www.bonanza.pl

[ania2784]

Wieczorem dostał od dziewczyny pochwałę, bo była głodna i wszystko jej było jedno co zje. Poza tym chciała nocować w jego obozie. Za to rano wstała wcześniej i sama zrobiła śniadania. I jeszcze zasugerowała, że marny z niego kucharz. Tak więc jakoś się nie dziwię, że nie możemy zobaczyć Adama przy kobiecych pracach. Jego rodzina musiała wiedzieć, że przynajmniej do gotowania to on ma dwie lewe ręce i trzymali go z dala od kuchni.

[Ewelina]

Jakąś wadę to nawet cudowny Adaś może mieć, może gotować nie umial,
za to tyle rzeczy robił genialnie wręcz...

[Rika]

Gotowaniem tego nie można nazwać ale w Cutthroat Junction obsługiwał ich przy stole. Można by założyć, że skoro tę kawę przyniósł, to pewnie ją wcześniej zrobił. Kto robił jedzonko nie da się zauważyć, może było w pakiecie z kawą?
Mało prawdopodobne, bo bracia pewnie by mu to wytknęli przy stole, ale może?

[ania2784]

Zadowolonej miny z pełnionej funkcji to Adaś nie ma...

[Rika]

Do żartów Hossa i Joe z jedzonka też się nie przyłączył. Zaczął poważną rozmowę z Benem. Ale może cieszył się wewnętrznie?
W tym odcinku w ogóle mało go widać. Tak nijako. Stanowi raczej tło.

[Ewelina]

Na tej fotografii to on ma minę, jakby mial ochotę wylać im kawę na główki... ale pewnie tego nie zrobił...
A wracając do rozrywek, zainspirowała mnie kłótnia w moim domu - mam pytanie, jak sądzicie? czy? jeśli w Ponderosie byłby telewizor, - jeden, w salonie, to kto trzymałby pilota? Najstarszy? Najsilniejszy? Najsprytniejszy? i ile bójek bracia by odbyli, żeby potrzymać to cudo?

[Rika]

Ciekawe z tym pilotem . Wydaje mi się, że wiem kto by go nie trzymał, Hoss. Bracia pewnie by go przekonali, że oni wiedzą lepiej. Ale który z nich miałby pilota, gdyby obaj chcieli w tym samym czasie oglądać co innego, to już gorzej wymyślić. Nie sądzę, żeby Joe się łatwo poddał. A Adam też by raczej swojej pozycji nie odpuścił.
Najbardziej prawdopodobna jest jakaś ognista kłótnia, w którą oczywiście wkracza Ben i spokojnie ogląda sobie Wiadomości, z Hossem, o ile ten wcześniej też się w tę kłótnię nie zaangażował. Co robią w tym czasie bracia, nie wiem, ale nie dałabym głowy, że nie czyszczą stodoły .

[Ewelina]

Wracając do odcinka The savage, jakby Adam ze złością cisnął czymś o ziemię, to pewnie Ben dla świętego spokoju dałby mu tego pilota... ciekawe, jaki kanał wybrałaby Adam do oglądania, bo jaki wybrałby Joe, to się domyślam
a Hoss to na pewno Animal Planet

[ania2784]

[Ewelina]

Powiedzmy, Joe oglądałby dwa kanały - motoryzacyjny i... ten drugi, ale Adam nie wiem, może Viasat History, TVP Historia? bo on takie szerokie zainteresowania miał, chociaż pewnie przez ciekawość zerkałby i na ulobiony kanał Joe, a nawet na jego oba ulubione kanały, żeby wiedzieć, czym się braciszek interesuje... li i jedynie

[Rika]

Mnie do Adama pasuje Discovery, Discovery Science albo coś podobnego.

A może bracia własnie Małemu Joe oddawaliby pilota, żeby znalazł coś ciekawego i w razie wpadki byłoby na niego, że to tylko on ogląda a oni tylko tam się grzeją przy kominku.

[ania2784]

Mnie też się wydaje, że to Joe najczęściej trzymałby pilota. Jeśli nie na prośbę braci, to pewnie, znając jego spryt, jakoś by go od nich wyciągnął. Od Hossa na pewno, z Adamem mógłby mieć pewne trudności, ale tu mogłaby mu pomóc chęć Adama do zapoznania się z zainteresowaniami brata. Z przekonaniem Bena, Joe też raczej nie miałby problemów, przeważnie. Tyle, że przy Pa musiałby uważać na kanały, które ogląda.

[Rika]

Jedno wydaje mi się pewne. Ben oglądałby Wiadomości (albo jakiś ich odpowiednik). O określonej porze zasiadałby przed telewizorem i żadne przełączanie kanałów nie wchodziłoby w grę.

[ania2784]

Może Ben niektóre programy w telewizji traktowałby jak szachy. Trzeba oglądać i koniec. I tak młodzi Cartwrightowie siedzą i oglądają wybrany przez Bena program i nawet nie myślą o wycieczce do miasta.

[Ewelina]

Już widzę całą rodzinke, jak w skupieniu ogląda wiadomości a potem młodsi grają w warcaby, Adam ogląda program na Discovery a po jego zakończeniu gra z tatusiem w szachy... i po tym emocjonującym wieczorze... chłopaki wychodzą przez dach i... szaleją w saloonie w Wirginia City... albo wyją do księżyca