Forum www.bonanza.pl Strona Główna www.bonanza.pl
Forum miłośników serialu Bonanza
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Bonanza -moje fanfiction
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 10, 11, 12 ... 35, 36, 37  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.bonanza.pl Strona Główna -> Bonanza forum / Fanfiction / Opowiadania Zoriny
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 20:58, 24 Wrz 2012    Temat postu:

Czyli Jack robi w tej historii za amorka wysyłającego odpowiednie strzały z wiadomym skutkiem... skutecznie jak widać SmileSmileSmile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Stefka
Przyjaciel Cartwrightów



Dołączył: 17 Wrz 2012
Posty: 242
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 21:54, 24 Wrz 2012    Temat postu:

Zorina, szkoda, że wysłałaś Dreffa aż za ocean. Raczej nie widać szans, na to że wróci... Jeśli chodzi o Bena, to bardzo fajnie, że ktoś w końcu postanowił go uszczęśliwić. A Jack, mimo że kilkulatek, całkiem nieźle sobie radzi i z kobietami, i z Benem. Sporo odziedziczył z tatusia....

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Zofia
Jeździec znikąd



Dołączył: 11 Wrz 2012
Posty: 303
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 7:43, 25 Wrz 2012    Temat postu:

Fajne. Czyżby Jack szukał sobie babci? Oby nie lubiła niebieskiego, tak na wszelki wypadek...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zorina13
Administrator



Dołączył: 18 Sty 2012
Posty: 18575
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z San Eskobar
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 8:10, 25 Wrz 2012    Temat postu: Bonanza moje fanfiction

Ben uczył Debrę grać w szachy.
Nie mógł się jakoś skupić patrząc na młodą śliczną kobietę w zielonej sukience.
Miłe było jej towarzystwo -zapominał o swym więku ,znów czuł się młody ,silny ,zdrowy i pełen energi.

-Chyba się zakochałaś powiedziała Klara Daniels przyjaciółka Debry.
-Czemu tak sądzisz ?
-Jesteś taka radosna i ten błysk w twoim oku. Dawno cię takiej nie widziałam.
Opowiadaj jaki on jest?
-Dobry ,mądry,odpowiedzialny ,męski.
-I mieszka taki ideał w Wirginia City ?Musi mieć jakieś wady. Jest żonaty ?
-To wdowiec.
-Powiedz mi kto taki ,umieram z ciekawości.
-Ben Cartwrigt -Klara nie wierzyła własnym uszom. Powtórzyła to nazwisko i spojrzała na przyjaciółkę tak jakby ta urwała się z choinki.
-Przecież on ma chyba ze sto lat.
-Dziwi cię mój wybór ?
-Ależ skąd. Też bym się chętnie za niego wydała ,zwłaszcza że niedługo kopnie w kalendarz a ferma ,dom i bydło były by moje. Pieniędzy ma jak lodu.
-Nie opowiadaj takich rzeczy. Nie interesują mnie jego pieniądze.
-Przepraszam. Ludzie bedą jednak tak o tobie myśleć.
-Nie obchodzi mnie ich zdanie.
-Życzę ci dużo szcześcia.
Klara wyszła i zostawiła Debrę samą wraz z wieloma ponurymi myślami.

Wakacje dobiegały końca.Noga Debry się zrosła.
Był to już chłodny ,sierpniowy wieczór gdy była z Benem na spacerze.
-Czy coś cię martwi moje dziecko ?spytał.
-Niech mnie pan nie traktuje jak dziecko odparła ze złością. Nie dostrzega pan że jestem dorosłą kobietą i to od dawna ?
-W tym problem że dostrzegam powiedział. Przy tobie znowu czuje się mężczyzną.
Objął ją i pocałował w usta.
-Chyba zwariowałem.Jesteś piękna ,młoda i mógłbym być twoim ojcem.
-Ale nie jesteś moim ojcem. Ben ja pokochałam cię od pierwszego wejrzenia.
-Ja poczułem to samo wtedy gdy przyprowadziłaś Jacka.Ale nie wiem jak zareagują moi chłopcy.
-Podobno mówili że masz sobie kogoś znaleść. Właściwie Jack prosił mnie żebym za ciebie wyszła.
-A wiec to był spisek. Porozmawiam sobie z tym małym swatem póżniej.

-Zaskoczyłeś nas tato powiedział Joe.
-Ładną sobię gołąbeczkę przygruchałeś stwierdził Hoss.
Adam milczał. Ben zwrócił się w stronę najstarszego syna.
-A ty jakie masz zdanie ?
-Myślę że nie mogła lepiej trafić.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez zorina13 dnia Wto 11:12, 25 Wrz 2012, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 12:05, 25 Wrz 2012    Temat postu:

Ciekawe... wyglądana to, że dzieci ją zaakceptowaly, zastanawia mnie to milczenie Adama... czyżby miał wątpliwości albo posądzał ją o interesowność... to zdanie, że ona nie mogła lepiej trafić... a nic o tym, że Ben wybrał miłą kobietę... potem pewnie się wyjaśni, co miał na myśli...
Zorina, fajna kontynuacja, czekam na dalszy ciąg...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Stefka
Przyjaciel Cartwrightów



Dołączył: 17 Wrz 2012
Posty: 242
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 13:21, 25 Wrz 2012    Temat postu:

Wszyscy szczęśliwi, tylko Adam, jak to Adam, szuka dziury w całym....

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ania2784
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 23 Cze 2012
Posty: 4040
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 19:33, 25 Wrz 2012    Temat postu:

Oby Adam niczego nie popsuł... Fajnie byłoby, gdyby Debrze i Benowi się udało. A mały Jack ma w sobie bardzo wiele z tatusia.... Ciekawe, co Adam miał na myśli, mówiąc, że Debra lepiej trafić nie mogła. Kiedy ciąg dalszy?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rika
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 20 Sty 2012
Posty: 4854
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 19:40, 25 Wrz 2012    Temat postu:

O ile Ben nie kopnie w kalendarz i naprawdę Debrę nie obchodzi, co ludzie powiedzą, to może będą szczęśliwi? Tylko ta różnica wieku trochę za duża, realnie patrząc, to zauroczenie Benem szybko jej może przejść.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 19:45, 25 Wrz 2012    Temat postu:

Niekoniecznie, ona zdaje się potrzebuje oparcia w mężczyźnie, kogoś z kim będzie mogła porozmawiać, pograć w warcaby a Ben jej to zapewni... nie różnica wieku niszczy małżeństwo, ale różnica upodobań, charakterów i powody zaślubin... mam na mysli to, że niektóre kobiety wychodzily za mąż po to, aby zrobić karierę lub dla pieniędzy... takie małżeństwa przeważnie nie bywają udane, nawet wśród rówieśników...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rika
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 20 Sty 2012
Posty: 4854
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 19:48, 25 Wrz 2012    Temat postu:

O ile 60-cio latek jest jeszcze w miarę sprawnym mężczyzną, dającym oparcie, to 70-latek już nie, raczej tego oparcia szuka. A ona może jeszcze nie być na to gotowa.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 20:05, 25 Wrz 2012    Temat postu:

Może nie być gotowa, choć ... może ona też potrzebuje kogoś, kim mogłaby się opiekować? Poza tym siedemdziesięciolatki nieraz zupelnie dziarsko się trzymają... może i Ben będzie miał taką kondycję...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zorina13
Administrator



Dołączył: 18 Sty 2012
Posty: 18575
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z San Eskobar
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 20:06, 25 Wrz 2012    Temat postu: Bonanza moje fanfiction

Ja widzę Bena ciągle jako takiego faceta z klasą ,dzentelmena i to zawsze kobiety ujmuje bez względu na wiek.
Widzę z waszych komentarzy żeby pociągnąć ten wątek choć tłucze mi się po głowie ten wredny szeryf.
Ale nic -dam radę i wymyślę coś fajnego.
Nie mogę zawieśc moich czytelniczek.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 20:10, 25 Wrz 2012    Temat postu:

Ile mniej więcej Debra ma lat?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zorina13
Administrator



Dołączył: 18 Sty 2012
Posty: 18575
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z San Eskobar
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 20:12, 25 Wrz 2012    Temat postu: Bonanza moje fanfiction

Jest w okolicach 30 roku życia.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 20:16, 25 Wrz 2012    Temat postu:

To rzeczywiście spora różnica, ale często zdarzały się małżeństwa z taką różnicą wieku... około 30, to oznacza, że Ben może jeszcze mieć z nią dzieci... to jest zupełnie realne... może Adam tego się nieco obawia, bo... Ponderosa nie byłaby podzielona na trzy części, ale jeszcze doszloby ewentualne rodzeństwo... on zawsze dbał o stronę materialną... a swoją drogą, fajnie by było jakby taki maluch mówił do niego po imieniu, brat przecież, tak jak Hoss i Joe SmileSmileSmile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.bonanza.pl Strona Główna -> Bonanza forum / Fanfiction / Opowiadania Zoriny Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 10, 11, 12 ... 35, 36, 37  Następny
Strona 11 z 37

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin