Forum www.bonanza.pl Strona Główna www.bonanza.pl
Forum miłośników serialu Bonanza
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Listy
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.bonanza.pl Strona Główna -> Bonanza forum / Fanfiction / Opowiadania Senszen
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aga
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 29 Paź 2013
Posty: 19929
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 21:09, 22 Kwi 2014    Temat postu:

Laughing tośmy sobie pogadały .... Laughing

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Wto 21:10, 22 Kwi 2014    Temat postu:

Very Happy
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Śro 23:48, 23 Kwi 2014    Temat postu:

Fragment jest krótki, ale mam nadzieję, że się spodoba Smile


****
Peggy z rozmarzonym wyrazem oczu patrzyła na migoczącą wodę, na której pływały już pierwsze czerwonobrunatne i rdzawe liście, ozdobione żółtymi plamkami.

Rozpamiętywała ostatni list od Adama, który czytała. Tak pięknie opisywał Wyspy Kanaryjskie: jakby panowała tam zawsze tylko radość i beztroska. Słońce świeciło nieustannie, niebo było w ciepłym, niespotykanym nigdzie lazurowym odcieniu, którego nie jest w stanie sobie wyobrazić przeciętny człowiek. Jutro znowu pojedzie do Wujka Bena, przeczyta kolejny list. Za trzy dni kolejny.

Harvey patrzył na jej jasną sylwetkę z takim samym wyrazem rozmarzenia w oczach. Ostatnie dni sprawiły, że intensywnie zaczął rozmyślać nad swoim życiem, marzeniami… Marzenia stawały się realne, w najpiękniejszy możliwy sposób.

Tego dnia pojechali na piknik nad jezioro Tahoe. Dni późnej jesieni były wyjątkowo ciepłe i jasne. Żal by było ich nie wykorzystać w żaden miły sposób.

Siedzieli teraz na kocu, milcząc, rozmyślając.

Harvey przysunął się do Peggy, prześlizgując się wzrokiem po jej włosach. Na pozór ciemne, błyskały ciemnozłotymi refleksami. Harvey wpatrywał się w nie z zachwytem. Usta i gardło miał wysuszone.

-Peggy…
Spojrzała na niego ze zdumieniem, do tej pory zwracali się do siebie bardziej oficjalnie.

-Tak. Peggy… Nie Margaret… - Harvey spojrzał jej głęboko w oczy. – Chciałem… Muszę… Jest coś, co chce Ci powiedzieć.

Peggy obróciła się do niego, z pełną uwagą spojrzała na jego zarumieniona z emocji twarz.

- Masz takie piękne włosy… rozświetlone złotem… Marzę o tym, żeby… Kiedy słucham tych listów myślę o innym życiu, jakie mogę, jakie możemy prowadzić, wspólnie. Wyjedziemy. Razem. Do miejsca, gdzie zieleń jest bardziej zielona, słońce gorętsze, kwiaty bielsze, większe, bardziej woniejące….
Nie chce wyjeżdżać do Egiptu, Indii, Austarlii… Nie, ja chcę wyjechać do Ameryki Południowej. Ty też tego chcesz, widzę to po twoich oczach, w twoich oczach…
Harvey wziął głęboki oddech.
- Peggy, na świecie jest tyle piękna, nie tylko takiego zwykłego, przyziemnego, takiego jak to tutaj. – Wskazał szerokim gestem na okolicę. – Wyjedźmy razem do Amazonii. Wyobraź sobie to tylko… zapach pierwotnych lasów, zapach pnączy, sugestywny zapach kwiatów podzwrotnikowych. Będziemy pionierami. Odkryjemy Nowy Świat. Będziemy wspólnie stąpać po ruinach dawnych cywilizacji, dotykać bluszczu oplatającego zniszczone mury.
Razem będziemy podziwiać wielobarwność kolorowych motyli, powab rajskich ptaków. Ich majestatyczne, powolne ruchy.
Chcę wejść na szczyt wszystkich piramid, zobaczyć wszystko nie tylko swoimi oczami, chcę zobaczyć wszystko tak, jak Ty. Będziesz moją Zofią, Heleną Trojańską.
Odkryjemy legendarne bogactwa Majów i Inków. Złoto, nefryty, perły… Będziesz moją królową, przyozdobię twoje włosy złotem, wprowadzę na tron, włożę na Twoją głowę diadem z pereł i lapis- lazuli.
Margaret Dayton, bądź moją żoną, moja towarzyszką, moją królową.

Harvey zakończył, wypowiadając ostatnie słowa przenikliwym szeptem, głębokim, drżącym głosem

Peggy siedziała oniemiała. Wpatrywała się w Harvey’a szeroko otwartymi oczyma.
Zamrugała szybko kilka razy i nagle ukryła twarz w dłoniach.

*****

Mały, ciemnowłosy chłopiec z żywymi, ciemnymi oczyma siedział spokojnie na pluszowej ławce w pociągu jadącym w kierunku Virginia City. Mimo, że podróż była długa, chłopczyk zachowywał się w miarę spokojnie, zajęty swoją zabawką. Pięknie pomalowany błyszczący stateczek o czerwonych żaglach płynął pewnie w jego rękach, nieczuły na napotykane nawałnice i sztormy.

****


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Sob 12:48, 26 Kwi 2014, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 0:22, 24 Kwi 2014    Temat postu:

Piękne opisy, bardzo poetyckie i malownicze ... ciekawe, czy Peggy odwzajemnia uczucia i marzenia Harvey'a ... ten spokojny, ciemnowlosy chłopczyk daje do myslenia ... z kim jedzie? Z mężczyzną, czy z kobietą?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zorina13
Administrator



Dołączył: 18 Sty 2012
Posty: 18575
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z San Eskobar
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 7:18, 24 Kwi 2014    Temat postu: Listy

Bardzo romantycznie ją o to poprosił.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ADA
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 11 Lut 2014
Posty: 9155
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 7:22, 24 Kwi 2014    Temat postu:

Dzięki temu pięknemu fragmentowi miło rozpoczął mi się dzień. Opisy przepiękne, przemyślane w każdym szczególe. Zaintrygowałaś mnie i to bardzo tym małym chłopcem. Domyślam się czyim może być synem i obawiam się, że to dziecko jedzie ... chyba ... bez ojca. Mam jednak nadzieję, że jestem w błędzie. Czekam na ciąg dalszy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Camila
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 15 Sie 2013
Posty: 4515
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 9:19, 24 Kwi 2014    Temat postu:

Opisy wręcz bajkowe Very Happy
A ten chłopczyk bardzo kogoś przypomina i co z nim będzie dalej Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aga
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 29 Paź 2013
Posty: 19929
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 10:47, 24 Kwi 2014    Temat postu:

Opisy piękne.
A to się Harvey rozmarzył Rolling Eyes

"Peggy siedziała oniemiała. Wpatrywała się w Harvey’a szeroko otwartymi oczyma"

Ja tez mam oczy szeroko otwarte Shocked szybko Harvey działa...

To prawie oczywiste, że syn Adasia zasuwa do Virginia City, ale mam nadzieję, że z tatusiem Rolling Eyes (niemal się modlę o to Surprised )


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Czw 16:31, 24 Kwi 2014    Temat postu:

Bardzo się ciesze, że tak się wam spodobały opisy, ADA, miło mi, że umiliłam Ci poranek Smile
Mogę zapewnić, że chłopczyk jedzie pod opieką rodziców. I niestety zapowiadam dłuższa przerwę. Przepraszam, ale trochę się ten temat zakurzy Confused


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Czw 16:32, 24 Kwi 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aga
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 29 Paź 2013
Posty: 19929
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 16:37, 24 Kwi 2014    Temat postu:

cóż muszę westchnąć żałośnie Rolling Eyes i uzbroić się w cierpliwość .... to słowo jest mi niestety obce Surprised

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 16:41, 24 Kwi 2014    Temat postu:

Szkoda, bo bardzo bonanzowe i opisowe jest to opowiadanie ... cóż, zbroimy się i czekamy ...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aga
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 29 Paź 2013
Posty: 19929
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 16:59, 24 Kwi 2014    Temat postu:

oby ten chłopiec nie siedział miesiąc w pociągu ....bo z głodu padnie Confused

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Aga dnia Czw 16:59, 24 Kwi 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mada
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 28 Wrz 2013
Posty: 7477
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 18:04, 24 Kwi 2014    Temat postu:

senszen napisał:
Zamrugała szybko kilka razy i nagle ukryła twarz w dłoniach.

Ten gest Peggy można różnie interpretować. Zakryła twarz z powodu zaskoczenia, zawstydzenia czy rozpaczy Question

Aga napisał:
To prawie oczywiste, że syn Adasia zasuwa do Virginia City, ale mam nadzieję, że z tatusiem Rolling Eyes

Pytanie, czy to rzeczywiście syn Adama. Po tym, jak ADA wpuściła nas w maliny swoim opowiadaniem, jestem ostrożna z wyciąganiem wniosków. Aczkolwiek chciałabym, aby to był syn Adama w towarzystwie kochających się rodziców.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aga
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 29 Paź 2013
Posty: 19929
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 18:06, 24 Kwi 2014    Temat postu:

Nie wspomnę, że ADA nadal nie sprostowała nic...tylko zostawiła nas w zawieszeniu a ja mam koszmary w nocy....

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ADA
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 11 Lut 2014
Posty: 9155
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 18:40, 24 Kwi 2014    Temat postu:

senszen napisał:
I niestety zapowiadam dłuższa przerwę. Przepraszam, ale trochę się ten temat zakurzy Confused


Senszen jest mi bardzo przykro. Sad Naprawdę nic nie da się zrobić Question


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.bonanza.pl Strona Główna -> Bonanza forum / Fanfiction / Opowiadania Senszen Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
Strona 4 z 9

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin