Forum www.bonanza.pl Strona Główna www.bonanza.pl
Forum miłośników serialu Bonanza
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Czytam/ostatnio przeczytałam..
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 6, 7, 8 ... 23, 24, 25  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.bonanza.pl Strona Główna -> Bonanza forum / Książki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 13:55, 04 Paź 2012    Temat postu:

Ja Trylogię czytałam pierwszy raz kiedy miałam 10 lat, uznałam, że to jest świetna książka historyczno-przygodowa, opisy raczej opuszczałam. Po roku przeczytałam ją ponownie, opisy tez i dopiero dotarła do mnie jej pełna treść, Pod koniec podstawówki, kiedy wróciłam do tej lektury, znów odkryłam w niej coś nowego itd...
W 2 klasie podstawówki przeczytałam Starą baśń Kraszewskiego, o dziwo podobała mi się, nie była według mnie nudna, poznałam dzięki niej sporo nowych słów, a wiekszość ludzi nie lubi tej powieści... ja do niej rownież czasem wracam... gusta są jednak rozmaite...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Basia
Szeryf z Wirginia City



Dołączył: 26 Wrz 2012
Posty: 727
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Pomorze
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 20:32, 05 Paź 2012    Temat postu:

Jest jedna książka okresu szkolnego, przez którą nie przebrnęłam jako dziecko - "W pustyni i w puszczy". Musiała spokojnie poczekać aż dorosnę i docenię jej wartość. Jak byłam mała, nie mogłam przebrnąć przez kilku stronicowe opisy przyrody.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 21:05, 05 Paź 2012    Temat postu:

W pustyni i w puszczy to pierwsza "grubsza" książka jaką przeczytałam, dostałam na Gwiazdkę w 1 klasie podstawówki i w styczniu zabrałam się do czytania, wolno szło, ale w lutym skończyłam...opisy, te zbyt długie opuszczałam... potem jeszcze parę razy do niej wracałam, w 7 klasie bodajże nawet musieliśmy sie nauczyć fragmentu na pamięć, tego, w którym Staś zabija lwa...mnie się podobała...ale każdy ma swój punkt widzenia i inny gust ...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Basia
Szeryf z Wirginia City



Dołączył: 26 Wrz 2012
Posty: 727
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Pomorze
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 21:11, 05 Paź 2012    Temat postu:

Ależ mnie się podobała. Tylko chyba musiałam do niej dorosnąć. Niektóre książki tak mają. Niektórzy ludzie też. "W pustyni i w puszczy" przeczytałam wielokrotnie, tylko już jako osba dorosła. I teraz uważam, że opisy są piękne, pozwalają wczuć się w klimat, lepiej sobie wszystko wyobrazić.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 21:17, 05 Paź 2012    Temat postu:

Ja z opisami sobie poradziłam dopiero w poźniejszych klasach podstawówki, zresztą lubię klasykę,
Miałam we wrześniu wziąć się za ambitniejszą literaturę, ale ... dostałam trzy powieści Wallace'a - Zagadkę Szulera, Kameleona i Bramę zdrajców... i ... ja uwielbiam Wallace'a i muszę je przeczytać...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ewelina dnia Pią 22:14, 05 Paź 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rika
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 20 Sty 2012
Posty: 4854
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 22:35, 05 Paź 2012    Temat postu:

A ja musiałam dorosnąć do Muminków Laughing .

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 22:36, 05 Paź 2012    Temat postu:

Muminki czytałam dopiero w liceum...podobały mi się...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rika
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 20 Sty 2012
Posty: 4854
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 22:46, 05 Paź 2012    Temat postu:

To tak jak ja. W dzieciństwie próbowałam ale uznawałam niezmiennie, że głupie to jest okropnie Laughing .

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Stefka
Przyjaciel Cartwrightów



Dołączył: 17 Wrz 2012
Posty: 242
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 10:24, 06 Paź 2012    Temat postu:

Ja Muminki czytałam w dzieciństwie, mnie się podobały...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 10:42, 06 Paź 2012    Temat postu:

Ja w dzieciństwie uwielbiałam Dziadka do orzechów Hoffmana, Baśnie Andersena a Muminki jakoś mi nie wchodzily... zaczęły mi się podobać dopiero, kiedy sporo podrosłam, każdy widać ma inaczej...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Basia
Szeryf z Wirginia City



Dołączył: 26 Wrz 2012
Posty: 727
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Pomorze
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 12:15, 06 Paź 2012    Temat postu:

Mnie Baśnie Andersena bardzo smuciły. Nie mogłam ich czytać wieczorem, bo potem mi się koszmary śniły... A Muminki też przeczytałam dopiero w nieco starszym wieku, gdzieś w technikum, jeśli mnie pamięć nie myli..

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 12:19, 06 Paź 2012    Temat postu:

Niektóre basnie Andersena były rzeczywiscie smutne, chocby ta o Syrence i księciu, Słowik, ale Królowa śniegu albo Calineczka były raczej optymistyczne, Ogrodnik i jego chlebodawcy też nie zasmucały... i właśnie te najbardziej lubiłam . no i Krzesiwo ... a Dziewczynka z zapałkami mnie zasmucała... bardzo..

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ewelina dnia Sob 12:23, 06 Paź 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Basia
Szeryf z Wirginia City



Dołączył: 26 Wrz 2012
Posty: 727
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Pomorze
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 12:24, 06 Paź 2012    Temat postu:

Moja córka najbardziej lubi Brzydkie kaczątko i Nowie szaty cesarza. Ja z dzieciństwa najbardziej pamiętam Stokrotkę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 12:31, 06 Paź 2012    Temat postu:

Stokrotka była bardzo smutna, chociaż z wątkiem dydaktycznym o odpowiedzialności za zwierzęta i rośliny, którymi się opiekujemy, ale dziecko... to jednak przeżywa, zwłaszcza wrażliwe, a Brzydkie kaczątko jest fajne i ten motyw jest powielany w różnych wersjach, zarówno zwierzęcych, jak i ludzkich... bardzo mądra bajka, tak jak i Nowe szaty cesarza... nie skomentuję jej oczywiście, bo tu nie rozmawiamy o polityce ... SmileSmileSmile tyle, że jakoś jest zawsze aktualna, niezależnie od czasów, w jakich żyjemy SadSadSad

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rika
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 20 Sty 2012
Posty: 4854
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 15:13, 06 Paź 2012    Temat postu:

Baśnie Andersena to jest następna lektura, do której się dorasta tak gdzieś koło matury. Czytałam niektóre we wczesnym dzieciństwie i na przykład "Czerwone trzewiczki" śniły mi się po nocach. Nie mówiąc już, ile się z koleżanką przy tym czytaniu naryczałyśmy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.bonanza.pl Strona Główna -> Bonanza forum / Książki Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 6, 7, 8 ... 23, 24, 25  Następny
Strona 7 z 25

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin