Forum www.bonanza.pl Strona Główna www.bonanza.pl
Forum miłośników serialu Bonanza
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Zapomniane
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.bonanza.pl Strona Główna -> Bonanza forum / Fanfiction
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 22:19, 09 Lis 2012    Temat postu:

Czyli jednak lepiej, jesli sie wykąpią i ... zmienią dietę SmileSmileSmile ale na co?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rika
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 20 Sty 2012
Posty: 4854
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 22:28, 09 Lis 2012    Temat postu:

Ewelina napisał:
Mnie nawet przez myśl nie przeszło, że cudowny Adam może takie dźwieki wydawać! Rika by mnie zlinczowała za taką herezję...

Jak Ty mnie dobrze znasz Very Happy !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rika
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 20 Sty 2012
Posty: 4854
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 22:32, 09 Lis 2012    Temat postu:

Zofia napisał:
Josefina napisał:
Mam nadzieję, że Manuel jednak od czasu do czasu się golił, bo z brodą i długimi włosami wygląda jakby odrobinę mniej ślicznie: Laughing Laughing Laughing


Miałam ogolić Manuela w kolejnej części, ale chyba się powstrzymam Laughing Taki trochę zapuszczony wygląda bosko!

Bo go w całości nie widzisz Laughing . Tu mu się pysie zaokrągliły, to i sadełka pewnie przybyło. Co prawda zarost i tusza nie mają związku ale ja bym go jednak ogoliła.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 22:32, 09 Lis 2012    Temat postu:

A co? Pomyliłam się? SmileSmileSmile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Zofia
Jeździec znikąd



Dołączył: 11 Wrz 2012
Posty: 303
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 22:35, 09 Lis 2012    Temat postu:

Kiedy mnie się z brodą podoba, a odchudzić go zawsze mogę... Za radą Eweliny wyślę Adasia i Manuela na dietę...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 22:40, 09 Lis 2012    Temat postu:

Żeby tak w dziczy nie hałasowali SmileSmileSmile Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rika
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 20 Sty 2012
Posty: 4854
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 22:42, 09 Lis 2012    Temat postu:

Ewelina napisał:
A co? Pomyliłam się? SmileSmileSmile

Ależ skąd! Strzał w dziesiątkę!
W Bonanzie jest jak w bajkach - "nie trzeba sikać a przewód pokarmowy ma tylko początek" (cytat z Potemów).


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Zofia
Jeździec znikąd



Dołączył: 11 Wrz 2012
Posty: 303
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 22:56, 09 Lis 2012    Temat postu:

Niestety, mój fanfik to nie bajka... Wink przewód pokarmowy ma i początek i koniec...


Dzięki za wszytkie komentarze Smile Oto kolejny fragmencik na dobranoc Smile





Kilka godzin przed zmierzchem trafili na Blawinskiego. W pierwszym odruchu Adam, myśląc, że widzi przyczajone dzikie zwierzę, chciał faceta zastrzelić. Manuel powstrzymał go w ostatniej chwili. Adam zauważył, że też miał broń gotową do strzału.
- Blawinski?! – zawołał Manuel.
Niezbyt przyjaźnie wyglądająca kupka skór podniosła się z ziemi ukazując całkiem przystojnego mężczyznę. Blawinski był niezbyt wysokim blondynem o niesamowicie niebieskich oczach, wąskich ustach i jedynym mankamencie jego urody- lekko skrzywionym nosie.
- Manuel! - wrzask niósł się po prerii, a niepozornie wyglądający mężczyzna bez najmniejszych problemów ściągnął Manuela z konia i zaczął się z nim serdecznie witać.
- Starczy już… starczy… - bronił się Manuel, ale jakoś tak mało skutecznie – Bo pomyślę, że ci się samotność na głowę rzuciła.
Blawinski natychmiast odsunął się na stosowną odległość i swoją uwagę przerzucił na drugiego jeźdźca.
- To jest Adam Cartwright, Peter. Zgubił kobietę – Adam łypnął na Manuela złym wzrokiem, ale ten niewzruszony kontynuował – Adam to jest Peter Blawinski, najlepszy zwiadowca w Rangersach.
- Blawinski? – zapytał Adam zsiadając z konia.
- Acha, wyrwałem się tu z Polski. Tutaj czuć wolność – ujął wyciągniętą dłoń Adama i mocno uściskał – A więc zgubiłeś kobietę? Jeśli nie uciekła daleko i ma więcej niż pół metra, to dość łatwo ją tutaj znajdziesz. Będzie wyraźnie odstawać od reszty krajobrazu.
Adam trochę się zdenerwował na to jawne żartowanie z bardzo poważniej sprawy, ale z drugiej strony prawie natychmiast polubił tego niewysokiego człowieka.
- Szczerze mówiąc, to ona sama się zgubiła i to dość dawno, bo kilka lat temu.
- Przynajmniej masz pewność, że dziewczyna nie umie się bawić w chowanego – Adam spojrzał na Petera niewiele rozumiejąc. Manuel natomiast uśmiechnął się szeroko i dokończył:
- Nie jest sztuką dobrze się schować, sztuką jest dać się znaleźć.



- Tak pięknej kobiety nie da się zapomnieć – powiedział Peter oddając Adamowi podobiznę szukanej przez niego kobiety – Nigdy nie widziałem jej podczas wymiany. Kilka razy byłem w jednej z indiańskich wiosek, ale tam też jej nie widziałem. Zresztą, wtedy w ogóle niewiele widziałem…
Na chwilę zapadła cisza, co jakiś czas przerywały ją kojoty, które było słychać gdzieś w ciemnościach nocy. Trzech mężczyzn siedziało i gapiło się w niewielkie ognisko.
- A Comancheros? Mogliby coś wiedzieć o dziewczynie? – zapytał Manuel.
- Mogliby. No i można popytać w Taos podczas wymiany.
- Wymiany? – Adam patrzył na Petera.
- Acha. Co jakiś czas Indianie z różnych plemion trafiają do Taos ze swoimi jeńcami. Przyjeżdżają tam, żeby pozbyć się zbędnego balastu, a przy okazji trochę zarobić. Nie interesuje ich, kto jest kupcem, ważne jest ile płaci. Gadatliwość Comancheros też jest uzależniona od waluty – Peter wzruszył ramionami – Taki świat.

Jakiś czas później Adam i Manuel siedzieli razem pośród pogrążonej w ciszy i ciemności prerii. Peter zagasił maleńkie ognisko i wrócił do swojej roboty. Na odchodne rzucił jeszcze „Do zobaczenia rano” i zniknął w ciemności.
- Daleko do Taos? – zapytał Adam.
- Jakieś pięć dni konno.
- Jedziemy, czy czekamy na powrót Comancheros?
- Jedziemy. Handlarze mogą siedzieć na prerii nawet kilka tygodni. Może będziemy mieć szczęście i trafimy na nich po drodze. No i zobaczysz Parapet.
- A rzekę?
Manuel nie powstrzymał chichotu.
- Rzekę też.
- Nie mogę się doczekać – w głosie Adama było coś na kształt złowrogiej ekscytacji.

W dalszą drogę ruszyli we trójkę wczesnym rankiem. Peter Blazinski zaczynał swój długo oczekiwany urlop, doszedł więc do wniosku, że chętnie rozpocznie go od wizyty w mieście. Jechali więc we trójkę, każdy umilał sobie podróż na swój własny sposób. Manuel cicho gwizdał jakąś meksykańską melodię i regularnie pociągał z bukłaku, w którym powinna być woda, w co Adam oczywiście wątpił. Peter śpiewał „Och, Susannah” na trzy głos, mimo że śpiewał sam. Adam nigdy wcześniej nie słyszał takiego fałszu, aż się dziwił, że wszystkie okoliczne kojoty nie wyją. Jego młodszy brat, Joe, to przy Peterze zawodowy śpiewak. Sam Adam czytał, znaczy próbował czytać, ale zbyt wielka ilość bodźców z zewnątrz uniemożliwiała mu to skutecznie. A tak lubił czytać podczas długich podróży…

Kilka godzin później…

- Peter, ja cię uczciwie ostrzegam… - odezwał się Adam, kiedy Blawinski wziął na warsztat Sweet Betsy.
- Peter stul wreszcie pysk – Manuel był mniej dyplomatyczny.
- Nie podobało się…. ? – zapytał Peter. Wyglądał jak ucieleśnienie niewinności – Muszę ćwiczyć. Moja Rosie mówi, że idzie mi coraz lepiej. Niedługo będę mógł śpiewać w kościele.
- Rosie? – zainteresował się Adam. Postanowił zagadać Petera na śmierć, jeśli tylko sprawi to, że facet nie będzie śpiewał.
- Acha, Rosie to…
- Dziwka – zakończył Manuel.
- Wcale nie!- oburzył się Peter.
- Może i nie, ale chciałem być miły…
- Myślisz, że jesteś taki zabawny?!
- Manuel, czy to jest rzeka?- przerwał im Adam, nie dał rady ukryć ekscytacji.



Z dodatkowych informacji:
1. Peter Blawinski to postać atentyczna (pomijając niektóre zachowania) Faktycznie był polskim emigrantem, zwiał z kraju po powstaniu, podróżował po Stanach, wreszcie zaciągnął się do Rangersów. Był jednym z lepszych zwiadowców. Zginął w walce z Komanczami.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 23:00, 09 Lis 2012    Temat postu:

Fajne... dalej... nie męcz nas i puszczaj dłuższe fragmenty!!! I kiedy się wyjasni kogo szuka Adam i dlaczego??? Cierpliwość nie jest moją zaletą Crying or Very sad

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ewelina dnia Pią 23:02, 09 Lis 2012, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rika
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 20 Sty 2012
Posty: 4854
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 23:07, 09 Lis 2012    Temat postu:

Zofia napisał:
- Rzekę też.
- Nie mogę się doczekać – w głosie Adama było coś na kształt złowrogiej ekscytacji.

Very Happy Very Happy Very Happy Nareszcie!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
AMG
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 17 Kwi 2012
Posty: 3024
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 23:19, 09 Lis 2012    Temat postu:

Zofia napisał:
Peter śpiewał „Och, Susannah” na trzy głos, mimo że śpiewał sam.


Laughing Laughing Laughing Cud miód malina...

Zofia napisał:
Z dodatkowych informacji:
1. Peter Blawinski to postać autentyczna


Tak coś czułam...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zorina13
Administrator



Dołączył: 18 Sty 2012
Posty: 18575
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z San Eskobar
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 7:49, 10 Lis 2012    Temat postu: Zapomniane

Ten Blawiński to bardzo fajna postać.
I co dalej kochanie ?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ania2784
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 23 Cze 2012
Posty: 4040
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 17:49, 10 Lis 2012    Temat postu:

Znowu Joe coś narozrabiał Confused

Strasznie jestem ciekawa kogo ten Adam szuka, w pierwszej chwili myślałam, że Ruth, ale teraz to nie wiem... I już się nie mogę doczekać na kąpiel Manuela Very Happy


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez ania2784 dnia Sob 18:03, 10 Lis 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 17:59, 10 Lis 2012    Temat postu:

Wszystkie czekamy!!! Może oprócz Josefiny SmileSmileSmile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rika
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 20 Sty 2012
Posty: 4854
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 20:45, 10 Lis 2012    Temat postu: Re: Zapomniane

Zofia napisał:
- Była ładna?
- Kto? - zapytał Adama wyrwany ze wspomnień.
- Czwarta żona twojego ojca! - burknął Manuel

Zofia napisał:
Ale faktycznie Adama i tą kobietę łączyło coś więcej, znacznie więcej... a Ben tego nie popierał. I to jest mała podpowiedź....

A to nie był żart Manuela? Wink
Szkoda, bo mi się podobało to poczucie humoru Confused


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.bonanza.pl Strona Główna -> Bonanza forum / Fanfiction Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
Strona 6 z 9

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin