Forum www.bonanza.pl Strona Główna www.bonanza.pl
Forum miłośników serialu Bonanza
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

To i owo o moim mieście
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.bonanza.pl Strona Główna -> Bonanza forum / Fanfiction / Opowiadania Eweliny
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 13:57, 15 Sie 2012    Temat postu:

Część oczywiście tak, trochę upiększona, przyznaję, trochę wyciszona... Dużo jest o Łodzi, bo lubię moje miasto, pełno jest rodzinnych wspomnień z nim związanych... Nie wiem, czy byłaś w łódzkim Teatrze Wielkim. Duży , piękny budynek. Tam, gdzie go postawiono kiedyś rósł zagajnik, w którym mój Dziadek, jeszcze przed I Wojną Światową zbierał grzyby.... Do niedawna stała fabryka, a raczej jej mury, w ktorej mój Dziadek poznał moją Babcię... ulica, przy której sie urodziłam często "grała" w filmach, bo na całej jej długości zachowała sie dawna zabudowa, ta sprzed obu wojen światowych...

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ewelina dnia Sob 14:39, 23 Lut 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Josefina
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 06 Lip 2012
Posty: 1081
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 3:18, 21 Sie 2012    Temat postu:

Przeczytałam. Bardzo mi się podobało. Najbardziej ta część o Bronisławowie. Prawie popłakałam sie ze śmiechu.

Rodzinie też się podobało - najbardziej o Lajkoniku.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Josefina
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 06 Lip 2012
Posty: 1081
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 3:24, 21 Sie 2012    Temat postu:

ania2784 napisał:
Oficjalnie dołączam do fanklubu Pasztecika. SmileSmileSmile


Myślałam, że na tym forum będę samotna, że będę musiała bronić wszystkich swoich idoli przed całym światem. A tu proszę: fanklub Paszteta sie szybko rozrasta. Również fanklub Cochisa okazał się bardzo liczny! Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Josefina
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 06 Lip 2012
Posty: 1081
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 4:38, 21 Sie 2012    Temat postu:

Ewelina napisał:
Czyhało tam jednak na Kicię znacznie większe niebezpieczeństwo. Janusz pamiętał ze swoich podróży włoskich karabinierów. Prawie każdy mógł startować w konkursie „Mister Italia”. Doskonale pamiętał, jak znajome Polki reagowały na widok włoskich chłopaków, a na nich Polaków prawie nie zwracały uwagi. Oni przy Włochach byli niezauważalni, niewidoczni, nie liczyli się! Cóż znaczył Polak, przy smukłym Włochu o czarnych oczach, smagłej cerze, kruczych włosach i romantycznym usposobieniu!


Z tym nieodpartym urokiem Włochów to chyba lekka przesada.
Jest taka meksykańska piosenka, kóra mówi, że "w podbijaniu serc kobiecych nie ma lepszego, niż Meksykanin..." Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 10:06, 21 Sie 2012    Temat postu:

Ale Kicia niestety nie pojechała do Meksyku. Córka rzeczywiście była dwa tygodnie we Włoszech, stołowali się u polskich zakonnic, nocowali również, więc ten wyjazd nie naruszył tak bardzo studenckiej kieszeni. Opłaty byly niskie, prawie symboliczne. Karabinierzy byli przystojni, chociaż córka musiala zwracać wiekszą uwagę na zabytki, bo po to wszak pojechała, by je zwiedzać SmileSmileSmile

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ewelina dnia Wto 13:36, 21 Sie 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Laura
Przyjaciel Cartwrightów



Dołączył: 12 Paź 2012
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Śląsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 18:33, 21 Paź 2012    Temat postu:

Josefina napisał:
Ewelina napisał:
smukłym Włochu o czarnych oczach, smagłej cerze, kruczych włosach i romantycznym usposobieniu!


Z tym nieodpartym urokiem Włochów to chyba lekka przesada.

Nie ma tu żadnej przesady, wszystko jest tak jak w opisie. Dorzuciłabym jeszcze niezłą sylwetkę i poczucie humoru. Wychodzi idealny facet. Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Laura
Przyjaciel Cartwrightów



Dołączył: 12 Paź 2012
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Śląsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 18:39, 21 Paź 2012    Temat postu:

Postanowiłam oficjalnie dołączyć do grona wielbicieli Paszteta. Smile No i bardzo mi się podoba "Gdy w łodzi zapada zmierzch". Bardzo fajnie się to czyta. Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 23:39, 21 Paź 2012    Temat postu:

Na codzień nie jest tak fajnie... to co najpiekniejsze, najbardziej charakterystyczne dla mojego miasta rozpada sie albo jest niszczone, jakby jakieś tajemnicze sily sprzysięgły się przeciwko miastu... tutaj mieszkali milionerzy, słynne były rezydencje bogaczy, ich wille, pałace, kamienice... fabryki również projektowali najlepsi architekci ... niewiele z tego zachowane jest w dobrym stanie...sporo z wyposażenia trafiło do złomiarzy... na miejscu pieknych, doskonale zaprojektowanych budynków fabrycznych stawiane są barakowate hipermarkety, albo klockowate bloki, na ktore wiekszości mieszkańców nie stać, zabytkowe, neorenesansowe i secesyjne kamienice zamieszkują przypadkowi lokatorzy, czesto przyczyniają się do ich dewastacji... Mieliśmy unikalny, piekny dworzec Łódź kaliska, Były dwa identyczne budynki dworcowe, zaprojektowane przez artystę-architekra... jeden budynek był w Kaliszu a drugi w Łodzi, były unikalne... Ten w Kaliszu wysadzili Niemcy w czasie I Wojny Światowej, ten w Łodzi został zburzony i na jego miejsce postawiono koszmarek, jakich pełno w Europie...

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ewelina dnia Nie 23:40, 21 Paź 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Odwiedzająca
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 01 Wrz 2013
Posty: 1654
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 11:45, 22 Lis 2013    Temat postu:

Właśnie znalazłam trochę czasu i przeczytałam Twoje opowiadania,Ewelino...coś świetnego,wiele humoru...śmiałam się sama do siebie Smile ...rozkoszny opis Pasztecia,uwielbiam zwierzęta.
I gorzka,niestety refleksja na temat naszych niszczejących,czy wręcz z premedytacją niszczonych zabytków Crying or Very sad ...wystarczy wspomnieć popadające w ruinę urokliwe,na wskroś polskie dworki,w cudownych parkach...patrząc na to,serce płacze i żałość je ściska Crying or Very sad Tak jest ze starymi kościółkami,klasztorami,pałacami,kamienicami w środku miast...szkoda słów Sad


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 13:44, 22 Lis 2013    Temat postu:

Kamienice były piękne. Ta, którą dokładniej opisałam stoi ... zamieszkali w niej moi Dziadkowie. Oczywiście nie przed wojną, tylko w czasie wojny. Pozwolono Polakom zajmować mieszkania na 4 piętrach, bo Niemcy tam nie chcieli mieszkać. Pamiętam z dzieciństwa piękne poręcze, czyściutkie schody ... i te kuchenne i na klatce głównej. Prześliczne balkony, kolorowe szybki w oknach na klatce schodowej i w ściance dzielącej główną klatkę schodową, od tej "drugiej", dla służby ... Potem, wprowadzali się nowi lokatorzy, ozdobne klamki gdzieś poginęły, kolorowe szybki zostały powybijane, poręcze zniszczone, toczone tralki ... powyrywane ... balkony zlikwidowane, a żeliwne, ręcznie kute balustrady ... nie wiem, gdzie przepadły ... tak się działo z większością starych łódzkich domów. Zakłady Scheiblera i Grohmana, po wojnie Obrońców Pokoju ... z unikalną architekturą, detalami, których uroda zapierała dech w piersiach, dzisiaj stanowią ruinę dewastowaną przez złomiarzy ... nie tylko one. O budynku Dworca Łódź Kaliska już pisałam. Nie wiem, czy w innych miastach też tak się dzieje, ale tu ... nie jest najlepiej. To co najpiękniejsze, unikalne, bezpowrotnie tracimy.
Jeśli chodzi o zwierzątko, to ... Pasztecio jest osobowością, zadomowił się i ... jest taki, jak go opisałam. Jego przybycie do nas wyglądało ... mniej więcej tak jak tutaj. Zmienił imię, ale był jeszcze małym królisiem więc się przyzwyczaił do nowego.
Kica sobie i chyba jest zadowolony z miejsca pobytu Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aga
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 29 Paź 2013
Posty: 19929
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 7:34, 25 Lis 2013    Temat postu:

No i do dobrnelam (mam na mysli tylko i wylacznie ilosc ) do końca tych dzieł... Nieodparte wrażenie miałam ze klimatem i stylem podchodzą mi one pod Joanne Chmielewską, tak jak u niej wszystko utzymane w tonie lekkim, żartobliwym nawet gdy morderca szaleje ... Chmielewskiej "lesio" i " cale zdanie nieboszczyka" choć czytałam je ze 20 lat temu, od razu stanęły mi przed oczami. Nabrałam ochoty by odświeżyć sobie pamięć i wrócić do tych lektur Smile (brawo !!!)

A swoją drogą ten .... Pasztet .... Ja juz go gdzieś widziałam Wink ....
Mały czarny puszysty, pol kilo żywej wagi.... Hm, hm Wink


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Aga dnia Pon 8:12, 25 Lis 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 11:05, 25 Lis 2013    Temat postu:

Pasztecio trochę przytył. Pół kilograma ważył, kiedy do nas przybył, a raczej zostal przyniesiony. W swoim wyjściowym koszyczku Wink znanym z fotografii Smile Teraz chyba ponad kilogram waży. Opycha się różnymi łakociami podtykanymi przez rodzinkę.
Książki Chmielewskiej czytuję od lat i pewne jej wyrażenia, lub sposób prowadzenia narracji mogą "przebijać" w moich postach Smile Klimat powieści też mi zawsze odpowiadał, humorystyczny, nieco irracjonalny, z dystansem do rzeczywistości.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aga
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 29 Paź 2013
Posty: 19929
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 16:04, 25 Lis 2013    Temat postu:

to teraz przyklej 11 pasztecików do siebie i wyobraź sobie jakiego kota miał mój mąż ... Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 16:50, 25 Lis 2013    Temat postu:

Duży był ... faktycznie mógł przestraszyć ...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.bonanza.pl Strona Główna -> Bonanza forum / Fanfiction / Opowiadania Eweliny Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5
Strona 5 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin