To te wagony są tak płytko zakopane? Confused

Ewelina napisał:
-w plecaku mam dużą sieć rybacką. Pożyczyłam od sąsiada- konspiracyjnym szeptem wyjaśniła Mada
-a po co sieć?
-jak to po co? Na te skarby, jakie tu znajdziemy – z niezachwiana pewnością oświadczyła koleżanka.

Będziemy ciągnąć za sobą te skarby czy jak? Shocked

Ewelina napisał:
-jak to co? – zdziwiła się Lucy – kiedy znajdziemy … - chrząknęła znacząco i rozejrzała się dokoła – kiedy znajdziemy, to one wyciągną to na wierzch!

Coraz więcej chętnych do spółki z Agą. Rolling Eyes

Ewelina napisał:
Domi pomachała szpadą-to jakby ktoś chciał nam przeszkodzić, albo zabrać znalezisko

Przynajmniej obcy tego skarbu nie rozdrapią. Smile

Ewelina napisał:
-na kogo ten młotek? – zapytała Aga
-może się przydać. Kiedy trzeba będzie popukać w zardzewiałe części, albo … kogoś odpędzić – lekko podniosła głos obserwując, czy te słowa dotarły do podsłuchujących współspacerowiczów.

Podsłuchujący powinni teraz pierzchnąć na boki w przyspieszonym tempie. Laughing

Ewelina napisał:
-ale! Ewelina! Będziesz na drutach sweterki dziergać, kiedy my … urwała Mada
-nie! Druty są po to, żeby delikatnie namierzyć minę – cichutko wyjaśniała Ewelina …

Robi się niebezpiecznie, ale Ewelina myśli o wszystkim. Razz

Ewelina napisał:
Ten pan to skarb! – podkreśliła- tylko trochę niedosłyszy, ale wystarczy głośniej mówić no i ręce mu się trzęsą

Trzęsące się ręce + rozbrajanie min = wybuch Idea

Ewelina napisał:
-tyle czasu minęło, to może zardzewiały …
-Niemcy takie rzeczy robili solidnie … nie zardzewiały

Obawiam się, że ziemia i upływający czas chyba nie słyszały o niemieckiej solidności. Confused

Ewelina napisał:
-dla celów kolekcjonerskich można prowadzić powierzchowną eksplorację warstwy ziemnej – oświadczyła z ważną miną Mada

Brawo JA! Laughing

Ewelina napisał:
Jak się później okazało, plan nie był taki zły. Pan Gienio przeżył i mile wspominał przygodę. Koniki dotarły na miejsce i po nakarmieniu marchewką i jabłkami również były zadowolone, Wróciły do siebie i dla nich to też była ciekawa wyprawa, a … tajemnicze grudki rzeczywiście okazały się sporo warte. Kryzys finansowy został zażegnany i grupa mogła spokojnie oddać się swojej ulubionej rozrywce – oglądaniu ulubionego serialu.

Wszystko dobre, co się dobrze kończy.

Ewelino, zaskoczyłaś mnie pomysłem na opowiadanie. Nasza grupa jak zawsze jest nie do przebicia. Very Happy Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 19:21, 01 Wrz 2015    Temat postu:

Dziękuję za obszerny i życzliwy komentarz. Grupa jest rzeczywiście silna Very Happy i skuteczna jednak Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ADA
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 11 Lut 2014
Posty: 9155
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 20:18, 01 Wrz 2015    Temat postu:

Cytat:
-Aga! Nie poznajesz mnie? – Rozejrzała się ponownie i dostrzegła kobietę z wypchanym plecakiem – przecież to ja! Mada – przypomniała się koleżance – przybyłam, żeby Ci pomóc – zadeklarowała gotowość do akcji

No nie wiem, czy Aga jest zadowolona. Kryzys ją gnębi, a tu w przypadku odkrycia skarbu trzeba będzie się podzielić
Cytat:
Po kilku minutach usłyszeli śpiew i rżenie koni. Ze wschodu zdążała ku nim kobieta siedząca na jednym koniu i prowadząca jednocześnie drugiego. Koniki były nieduże, łaciate i bardzo sympatyczne.
-cześć, ledwie zdążyłam – lekko zasapana Lucy tłumaczyła swoje przybycie – musiałam pojechać w Beskidy, pożyczyłam parę koni od znajomych górali i jestem … całą noc jechałam! – podkreśliła swój wysiłek.

Druga Koleżanka do podziału, co prawda z pięknymi konikami, ale jednek do podziału
Cytat:
Rozmowę przerwało im przybycie kolejnych koleżanek. Były to Domi i ADA, które przypadkowo się spotkały po drodze.

Dwie kolejne. To już razem cztery
Cytat:
Domi pomachała szpadą-to jakby ktoś chciał nam przeszkodzić, albo zabrać znalezisko – wyjaśniła. Ada wyciągnęła książkę i … młotek.

Domi, jak widać nie rozstaje się ze szpadą, a ja z młotkiem. Bardzo praktyczna rzecz.

Cytat:
Do grupy dołączały kolejne forumowiczki.
-cześć dziewczęta – wołały radośnie Zorina z Kamilką machając saperkami – idziemy z pomocą. Mamy saperki, żeby odkopać … to i owo – dodały tajemniczo.
-witam – przywitała się Ewelina. Również miała plecak, a u jej boku stał starszy mężczyzna.

Plus cztery, o mateńko to już osiem!
Cytat:
-o! Ewelina … co masz ze sobą?
-książki: ”Kamienie szlachetne i ozdobne Śląska” i „Zbieramy kamienie ozdobne” … z mapami – dodała. Mam też druty do robótek … takie długie i … tego pana – z dumą wskazała na starszego mężczyznę.

Druty u naszej Koleżanki już nikogo nie dziwią, ale ten pan i owszem. Zobaczymy, co będzie dalej. Rozumiem, że książki to ewentualny kamuflaż
Cytat:
Druty są po to, żeby delikatnie namierzyć minę – cichutko wyjaśniała Ewelina …

Innowacyjne zastosowanie drutów

Cytat:
-to ten pan ma … 88 lat! – ze zgrozą stwierdziła Aga – przecież on może mieć zaniki pamięci, drżenie rąk i tym podobne schorzenia …
-no właśnie! I na tym polega genialność naszego planu – dowodziła rozemocjonowana Ewelina – my mamy sapera, który rozbrajał prawdziwe niemieckie miny.

Jeżeli ten saper rozbrajał niemieckie miny, to jest ok.
Cytat:
-cóż za malownicza grupa – rozległ się melodyjny głos
-o! Senszen do nas dołączyła – ucieszyły się koleżanki – i co, też masz jakąś koncepcję?
-ja? No … namalowałabym … uwieczniła dla potomności tę chwilę – i chętnie pomogę przy kopaniu.
-my też pomożemy – do grupy dotarły Kola i dawno niewidziana Hania.

I jeszcze trzy Koleżanki. Razem z Agą to już calutki tuzin

Cytat:
-a jeśli nie zdołamy zabrać, bo inni nam zabiorą? - zmartwiła się Zorina
-Domi ma szpadę, ja mam druty, ADA młotek, Aga kijki, Zorina i Kamilka saperki … kto nam podskoczy? – retorycznie zapytała Ewelina

Oczywiście, że nikt.

Cytat:
Po jakimś czasie dotarły do metalowej płyty.
-teraz kolej na supersapera – mruknęła ADA
-jasne, zaraz mu powiem – zgodziła się Ewelina – panie Eugeniuszu! – ryknęła. Dziewczęta nerwowo podskoczyły – panie Eugeniuszu!!! – trzeba rozbroić!!! Pamięta pan miny niemieckie?!!!

Tu jestem pełna obaw. Czy aby pan Eugeniusz da radę i nie wystrzeli nas wprost do Ponderosy

Cytat:
-To będzie Glassmine – zawyrokował
-da radę pan rozminować?!!!
-bułka z masłem … tylko muszę lekarstewko … bo ręce mi się nieco trzęsą.

Uwaga saper przystępuje do dzieła
Cytat:
-cholercia! Ja to mam szczęście. Nawet w takiej chwili facet z tutką mi się pojawia – jęknęła Aga przecierając załzawione oczy, bo przy kopaniu trochę piasku jej się nasypało
-facet z tutką? – zainteresowała się Senszen.
-gdzie? – zapytała Mada. Spojrzały. Zamurowało je!
-Aguś! Przemyj czymś oczęta. To jakiś emeryt. W jednej ręce trzyma bułkę, w drugiej pasztetową i się posila – poinformowały zdezorientowaną koleżankę.

A tu śmiechu było, co nie miara. Świetna scena

Cytat:
Pan Gienio triumfalnie podniósł do góry rozbrojoną minę – o! Widzicie dziewczęta! To jest Glassmine – jeszcze musi być ich sporo – zawyrokował.

Pan Gienio jest wielki
Cytat:
-my? – upewniła się Aga
-tak, szanowne panie i ten pan – ironicznie potwierdził funkcjonariusz
-my … my szukamy minerałów – wrzasnęła Ewelina machając książkami.
Funkcjonariusza zamurowało.

Ewelino refleks i opanowanie godne podziwu. Uff, Grupa poszukiwawcza uratowana
Cytat:
-dla celów kolekcjonerskich można prowadzić powierzchowną eksplorację warstwy ziemnej – oświadczyła z ważną miną Mada

Mada, podziwiam. Fachowa odpowiedź

Cytat:
Jak się później okazało, plan nie był taki zły. Pan Gienio przeżył i mile wspominał przygodę. Koniki dotarły na miejsce i po nakarmieniu marchewką i jabłkami również były zadowolone, Wróciły do siebie i dla nich to też była ciekawa wyprawa, a … tajemnicze grudki rzeczywiście okazały się sporo warte. Kryzys finansowy został zażegnany i grupa mogła spokojnie oddać się swojej ulubionej rozrywce – oglądaniu ulubionego serialu.

Wszystko skończyło się dobrze, a właściwie bardzo dobrze. Kryzys został zażegnany, a my szczęśliwe i zadowolone siedzimy sobie w fotelach i oglądamy „Bonanzę”. Nic lepszego nie mogło nam się przytrafić. Ewelino opowiadanie przeurocze i dowcipne. Pomysł połączenia kryzysu, pancernego pociągu i Naszej Grupy świetny.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 22:02, 01 Wrz 2015    Temat postu:

Dziękuję za życzliwe i obszerne komentarze. Jak widać wszystko się da połączyć - Bonanzę, forum, kryzys i pociąg z tajemniczym ładunkiem ... a do tego i liczne minerały występujące na Dolnym Śląsku Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aga
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 29 Paź 2013
Posty: 19929
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 22:09, 01 Wrz 2015    Temat postu:

Kurczę ja poszłam po zawartość wagonów...a ADA liczy ile do podziału. Laughing Ewelina przeczytałam wczoraj i dzisiaj w nocy śniło mi się, że chodziłam po górach, które urosły koło Dworca Głównego. Kurczę może to coś znaczy? Wink

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Aga dnia Wto 22:09, 01 Wrz 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 22:14, 01 Wrz 2015    Temat postu:

Pewnie znaczy ... ja bym pochodziła jednak koło tego Dworca Głównego ... na wszelki wypadek z kijkami Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ADA
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 11 Lut 2014
Posty: 9155
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 22:29, 01 Wrz 2015    Temat postu:

Aga, zapomniałam policzyć pana Gienia. W takim układzie do podziału byłaby "13" Laughing

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 12:51, 02 Wrz 2015    Temat postu:

To drobiazgi ... w kryzysie się nie liczą ... ważne, że silna grupa sobie poradziła Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aga
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 29 Paź 2013
Posty: 19929
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 9:33, 05 Wrz 2015    Temat postu:

Ewelina napisał:

-hej! Jak Ci idzie?-usłyszała radosne pytanie. Rozejrzała się, ale dostrzegła jedynie kilkunastu … podobnych do niej wędrowców.

Tak coś czułam, że sama tego złota nie wytargam. Rolling Eyes
Ewelina napisał:
Koniki były nieduże, łaciate i bardzo sympatyczne.
-cześć, ledwie zdążyłam – lekko zasapana Lucy tłumaczyła swoje przybycie – musiałam pojechać w Beskidy, pożyczyłam parę koni od znajomych górali i jestem.

Chyba wiele spodziewamy się po zawartości wagonów.
Ewelina napisał:

-witam – przywitała się Ewelina. Również miała plecak, a u jej boku stał starszy mężczyzna. Właściwie bardzo starszy mężczyzna – oceniła go Aga. po co ona go tu przywlekła? – zdziwiła się Aga – przecież on może w każdej chwili zejść z tego świata …

Laughing Laughing Laughing
Ewelina napisał:

-nie! Druty są po to, żeby delikatnie namierzyć minę – cichutko wyjaśniała Ewelina …
-o! Cholercia … tam mogą być miny – przeraziła się Aga

O tym nie pomyślałam….to fakt. Confused
Ewelina napisał:

-ten pan, to raczej wygląda na emeryta, niż na super …. coś tam – zwątpiła ADA
-ten pan JEST emerytem – zgodziła się Ewelina – miał 18 lat, kiedy skończyła się wojna i służył w wojsku. Jako saper! Rozbrajał niemieckie miny! Dziewczęta spojrzały z szacunkiem na staruszka.
-No tak … można rzec bohater wojenny … Mada zmarszczyła brwi – ja interesuję się historią – oświadczyła – wojna skończyła się w 1945 roku … jeśli on wtedy miał 18 lat, to urodził się mniej więcej w1927 roku,

Laughing Bezbłędne wnioski Mada.
Ewelina napisał:

-ten pan może niewiele pamiętać … na przykład, co wczoraj jadł na obiad – narzekała Aga
-on na pewno nie pamięta, co wczoraj jadł na obiad – zgodziła się Ewelina – ale doskonale pamięta, co się działo 40 , 50, 60 lat temu! I to jest kolejna genialność naszego planu.

Ewelina wierzę Ci na słowo.
Ewelina napisał:

-Domi ma szpadę, ja mam druty, ADA młotek, Aga kijki, Zorina i Kamilka saperki … kto nam podskoczy? – retorycznie zapytała Ewelina
-koniki mogą kopać – dodała Lucy

Właśnie kto nam podskoczy? Jesteśmy uzbrojone po zęby.
Ewelina napisał:

-bułka z masłem … tylko muszę lekarstewko … bo ręce mi się nieco trzęsą. Mada jęknęła- będziemy miały na sumieniu supersapera … w kawałkach

Lekarstwo –tak, saper w kawałkach –nie!
Ewelina napisał:

-Aguś! Przemyj czymś oczęta. To jakiś emeryt. W jednej ręce trzyma bułkę, w drugiej pasztetową i się posila – poinformowały zdezorientowaną koleżankę.

Wy o złocie ja o tutce….zgrozo! Laughing
Ewelina napisał:

-a panie … i pan cóż tu robią? – elegancko zapytał jeden z panów błysnąwszy jakąś odznaka przed oczami zbulwersowanych dziewcząt
-my? – upewniła się Aga
-tak, szanowne panie i ten pan – ironicznie potwierdził funkcjonariusz
-my … my szukamy minerałów – wrzasnęła Ewelina machając książkami.

To miała być chyba tajna akcja. A tu gliny, tłumek z komórkami. Ani chybił będziemy na You Tube.
Ewelina napisał:

-mamy pełne wyposażenie – młotek, do rozbijania geod … co prawda nie specjalny, ale my dopiero zaczynamy kolekcjonować … mamy saperki, do odkopania skorup i plecaki i siatkę do ich zapakowania … lupę też mamy …
-A ten staruszek?
-ten pan jest emerytowanym geologiem. Doradza nam – blefowała Ewelina

Ewelina kłamiesz jak z nut. Laughing No, no….tzn….blefujesz….profesjonalnie. Wink
Ewelina napisał:

-dla celów kolekcjonerskich można prowadzić powierzchowną eksplorację warstwy ziemnej – oświadczyła z ważną miną Mada

No proszę. Mada jak zwykle ma łeb na karku.
Ewelina napisał:

Jak się później okazało, plan nie był taki zły. Pan Gienio przeżył i mile wspominał przygodę. Koniki dotarły na miejsce i po nakarmieniu marchewką i jabłkami również były zadowolone, Wróciły do siebie i dla nich to też była ciekawa wyprawa, a … tajemnicze grudki rzeczywiście okazały się sporo warte. Kryzys finansowy został zażegnany i grupa mogła spokojnie oddać się swojej ulubionej rozrywce – oglądaniu ulubionego serialu.

Koniki nadźwigały się, a my tylko marchewkę i jabłka? Surprised Może jakiś boks z telewizorem? Wink
Ewelina uśmiałam się. Laughing Zabawne, dużo się działo, niespodziewane zwroty akcji. Gratulacje.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 9:41, 05 Wrz 2015    Temat postu:

Koniki uwielbiają i marchewki i jabłka. Były zadowolone. Program telewizyjny emitowany w ich zacisznych boksach mógłby je zdenerwować i zestresować Very Happy
Aga, dziękuję za obszerny i życzliwy komentarz i za nakłonienie mnie do rozwinięcia pierwszego fragmentu Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aga
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 29 Paź 2013
Posty: 19929
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 9:54, 05 Wrz 2015    Temat postu:

Nie ma za co. Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lucy
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 19 Gru 2014
Posty: 1405
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bytom, Górny Śląsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 10:19, 05 Wrz 2015    Temat postu:

Ewelina, w Wałbrzychu się nie udało, zapraszam do Bytomia! Ostatnie odkrycie FB - pod wzgórzem Malgorzatki (miejsce przedlokacyjnego grodu) jest zakopany tramwaj ze złotem! Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 10:22, 05 Wrz 2015    Temat postu:

Pod moim miastem również są tajemnicze podziemia, lochy, korytarze itd ... być może za jakiś czas ktoś obwieści, że tam coś jest ... być może? Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aga
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 29 Paź 2013
Posty: 19929
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 12:54, 05 Wrz 2015    Temat postu:

lucy napisał:
Ewelina, w Wałbrzychu się nie udało, zapraszam do Bytomia!

Lucy przez chwilę zamarłam Shocked Myślałam, że poszłam do sklepu, a tu pociąg rozgrzebany nic nie znaleźli. Laughing a Ty o fanficu Eweliny Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.bonanza.pl Strona Główna -> Bonanza forum / Fanfiction Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 2 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin