Forum www.bonanza.pl Strona Główna www.bonanza.pl
Forum miłośników serialu Bonanza
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Czytam/ostatnio przeczytałam..
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 7, 8, 9 ... 23, 24, 25  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.bonanza.pl Strona Główna -> Bonanza forum / Książki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 16:56, 06 Paź 2012    Temat postu:

Czerwone trzewiczki są wyjątkowo dołujące, mogą wpędzić w depresję... Niektóre basnie Andersena są niczym opowiadania braci Grimmm bliskie horrorom... moze chciano w dzieciach utrwalić pewne zakazy, nawyki? Nie wiem, Baśnie Charles'a Perrault były pogodniejsze, ta o Kocie w butach a nawet ta o Czerwonym Kapturku... Jak zauwazyłam, nowsze wydania Andersena są jednak ocenzurowane, złagodzone...pozbawione fragmentów mówiących o śmierci... Ja mam to starsze wydanie z 1961 roku,z ilustracjami Szancera, jeszcze nieokrojone ...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 14:01, 08 Paź 2012    Temat postu:

Przeczytałam Mcdusię... mam nawet autograf z dedykacją dla mnie - Małgorzaty Musierowicz, bo była ostatnio w moim mieście. Była jeszcze pani Michalak, też ciekawie pisze, (inny rodzaj książek) ale córka nie wyrobiła, bo jeszcze był festiwal komiksu, czy coś takiego i też tam chciała być...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kasiax
Przyjaciel Cartwrightów



Dołączył: 07 Cze 2012
Posty: 164
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 19:29, 10 Paź 2012    Temat postu:

McDusia świetna jest, stary, dobry Borejkowski klimat. I ta umiejętność wczuwania się w psychikę bohaterów, która sprawia że postaci się, wyraziste i oryginalne.

Natomiast na Katarzynę Michalak, po przeczytaniu kilku jej książek zaczęłam mieć alergię Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 22:24, 10 Paź 2012    Temat postu:

Przyznam sie, że tworczość Katarzyny Michalak znam z recenzji jej książek... według nich są dobre a nawet bardzo dobre... przymierzałam się więc do przeczytania ... ale, może później, na razie, to tego Wallace'a poczytam a potem Tokarczuk...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kamila7997
Szeryf z Wirginia City



Dołączył: 27 Sty 2012
Posty: 548
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 13:43, 12 Paź 2012    Temat postu:

A ja ciągnę, mozolnie i z gigantycznymi przerwami ciągnę, mój drugi tom "Czasu.." Totalnie nie mam na niego CZASU i tak muszę przebrnąć przez znienawidzony przeze mnie gatunek literacki - fantastykę (Hobbit Tolkiena..).

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 13:55, 12 Paź 2012    Temat postu:

Tolkiena ciężko się czyta, trzeba robić notatki, wracać do pewnych fragmentów,... inaczej się czytający nie połapie.. pełno tam aluzji, odwołań, itd... trudna lektura, a mówiłam Kamilko, żeby poczytać klasykę... byłoby łatwiej... trochę... Bo Czas honoru to lektura ciekawa, łatwa do przeczytania, ale... nie wzbogacająca zbytnio intelektu, nie zmuszająca do myślenia, analizy tekstu itd... a klasyka, to jednak klasyka... dobra i sprawdzona przez pokolenia, liczne pokolenia...

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ewelina dnia Pią 13:57, 12 Paź 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kamila7997
Szeryf z Wirginia City



Dołączył: 27 Sty 2012
Posty: 548
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 14:01, 12 Paź 2012    Temat postu:

Ewelino, ja mam Tolkiena za lekturę, a więc nie mam wyboru. A za fantastykę klasyczną (przede wszystkim!) w życiu bym dobrowolnie nie sięgnęła, bo nienawidzę.
Nie łapię się w ciągu wydarzeń. A opowiadać trzeba będzie ze szczegółami i szczególikami. Liczba krasnoludów i ich imiona mnie przerażają! Irytujące jest jeszcze zaglądanie na mapkę z tyłu, w celu zorientowania się "w terenie". Jestem na 87 stronie, ale muszę zacząć od początku, bo po 1,5 tygodniowej przerwie nic nie pamiętam! A imiona tych krasnoludów będę musiała kuć na blachę, coś mi się wydaje Rolling Eyes.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 14:14, 12 Paź 2012    Temat postu:

Kamilko, jeśli wolno coś Ci doradzić... tego typu powieści najlepiej czytać robiąc notatki, na karteczce... od razu po przeczytaniu danego fragmentu... piszesz Krasnoludki i pod spodem kolejne imiona, ewentualnie cechy charakterystyczne, lub czyny danego krasnala, potem resztę grup... w następnej kolumnie chronologię wydarzeń itd, tak jak logika nakazuje, zapewniam Cię, że czytając kolejny trudny fragment książki, zerkając na karteczkę od razu będziesz wiedziala, kto jest kim i skąd pochodzi.... takie zapiski oszczędzają mnóstwo czasu... ja tak robiłam przy cyklach Wilbura Smitha, tam bylo sporo powiązanych ze sobą osób i bardzo pomoglo mi to w orientacji... nawet "złapałam" tłumacza? autora? na niekonsekwencji, bo w jednej powieści bohater byl synem jednej siostry a kontynuacji tej powieści podawano, że byl synem tej drugiej... ale to wydawnictwo słynie z niechlujnych tłumaczeń...

A z imion krasnoludkow postaraj się ułożyć wierszyk, rymowankę łatwiej zapamiętać.... SmileSmileSmile stara metoda.... albo daj je na forum, to sie postaramy coś zrymować....


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ewelina dnia Pon 8:24, 15 Paź 2012, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lena
Przyjaciel Cartwrightów



Dołączył: 04 Kwi 2012
Posty: 182
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 14:30, 12 Paź 2012    Temat postu:

No cóż ja akurat kocham starą fantastykę, i z Hobbitem nie miałam najmniejszych problemów. Władcę Pierścieni znam na pamięć a mapę Śródziemia mam powieszoną na ścianie Wink
Tak naprawdę żeby zrozumieć "Hobbita" trzeba dobrze znać "Silmarillion" i "Władcę" (książkę, nie film!) bo odwołań do historii Śródziemia jest rzeczywiście dosyć dużo. Chociaż z filmu też coś można wyłapać, m. in. imię jednego z krasnoludów - Gloin Smile Proponuję kupienie gotowych notatek w formie któregoś z opracowań świata Tolkiena, taki słownik wszystkich pojęć, imion itp. Jest tego dosyć dużo na rynku, w każdym empiku w jakim byłam znalazłam przynajmniej jedną taką książkę.

Chyba nic mnie nie przekona, że cokolwiek może być ciekawsze od fantastyki, od Tolkiena w szczególności Wink
A propos nieogarniania książek: czytał ktoś "Pamiętnik znaleziony w wannie" Lema? Tego to dopiero nie da się zrozumieć Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rika
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 20 Sty 2012
Posty: 4854
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 14:57, 12 Paź 2012    Temat postu:

Ewelina napisał:
Bo Czas honoru to lektura ciekawa, łatwa do przeczytania, ale... nie wzbogacająca zbytnio intelektu, nie zmuszająca do myślenia, analizy tekstu itd...

Tu się muszę zgodzić z Eweliną. To nie może być główna lektura.

kamila7997 napisał:
znienawidzony przeze mnie gatunek literacki

Istnieje coś takiego? Nie przesadzajmy. Każdy jakieś gatunki lubi bardziej, inne mniej ale nie ma takiego, który z góry należy skreślić.

kamila7997 napisał:
Ewelino, ja mam Tolkiena za lekturę, a więc nie mam wyboru.

Mam nadzieję, że gdybyś miała, to nie byłby to "Czas honoru" Wink .


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Rika dnia Pią 16:33, 12 Paź 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 15:11, 12 Paź 2012    Temat postu:

O! To Rika nareszcie się ze mną zgadza... i bardzo dobrze... ja zgadzam sie również z Leną, bo ona jakby potwierdza to, co wcześniej napisałam, odpowiednia lektura ułatwia zrozumienie treści czytanej książki, jeżeli Lena czytała wcześniej inne dobre powieści z tego gatunku, to z "Hobbitem" nie miała żadnych problemów... a dla mnie klasyka tego gatunku, to raczej "Atlantyda" Benoit albo "Aspazja" Andrzeja Ostoi, albo jeszcze trylogia Żuławskiego - Na srebrnym globie, Zwycięzca, Stara Ziemia, tamte powiesci, to jakby odgałęzienie tej klasyki, trochę bajkowe, troche legendarne, fantastyczne... ale mogą to być bardzo dobre powieści i bardzo wybitni autorzy - Lem, Ursula le Guin, "Cieplarnia" Aldissa - mnie nie znudziła, na pewno...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lena
Przyjaciel Cartwrightów



Dołączył: 04 Kwi 2012
Posty: 182
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 16:17, 12 Paź 2012    Temat postu:

Lem to jeden z niewielu polskich pisarzy zaliczanych do klasyki światowej. Moim zdaniem w pełni na to zasługuje, choć czasem poziom abstrakcji w jego książkach jest dla mnie za wysoki (ten nieszczęsny "Pamiętnik...". Sama się sobie dziwię że to przeczytałam Razz ). Bardzo lubię "Solaris" i "Eden", zamierzam zabrać się za "Cyberiadę". Z wyżej wymienionych kojarzę jeszcze Ursulę le Guin, resztę muszę nadrobić Wink
Tak jeszcze zauważę, bo teraz mi się rzuciło w oczy: nigdy przy fanie Tolkiena nie należy używać określeń "krasnoludki" i "krasnale" Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 19:38, 12 Paź 2012    Temat postu:

Lem to klasyk.. najprawdziwszy ... mnie podobał się jeszcze Niezwyciężony... Jeżeli chodzi o Cieplarnię, to jest niesamowita... słuchałam jej w odcinkach w radiowej trójce, potem udało mi sie dostać książkę i przeczytałam całość... warto... A co do tych krasno- itd, to Tolkien używa zawsze formy krasnoludy, ale chciałam zrobić przyjemność Kamilce i ... zdrobniłam je, żeby sympatyczniej wypadły. Kamilka narzekała, że jest ich strasznie dużo, a mnie coś po głowie chodzi, że było ich tylko trzynastu, ale może słabo pamiętam, skleroza, albo coś w tym rodzaju... i imiona też chyba miały łatwe do zrymowania a więc i do zapamiętania...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lena
Przyjaciel Cartwrightów



Dołączył: 04 Kwi 2012
Posty: 182
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 20:01, 12 Paź 2012    Temat postu:

Ewelina napisał:
Tolkien używa zawsze formy krasnoludy.

Powiedziałabym że krasnoludowie- w oryginale dwarves. Tak samo elfowie a nie elfy (elves).
Krasnoludy i Elfy były u Sapkowskiego a krasnale w ogródku Wink


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Lena dnia Pią 20:04, 12 Paź 2012, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lena
Przyjaciel Cartwrightów



Dołączył: 04 Kwi 2012
Posty: 182
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 20:08, 12 Paź 2012    Temat postu:

Thorin , Kili, Fili, Dwalin, balin , Dori , Nori , Ori , Gloin, Bifur , Bofur , Bambur.
I do rymu, i krótkie, więc proste do wkucia Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.bonanza.pl Strona Główna -> Bonanza forum / Książki Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 7, 8, 9 ... 23, 24, 25  Następny
Strona 8 z 25

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin