Forum www.bonanza.pl Strona Główna www.bonanza.pl
Forum miłośników serialu Bonanza
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Czytam/ostatnio przeczytałam..
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 23, 24, 25  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.bonanza.pl Strona Główna -> Bonanza forum / Książki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 22:03, 22 Sie 2012    Temat postu:

Czyli remis... a ja Kamilko naprawdę Ci polecam gorąco moje ulubione powieści do czytania, nie znudzisz się na pewno, będziesz miala wzorzec dobrego stylu i są raczej pogodne. Piszę o stylu nie dlatego, że chcę Ci zwrócić uwagę, ale po prostu dużo książek jest przekładanych w pośpiechu, nie wszyscy tłumacze są dobrzy i nawet w dość dobrych powieściach zdarzają się koszmarne błędy językowe, przekłamania i inne obrzydliwości. Klasyka natomiast ma tę zaletę, że była przekładana na polski dość dawno temu, jeszcze w ubiegłym ustroju, błędy tłumacza wychwytywała korekta redakcyjna, nieraz to konsultował specjalista od danego typu literatury, potem jeszcze byla cenzura i też coś niecoś znajdowała niekiedy...efekt był taki, że powieści wychodzily nie tylko poprawnie przekładane, ale również rzadko sie w nich zdarzaly błędy... w każdym razie, czytając je można spokojnie szlifować swoją polszczyznę... Nie muszę dodawać, że przekładami zajmowało się wielu bardzo wybitnych literatów, ktorzy sami tworzyli klasykę języka polskiego... Tuwim, Boy Żeleński, Miłosz, i wielu innych równie znakomitych...

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ewelina dnia Czw 16:25, 20 Wrz 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Josefina
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 06 Lip 2012
Posty: 1081
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 13:49, 23 Sie 2012    Temat postu:

kamila7997 napisał:
kasiax napisał:
kamila7997 napisał:
książka owiana mrożącym krew w żyłach woalem horroru


Shocked Shocked Shocked Laughing Laughing Laughing

Trzy razy przeczytałam zanim zrozumiałam

Kamila jestem Twoją fanką!!!! Laughing


No, zabrzmiało to, jak zabrzmiało... ale chyba domyślacie się o co chodzi . Very Happy Very Happy



To ja chyba jakaś głupia jestem, bo dalej nie rozumiem Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kamila7997
Szeryf z Wirginia City



Dołączył: 27 Sty 2012
Posty: 548
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 15:04, 24 Sie 2012    Temat postu:

To chyba ja jestem głupia, skoro ułożyłam takie zdanie Rolling Eyes Rolling Eyes

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kamila7997
Szeryf z Wirginia City



Dołączył: 27 Sty 2012
Posty: 548
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 15:10, 24 Sie 2012    Temat postu:

Dobra, nie będę się już kompromitować Embarassed

Aktualnie w Matrasie wyłapałam nowość wydawniczą. Chodzi mi o "Ostatni dzień lipca" Bartosza Rychtera.
Jestem na początku lektury, więc własnej recenzji nie wystawię. Zacytuje więc tę "okładkową" Razz.

Dwaj nieznający się mężczyźni - żołnierz Wehrmachtu i członek Armii Krajowej - tracą bliskie osoby i mogą się z tym pogodzić. Klaus Enkel stara się wyjaśnić zagadkę samobójstwa swojego najlepszego przyjaciela, a adwokat Antoni Chlebowski nada okoliczności śmierci konspiracyjnej radiotelegrafistki. Obaj wokół siebie mają raczej wrogów niż sprzymierzeńców i bardzo wiele ryzykują, a tymczasem wybucha powstanie warszawskie..

Kryminał osadzony w czasach wojennych, tuż przed powstaniem. Fani, którzy w zniecierpliwieniu oczekują na drugą część książki p. Sokoła ("Czas Honoru. Przed burzą") mogą pocieszyć się tą lekturą Wink. Zaczęłam wczoraj czytać i powiem, że całkowicie mnie wciągnęła!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 15:32, 24 Sie 2012    Temat postu:

Kamilko, widzę, że dopadłas kolejną "radosną" powieśc z pogodnych czasów Drugiej Wojny Światowej. Pełna idylla. już sam język , ten z okładki przepłoszyłby mnie od tego. Kto to jest "konspiracyjna radiotelegrafistka" W domyśle radiotelegrafistka działająca w konspiracji, ale z logicznego ciagu wyrazów to raczej nie wynika. Może ona tak sama z siebie się konspirowała ? SmileSmileSmile Zresztą w czasie okupacji radiotelegrafistki z reguły działały w konspiracji, chyba, że były pracownicami radiostacji niemieckich...czyli zawiłość za zawiłością. Kamilko! Jeżeli chcesz naprawdę "podszlifować" się z polskiego, to raczej ostrożnie wybieraj powieści do czytania, łącznie z przekładami... A książka być może jest i dobra a ten tekst na okładce układał nie autor a ktoś , kto nie czytywał klasyki SadSadSad

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ewelina dnia Sob 17:56, 09 Lut 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kamila7997
Szeryf z Wirginia City



Dołączył: 27 Sty 2012
Posty: 548
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 16:00, 24 Sie 2012    Temat postu:

Ewelina napisał:
Kamilko, widzę, że dopadłas kolejną "radosną" powieśc z pogodnych czasów Drugiej Wojny Światowej. Pełna idylla. już sam język , ten z okładki przeploszyłby mnie od tego. Kto to jest "konspiracyjna radiotelegrafistka" W domyśle radiotelegrafistka działająca w konspiracji, ale z logicznego ciagu wyrazów to raczej nie wynika. Moze ona tak sama z siebie sie konspirowała ? SmileSmileSmile Zresztą w czasie okupacji radiotelegrafistki z reguły dzialały w konspiracji, chyba, że były pracownicami radiostacji niemieckich...czyli zawilość za zawiłością. Kamilko! Jeżeli chcesz naprawdę "podszlifować" się z polskiego, to raczej ostrożnie wybieraj powieści do czytania, łącznie z przekładami... A książka być może jest i dobra a ten tekst na okładce układał nie autor a ktoś , kto nie czytywał klasyki SadSadSad


Ale teraz to na stówę to była recenzja z "okładki", a nie moja Embarassed

Wiecie, że ja właśnie to lubię - uwielbiam te czasy i jak byłabym szalona (i byłaby taka możliwość), to wskoczyłabym w sam środek tego piekła. Czytam wszystko, co z nimi związane - kryminały, wspomnienia (pamiętniki), drobne opowieści.. Lubię sobie przeczytać coś cięższego, mam wtedy większą frajdę. Pewnie teraz wyjdę na jakąś dziwotę.
Książka ma bardzo dobre recenzje, a co do tej z tyłu okładki, to wątpię, by pisał to autor.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 16:10, 24 Sie 2012    Temat postu:

Moi Rodzice przezyli II Wojnę Światową. Nie byli zachwyceni tymi czasami, Dziadkowie rownież. Trudno się cieszyć z kataklizmu, który pozbawia ludzi dorobku calego życia, domu, ktory zabija... Brata mojego Dziadka rozstrzelano w odwecie za zabicie niemieckiego podoficera. Za 1 Niemca, w Zgierzu rozstrzelano 100 niewinnych, nie mających nic wspólnego z zamachem osób. Ten który strzelił oczywiście nie ujawnił się, zwalczal nadal Niemcow, strzelając do nich z ukrycia... To brzmi moze malo patriotycznie, ale... Niemcy zapowiadali takie własnie represje w razie zamachu na ktoregokolwiek z nich. Słowa dotrzymali. Brat Dziadka zostawil dziewczynę z ktorą miał się ożenić, była w ciąży... Ja nie widzę w wojnie nic fascynującego...ani radosnego. To raczej była krew, pot i łzy...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 16:55, 24 Sie 2012    Temat postu:

Są i bardzo dobre powieści opisujące ten okres... trzeba tylko ich poszukać...
Kamilko, mnie się podoba, że tak odważnie eksperymentujesz ze słowami. To dobrze, że szukasz swojego stylu, a nasze słowa, to nie są żarty z niektórych sformułowań, tylko raczej dobre rady... Każdej z nas styl pisania zmieniał się z wiekiem i z ilością przeczytanych książek. Jednym więcej, drugim mniej, ale jak wspomniałam, szukając swojego stylu i kształtując go powinno się korzystać przede wszystkim z dobrych i sprawdzonych wzorców. Kamilko, napisz mi, jeśli możesz, jakie powieści Sienkiewicza, Prusa, Balzaca, Prousta, Lwa Tołstoja, Dostojewskiego, Hemingwaya czytałaś? To tylko kilka nazwisk. Treść ich książek może wyda Ci się nudnawa, ale tu chodzi o sposób prowadzenia narracji, dopasowanie sposobu wyrażania się do opisywanych postaci, prowadzenie dialogów, a przede wszystkim łączenie wyrazów... Zresztą Ci wielcy, za młodu również eksperymentowali i różnie im to wychodziło, od razu nie odnosili samych sukcesów, ale pracowali na nie, ciężko...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ewelina dnia Sob 17:58, 09 Lut 2013, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ania2784
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 23 Cze 2012
Posty: 4040
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 22:43, 26 Sie 2012    Temat postu:

Przy Sienkiewiczu, Tołstoju czy Dostojewskim to Nicolas Sparks, za którego książkę się właśnie zabrałam, jakoś blado wypada... Obecnie czytam Przystań Sparksa. Całkiem interesująca książka. Taki romans z dramatem w tle. Potem zabiorę się za Krwawą Zemstę Chmielewskiej.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez ania2784 dnia Nie 22:49, 26 Sie 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 9:37, 27 Sie 2012    Temat postu:

Sparks nie jest taki zły, tylko jak wspomniałam, wszystko zależy od tłumacza. Dostałam kiedyś Lot sokoła Wilbura Smitha. To była niesamowita książka, akcja, napięcie, wątek miłosny, trochę historii, przepiękne opisy... jednym słowem cudowny klimat, ... oczarowała mnie... było w niej wszystko, piękna polszczyzna, afrykańskie klimaty... nic ująć, nic dodać. Postanowiłam kolekcjonować sagę rodu Ballantyne'ów Kupiłam następną i następną i... no właśnie i nic, nie ten klimat, sporo błędów, autor powieści przygodowych George Owen Baxter został przedstawiony jako dwóch pisarzy George Owen i Baxter, i kto jest winien? Po prostu ktoś inny tłumaczył pozostałe książki tego cyklu... Pozostałe książki to po prostu zwykła , przeciętna, literatura przygodowa, trochę lepsza, lub trochę słabsza, ale gdzie jej tam do tego Lotu sokoła...
Aniu, gdzie Ty dostałaś Krwawą zemstę? Ja szperam po księgarniach internetowych i jest tylko na Allegro...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ewelina dnia Sob 18:00, 09 Lut 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ania2784
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 23 Cze 2012
Posty: 4040
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 9:50, 27 Sie 2012    Temat postu:

Krwawą zemstę można zakupić na stronie [link widoczny dla zalogowanych] za ok.35PLN plus koszt przesyłki, ale za kilka dni powinna pojawić się w księgarniach. Jeśli już jej nie ma, ale tego nie wiem, nie sprawdzałam.
A w czyim tłumaczeniu czytałaś Lot sokoła? Bo to tłumaczenie, które ja czytałam, to można uznać za dobre, ale szału nie wzbudza...
Jeśli chodzi o tłumaczenia książek Sparksa, to faktycznie, bywa z nimi różnie. Przeważnie jednak, nie są złe. Chociaż jak przeczytałam Jesienną miłość w orginale i po przetłumaczeniu, to różnica była i to ogromna.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 9:57, 27 Sie 2012    Temat postu:

Ja czytałam w tłumaczeniu Marcina Wawrzyńczaka. Wydało ją wydawnictwo Amber. Wyszlo powtórne wydanie tej samej ksiązki przez wydawnictwo Albatros, nie wiem, czy w tym samym tłumaczeniu. Prawdopodobnie nie, ale jakbyś mogła sprawdzić... Ja kupuję Smitha własnie z wydawnictwa Albatros, bo te z Ambera osiagają koszmarnie wysokie ceny na Allegro. Chyba wiem dlaczego SmileSmileSmile A Sparksa kojarzę z Listem w butelce. Nie najgorszy był...

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ewelina dnia Sob 18:01, 09 Lut 2013, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ania2784
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 23 Cze 2012
Posty: 4040
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 10:12, 27 Sie 2012    Temat postu:

Obiecuje sprawdzić, jak wrócę do domu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 10:23, 27 Sie 2012    Temat postu:

Powieści Sparksa były często przerabiane na scenariusze filmowe. List w butelce, to był dość dobry film, chyba z Costnerem...
Trudno znaleźć rzeczywiście dobrą powieść do czytania... recenzje są raczej dyktowane przez wydawców, niż przez rzetelnych krytyków...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ania2784
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 23 Cze 2012
Posty: 4040
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 10:27, 27 Sie 2012    Temat postu:

Przeczytałam kilka recenzji Krwawej zemsty. Wynika z nich, że jest całkiem niezła. Zobaczymy.
Masz rację, czasami bardzo brakuje rzetelnych recenzji.
Z ekranizacji książek Sparksa to ja lubię Pamiętnik, Ostatnią Piosenkę i oczywiście List w butelce. Costner w tym filmie jest niesamowity. SmileSmile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.bonanza.pl Strona Główna -> Bonanza forum / Książki Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 23, 24, 25  Następny
Strona 5 z 25

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin