Forum www.bonanza.pl Strona Główna www.bonanza.pl
Forum miłośników serialu Bonanza
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Kobiety w Bonanzie
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, ... 34, 35, 36  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.bonanza.pl Strona Główna -> Bonanza forum
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Domi
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 09 Wrz 2013
Posty: 6459
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Hökendorf Pommern :)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 21:23, 05 Lis 2013    Temat postu:

Dobra, mogłam nie pamiętac, ten odcinek widziałam tylko raz... Ale mnie mało obchodzi co wcześniej robiła Marie, ważne, że później urodziła Joe i w związku z tym dla mnie też się znalazł ulubieniec Wink I tak mam do niej szacunek za to, że zachowała pogodę ducha mimo tak trudnego życia...

A przystojni faceci? Po co nam, mamy Adasia i Joe! I Joe przynajmniej nie ubrał czerwonej koszuli do garnituru Wink Bo jak tak patrzę to zwykle białą miał... no ale to są faceci... Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rika
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 20 Sty 2012
Posty: 4854
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 21:27, 05 Lis 2013    Temat postu:

Zgadzam się całkowicie, że przy Cartwrightach inni faceci mogą nie istnieć i tak byśmy ich urody nie zauważyły Laughing

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 21:28, 05 Lis 2013    Temat postu:

Ja raczej miałam na myśli scenę która była w 3.29 minucie filmu. Rozmowa między Benem i Joe. Temat podobny.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ewelina dnia Wto 21:28, 05 Lis 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rika
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 20 Sty 2012
Posty: 4854
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 21:36, 05 Lis 2013    Temat postu:

Domi napisał:
Ale mnie mało obchodzi co wcześniej robiła Marie, ważne, że później urodziła Joe

A wcześniej Claya, więc ma i u mnie plus Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 21:40, 05 Lis 2013    Temat postu:

Ważne, że była dobrą matką dla Joe. Hossa chyba też. Odniosłam wrażenie, że Adam ją mniej lubił. Nie wiadomo dlaczego ... tak trochę półsłówkami to wyjaśniano i ... nie wyjaśniono.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Domi
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 09 Wrz 2013
Posty: 6459
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Hökendorf Pommern :)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 19:58, 06 Lis 2013    Temat postu:

Miał jedenaście lat. Ojciec pojechał na drugi koniec kraju, żeby załatwic ważną sprawę i wrócił z żoną. Do tego o nie do końca jasnej przeszłości. Jako syn miał prawo się zdenerwowac, Hoss był jeszcze mały i nie mógł zrozumiec wszystkiego a Adam już tak. Nie wiadomo, czy nie było między nimi kwasów, poza tym Adam dobrze pamiętał Inger - trzeba przyznac, że różnica była - Inger szczera i opiekuńcza, Marie była chłodna, elegancka i miała charakterek, nie można jej odmówic - denerwował się dlaczego Ben się ożenił... Pewnie napisał im o tym, ale trzeba sobie wyobrazic, jak jedenastoletnie dziecko czyta taki list... Nie obrażam go, osobiście właśnie tak bym zareagowała i myślę, że to o to chodzi... Adam w pierwszym odcinku nazywa ją "latawicą", wię jeszcze coś musiał wiedziec...

A Clay?! Zupełnie o nim zapomniałam... No tak, on był pierwszy - ciekawe ile lat starszy... Jakby nie patrzec Joe nie był pierworodny... Wink


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Domi dnia Śro 20:00, 06 Lis 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 20:08, 06 Lis 2013    Temat postu:

Ani u Bena, ani u Marie ... miał pecha. Clay miał początkowo zostać w Bonanzie, ale ... nie został, tak jak i Will Wink A szkoda, mogliby wzbogacić scenariusze. Clay nawet bardziej pasował, dla Bena był pasierbem, nie bratankiem ... to dość bliski związek rodzinny.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Domi
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 09 Wrz 2013
Posty: 6459
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Hökendorf Pommern :)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 20:55, 06 Lis 2013    Temat postu:

Cóż... ktoś o żywiołowym charakterze chciał byc jedynym amantem... potem był, ale... cóż... mi się podoba i ta druga wersja delikwenta, bo ta fryzurka... ale nie wszyscy podzielają moje zdanie... co tu dużo mówic... skoro stałam się fanką kurteczki... to teraz już przechlapany cały obiektywizm... Wink

Może jakby został tam Clay byłoby ciekawie? On chyba nie miał takiej przeszłości, jak Will... Z tym, że mógłby braciszka sprowadzic na złą drogę... przecież upil go tym pulke, czy czymś tam i mamił opowieściami o Meksykankach tak, że chał wskakiwac na konia i od razu jechac do tej Kunczity i Rozity... Wink A na drugi dzień tak uroczo cierpiał... aż się chciało biedactwo przytulic, przecież było niewinne... bo Clay był zdrowy... Evil or Very Mad Tylko Joe mógł się wtedy ubrac... chlapanie się w rzece pełnej zimnej wody może przyprawic o przeziębienie... A Adaś był podły! Wrzucił łyżkę do wiadra, krzyknął, a potem wstał z deski... właściwie to Ben też był podły "Joseph, dobrze się czujesz", to był wstrętne... jeśli takich scen byłoby więcej to ja dziękuję za takie maltretowanie Joe, nie chcę go oglądac na kacu...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aga
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 29 Paź 2013
Posty: 19929
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:24, 06 Lis 2013    Temat postu:

mnie się wydawało zabawne, że Adam i Hoss (zżerał tłusty kawał mięcha doprowadzając Joe do mdłości) Smile jaja sobie robią Smile ale tak bez złośliwości zupełnie bo Joe taki sponiewierany był że aż się chciało go przytulić

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Domi
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 09 Wrz 2013
Posty: 6459
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Hökendorf Pommern :)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:33, 06 Lis 2013    Temat postu:

To była komediowa scena, specjalnie tak zrobiona, ale mi strasznie go było szkoda... nie lubię patrzec jak cierpi... w takich momentach to się chce biedactwo przytulic, bo nie można pogłaskac po główce, bo ona akurat najbardziej boli... Wink Nie wiem dlaczego bracia to robili...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aga
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 29 Paź 2013
Posty: 19929
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:39, 06 Lis 2013    Temat postu:

mnie to sie te wszystkie sceny zawsze podobały bo w sumie to znaczyło że się dobrze znają łączy ich taka braterska więź - wiedzą na ile sobie mogą pozwolić to znaczy że byli i do tańca i do różańca (tak mi się wydaje) więc czy wybaczysz Adasiowi Smile ?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rika
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 20 Sty 2012
Posty: 4854
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 8:55, 07 Lis 2013    Temat postu:

Domi napisał:
aż się chciało biedactwo przytulic, przecież było niewinne...

Przytulić biedactwo?! To "biedactwo" było już trochę wyrośnięte, a poza tym, było samo sobie winne Laughing

Ja się dziwię, że mu to tak ulgowo przeszło. Miał fory u tatusia, pewnie jako najmłodszy synek. Tam był taki dialog miedzy starszymi braćmi:

Hoss „Gdyby Joe był z nami i wrócił w takim stanie, dostałoby się nam”
Adam „I to jeszcze jak"

Coś mi się wydaje, że starsi bracia niańczyli to biedactwo i odpowiadali za jego pomysły i wyskoki. I gdzie tu podłość rodzinki?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Domi
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 09 Wrz 2013
Posty: 6459
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Hökendorf Pommern :)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 19:09, 07 Lis 2013    Temat postu:

Na Adasia się nie gniewam, bo się nie da... Wink
A rodzinka? no tak ewidentnie to oni nic nie robili... ale jednak... krzywda była... a tą opiekę nad nim to oni dużo ewidentniej roztaczają, niż wtedy robili mu krzywdę... to widac było wyraźnie z kilkanaście razy... mi to nie przeszkadza... Zacytuję Bena "To jeszcze dziecko. Ma dopiero dwadzieścia dwa lata"... Nie wiem, czy w tym wieku jeszcze jest się dzieckiem, ale wiem, że jeśli tak to opieka jest normalna, bo dziecmi się przecież dorośli opiekują... Wink
A Joe był niewinny! Brat go upił! I potem bardzo cierpiał! Mi tam go szkoda... Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aga
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 29 Paź 2013
Posty: 19929
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 20:05, 07 Lis 2013    Temat postu:

ufff... ulżyło mi Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Domi
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 09 Wrz 2013
Posty: 6459
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Hökendorf Pommern :)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 20:43, 07 Lis 2013    Temat postu:

Spokojnie, ja potrafię wybaczac drobne niedoskonałości ulubieńcom... I widziec ich mimo wszystko idealnych... Nawet, jeśli mają jakieś wady charakteru... no i wyglądu też... Natura stworzyła ich tak urodziwych, każdego inaczej... nie widziałabym sensu, żeby cokolwiek zmieniac... nawet to zapuszczanie włosków nie było konieczne, bo nie było tak źle... Wink

Ups! Shocked Ty pewnie nie wiesz o uszach... Wyrwało mi się, jak to fance, przepraszam! Embarassed Shocked Wink


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Domi dnia Czw 20:46, 07 Lis 2013, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.bonanza.pl Strona Główna -> Bonanza forum Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, ... 34, 35, 36  Następny
Strona 2 z 36

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin