www.bonanza.pl

zorina13

Tytuł tej komedii jest jakiś nietrafiony ,nie ma nic wspólnego z fabułą filmu.

Jane Rusell ,moim zdaniem dużo ładniejsza i seksowniejsza, od przereklamowanej MM.

Ewelina

MM od pewnego momentu była bardzo reklamowaną gwiazdą, chwaloną, podziwianą. Nie jestem facetem, więc nie potrafię stwierdzić, czy istotnie miała tak silne oddziaływanie, tzw sexapil, ale ... jeśli chodzi o obiektywną ocenę, to na pewno Jane Russel jest ładniejsza a i Rita Hayworth nie ma się czego wstydzić. Sprawiała wrażenie bardzo sympatycznej osoby. MM nie.

zorina13

Ja fenomenu Marylin nigdy nie rozumiałam.
W sumie to nie była jej wina ,że zaszufladkowaną ją jako taką 'słodką idiotkę' reżyserzy i produceci jak już kogoś zaszufladkują ,to niechętnie z tej szuflady wyjmują.
Ale była strasznie sztuczna ,taka laleczkowata.

Ewelina

Przedostatni jej film "Skłóceni z życie" podobnież dał MM szansę zagrania poważnej roli. Tam występował też Clark Gable i Montgomery Clift. To był ostatni film Clarka Gable'a. Zmarł na zawał tuż po zakończeniu zdjęć. Oglądałam to dawno i we fragmentach. Chyba dobry, ale ... ja nie jestem fanką MM...

zorina13

Widziałam kilka filmów z Marylin -Mężczyźni wolą blondynki ,Słomiany wdowiec ,Jak poślubić milonera ,Pół żartem ,pół serio.
To były dobre ,inteligetne komedie ,przyzwoite kino rozrywkowe,pełne wdzięku ,które tym bardziej się ceni gdy większość współczesnych sictomów to wulgarne i chamowate szydzenie ,z jakiś określonych grup politycznych ,orietancji seksualnych itp.
Ale we wszystkich tych filmach wypadła podobnie ,grając jakby cały czas tą samą postać ,słodką ,niezaradną idiotkę.

Ewelina

W Pół żartem pół serio nawet dość ciekawie zagrała. Jej postać, to dziewczyna, nieco naiwna, piękna ale i z problemami - alkoholizm, niewłaściwi faceci i nadzieja na spotkanie tego jedynego.

zorina13

Ten film Pół żartem ,pół serio to przede wszystkim popis Jacka Lemona i Tonego Curtisa.

Ewelina

Świetni byli, to były role jakby dla nich napisane.

Iris

Może wolą blondynki, ale żenią się z brunetkami Razz

.
MM była "zrobiona" i te jej pozy i wszystko - takie to dość żenujące Razz

.
Oglądałam, ale bardziej dla Jane, dla mnie była pięknością Wink

.