Forum www.bonanza.pl Strona Główna www.bonanza.pl
Forum miłośników serialu Bonanza
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

z cyklu: brak logiki. Bezsenność.
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.bonanza.pl Strona Główna -> Bonanza forum / Fanfiction / Opowiadania Senszen
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pon 23:24, 18 Sie 2014    Temat postu: z cyklu: brak logiki. Bezsenność.

Serce z żywicy

Głęboko wycięte w cynamonowej korze, koślawe serduszko wypełniło się niegdyś powoli złocistą żywią. Miodowa ciecz spływała kiedyś powoli po chropowatej powierzchni, bielejąc w momencie wyschnięcia. Mężczyzna w czerni w zamyśleniu spoglądał na wyryte obok litery: A+ M.

Sennym ruchem przetarł twarz, strącając niechcący kapelusz. Kiedy się schylił, zauważył, że w krzakach coś mignęło.

Zaciekawiony podszedł do bujnego berberysu. Nie znalazł tam nikogo, jedynie różowa wstążka, zaczepiona o kolce świadczyła o tym, że ktoś się tam chował. Wziął ją do ręki wstrząśnięty. Na wstążce wisiał niewielki medalik, który już kiedyś widział.


Kola siedziała opierając ciężką głowę o rękę. Wpatrywała się w ekran monitora, zastanawiając się nad dalszym ciągiem opowiadania. Pomysł na pierwszy akapit pojawił się nagle – ale teraz, na ekranie monitora całość wyglądała blado, nieciekawie. Co powinno być dalej?

Westchnęła zmęczona i zamknęła program. Przez chwile patrzyła na tapetę, ale szybko wyłączyła też i komputer. Pora iść spać.


******************


Zorina obudziła się w środku nocy i nie mogła już zasnąć. W końcu, poirytowana bezsennością wstała, włączyła komputer i postanowiła poszukać „słoneczek” na jutrzejszy poranek.

Kwadrans później sytuacja się niewiele zmieniła. Wszystkie zdjęcia, na jakie trafiła, wydawały się być znajome. Znalazła co prawda dwa piękne zdjęcia Willa, ale nie trafiła na żadne nowe zdjęcie Adama.
Westchnęła i włączyła Worda. Przez moment migotał jej przed oczyma biały arkusz.

Will stał, opierając rękę o drzewo. Nad jego głową znajdowało się wycięte niewielkie serduszko, w którym przeplatały się litery W+Y. Druga dłoń zanurzona była w jego czarnych włosach. Ile to już minęło, od kiedy widział dziewczynę? Dlaczego nagle poczuł taką tęsknotę? Myślał, że to już historia, miłe wspomnienie… Ale dzisiaj, kiedy się obudził nagle zatęsknił.

Wciągnął zapach żywicy, rozgrzanych sosen i spalonej słońcem ziemi. Spojrzał na rozciągające się niemal pod jego stopami jezioro Tahoe, w którym odbijało się czystość i niewinność błękitnego nieba.


Zorina spojrzała na powstający tekst i głęboko się zamyśliła. Nie miała pojęcia do czego to prowadzi. Zamknęła program, zniechęcona. Nie zapisała nawet tych kilku zdań.

Może jednak zaśnie.


***************


Domi rozglądała się niepewnie po zabudowaniach miasta. Po nieprzespanej nocy, dodatkowo, z tłoczącymi się po głowie pomysłami na najnowsze, porozpoczynane ledwie opowiadania, czuła się nieco zagubiona. Rzadko jeździła na lewobrzeże. Teraz, stała i zastanawiała się, czy aby na pewno wysiadła na właściwym przystanku.

Spojrzała na budynki dookoła niej. Secesyjne kamienice mieszały się z prostymi szarymi budynkami, które najwidoczniej ktoś bardzo chciał ozdobić. Budynek przed nią, tuż przy linii dachu, ozdobiony był wątpliwej urody, ale bardzo ekspresyjnym napisem KOCHAM SZCZECIN. Domi spojrzała w bok i parsknęła śmiechem. Na drugim, bardzo podobnym budynku, widniał inny napis: ZAWSZE KOŃCZĘ TO, CO ZACZY.

W końcu podjechał jej tramwaj, Wskoczyła do niego, mając nadzieję, że szybko załatwi, to, co musi – i wróci do domu. Miała do skończenia przynajmniej jedno opowiadanie.


**************


Camilla siedziała na kanapie, trzymając w ręku książkę. Kartkowała ją bez entuzjazmu, postacie wydawały się jej płytkie, problemy banalne a język ubogi. W końcu, zdenerwowana, odłożyła ją niedbale na stół i podeszła do komputera.

Była niewyspana, najprawdopodobniej z powodu księżyca. Świecił on jasno w jej okna, jak na złość, radosny w swej pełnej formie. Kilkakrotnie podchodziła w nocy i poprawiała zasłony. Nic to nie dawało, spać dalej nie mogła. Po głowie plątały się jej różne pomysły, żaden jednak nie miał większego sensu.

Zalogowała się na forum. Może Zorina też miała złą noc? W końcu, świecił nad nimi ten sam księżyc…

Mam nadzieję, że dobrze spałyście, tak na marginesie Smile


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Wto 2:09, 19 Sie 2014, w całości zmieniany 5 razy
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ADA
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 11 Lut 2014
Posty: 9155
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 1:07, 19 Sie 2014    Temat postu:

Dzięki Senszen tego mi właśnie brakowało. Trafiłaś bezbłędnie z tą "Bezsennością" Very Happy
Senszen napisał:
Głęboko wycięte w cynamonowej korze, koślawe serduszko wypełniło się niegdyś powoli złocistą żywią. Miodowa ciecz spływała kiedyś powoli po chropowatej powierzchni, bielejąc w momencie wyschnięcia. Mężczyzna w czerni w zamyśleniu spoglądał na wyryte obok litery: A+ M.

Wyobraziłam sobie to drzewo z wyciętym koślawym serduszkiem i Adasia przy tym drzewie. Prawdziwa poezja Very Happy
Senszen napisał:
Wciągnął zapach żywicy, rozgrzanych sosen i spalonej słońcem ziemi. Spojrzał na rozciągające się niemal pod jego stopami jezioro Tahoe, w którym odbijało się czystość i niewinność błękitnego nieba.

Kolejny bardzo dobry, wręcz pachnący żywicą opis. Very Happy

Szykują się nowe przychody następnych forumowiczek. Fajnie. Senszen Twój styl pisania jest niezwykle wciągający, tajemniczy i intrygujący. Dlatego oczekuję z niecierpliwością na następny odcinek Very Happy Teraz już chyba zasnę Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Wto 1:30, 19 Sie 2014    Temat postu:

Ta noc chyba coś w sobie ma Smile
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ADA
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 11 Lut 2014
Posty: 9155
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 1:40, 19 Sie 2014    Temat postu:

Masz rację. Sen chyba obraził się na mnie, ale przynajmniej obejrzę sobie kolejny odcinek "Bonanzy"Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Wto 1:40, 19 Sie 2014    Temat postu:

To miłego oglądania Smile Jaki odcinek?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ADA
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 11 Lut 2014
Posty: 9155
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 1:42, 19 Sie 2014    Temat postu:

Jeden z moich ulubionych "The Wooing of Abigail Jones" Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Wto 1:46, 19 Sie 2014    Temat postu:

Śpiewający Adam na dobry początek dnia?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ADA
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 11 Lut 2014
Posty: 9155
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 1:53, 19 Sie 2014    Temat postu:

Dokładnie. Ten odcinek podoba mi się nie tylko, ze względu na śpiewającego Adama, ale przede wszystkim dlatego, że Adam tak pięknie daje się braciom "wkręcić" Very Happy A nawiasem mówiąc niezły z niego Kupidyn Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Wto 1:56, 19 Sie 2014    Temat postu:

Ja mimo wszystko jednak się skupiłam na jego śpiewie Smile Ale dobrze chyba, że bracia częściej nie chcieli uszczęśliwiać znajomych. Adam w roli kupidyna wprowadzałby chyba nadmierne zamieszanie Smile
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ADA
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 11 Lut 2014
Posty: 9155
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 2:07, 19 Sie 2014    Temat postu:

To prawda, ale zamieszanie wprowadzone przez takiego Kupidyna warte byłoby każdej ceny Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Wto 2:09, 19 Sie 2014    Temat postu:

dobranoc, ja chyba spróbuję zasnąć Smile
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ADA
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 11 Lut 2014
Posty: 9155
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 2:19, 19 Sie 2014    Temat postu:

Miłych snów Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 12:03, 19 Sie 2014    Temat postu:

https://www.youtube.com/watch?v=tU-CDglfzmg

To doskonała ilustracja tekstu przedstawionego przez Senszen. Muzyczna oczywiście ... opowiadanie nastrojowe, romantyczne, pachnące cynamonem, wanilią, piołunem, świeżością letniej nocy i ... jak dla mnie i maciejką ... u mnie na balkonie wieczorem pięknie pachnie i ... mnie się kojarzy ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Camila
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 15 Sie 2013
Posty: 4515
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 12:46, 19 Sie 2014    Temat postu:

Senszen świetnie trafiłaś z tą bezsennością przynajmniej u mnie.
Bardzo intrygujące to wszystko. Czekam na rozwinięcie akcji. Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mada
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 28 Wrz 2013
Posty: 7477
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 15:24, 19 Sie 2014    Temat postu:

Cynamonowa kora, złocista żywica, miodowa ciecz, bujny berberys, rozgrzane sosny, spalona słońcem ziemia … Senszen, pięknie opisujesz przyrodę. Oddziałujesz na zmysły czytającego. Cool

Kola i Zorina wpadły na podobny motyw w swych fanfikach, tylko bohaterem jest inny mężczyzna. Może być ciekawie z kontynuacją tychże opowiadań, bo Adam i Will mieli różne charaktery, więc i podejście do serduszek z pewnością będzie odmienne. Rolling Eyes

Czekam na rozwój wydarzeń i nie mniej ciekawe opisy. Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.bonanza.pl Strona Główna -> Bonanza forum / Fanfiction / Opowiadania Senszen Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Strona 1 z 6

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin