Forum www.bonanza.pl Strona Główna www.bonanza.pl
Forum miłośników serialu Bonanza
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Bonanza -moje fanfiction
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 17, 18, 19 ... 35, 36, 37  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.bonanza.pl Strona Główna -> Bonanza forum / Fanfiction / Opowiadania Zoriny
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ania2784
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 23 Cze 2012
Posty: 4040
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 20:35, 29 Wrz 2012    Temat postu:

No i jest ciąg dalszy.... historia Grace ma trochę smutne zakończenia, szkoda... Jest i nowy szeryf o bardzo wyrazistym spojrzeniu.... i Tod z zadatkami na łobuza, ale za to z coraz większą motywacją do zmiany.... Ciekawa jestem tej dziewczyny, Racheli... na ile silną motywacją będzie dla Toda. Ciekawe, w którą stronę pójdzie ta historia...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 10:53, 30 Wrz 2012    Temat postu:

Grace może złagodzą wyrok, na przykład za dobre sprawowanie... a z Todem? Albo będzie jednak łobuzem, albo sporządnieje... wszystko jest mozliwe... Nie wiem, jak się uloży jego znajomość z panną Goldberg, bo ona chyba zawiodła się na nim, trudno mu będzie odzyskać jej zaufanie..., no i czy będzie się o to starał, bo jednak zmienny jest bardzo Smile... no i różnice religijne, czy jej rodzina zaakceptowałaby chlopaka, który wyznaje inną wiarę niż oni... mogą być bardzo konserwatywni i po prostu zabronią jej spotykania sie z Todem, nie zgodzą się na protestanta... A nowy szeryf stanowi zagadkę, może jest porządnym człowiekiem a może to ktoś podejrzany, udający praworządność... i to spojrzenie... szeryf właściwie powinien być groźny, wzbudzać respekt, ale aż grozę... chociaż może to i dobrze... to jednak Dziki Zachód.... i co dalej? Jestem ciekawa co z tym szeryfem? Kim się okaże?

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ewelina dnia Nie 11:07, 30 Wrz 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zorina13
Administrator



Dołączył: 18 Sty 2012
Posty: 18575
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z San Eskobar
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 10:47, 01 Paź 2012    Temat postu: Bonanza moje fanfiction

-Co pan tu robi panie Tod ?
-Pani Alex przyszedłem prosić panią o pomoc.
-Mnie ?
-Tak. Chciałem żeby porozmawiała pani z Rachelą. Uwierzy tylko gdy pani powie że się naprawdę zmieniłem.
Wszyscy w mieście się ze mnie śmieją że upadłem tak nisko że zostałem owczarzem. Ale tylko dzięki temu bank nie zlicytuje nam farmy.
-Czemu wtedy podszywałeś się pod Joe ?
-Chyba zawsze chciałem być taki jak on ,przystojny ,bogaty ,lubiany i kochany przez kobiety.
Alex uśmiechnęła się do niego.
Może nie powina wierzyć temu chłystkowi ale kobiety mają zwykle słabośc do takich nawróconych drani.
-Dobrze porozmawiam z nią.
-Kocham panią powiedział Tod i z typową dla siebie spontanicznością chwycił ją w ramiona.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
AMG
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 17 Kwi 2012
Posty: 3024
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 10:48, 01 Paź 2012    Temat postu:

I na to wchodzi Joe...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zorina13
Administrator



Dołączył: 18 Sty 2012
Posty: 18575
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z San Eskobar
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 11:24, 01 Paź 2012    Temat postu: Bonanza moje fanfiction

-Co tu się dzieje ? Tod odwrócił się i zobaczył Joe.
-Ja my tylko.
-Joe to nie tak jak myślisz.
-Wiadomo że mąż zawsze dowiaduje się ostatni. Podszedł do Toda i uderzył go mocno.
Tod tym razem oddał bez namysłu.
-Przestańcie Alex udało się wepnąć między nich obu. Joe to naprawdę nieporozumienie. A jeśli jesteś zły to uderz też mnie.
-Ciebie zwariowałaś ?
Patrzyła na jego czułe i wrażliwe usta ,tą kochaną dobrą ,jasną i pogodną twarz.
Nigdy wcześniej nie widziała go w takiej złości.
-Joe Tod przyszedł nas przeprosić. Mówił że bardzo cię podziwia i szanuje.
-Aż tak bardzo że musi prztulać moją żonę ?
-Tak było potwierdził Tod. Ale gdybym interesował się twoją żoną to miałabym straszny problem moralny bo nie dośc że jest mężatką to jeszcze żoną mojego jedynego przyjaciela.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez zorina13 dnia Pon 11:38, 01 Paź 2012, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 11:34, 01 Paź 2012    Temat postu:

No i jest jeszcze fajniej... teraz to Joe był wściekle zadzrosny... i dobrze... niech pocierpi, chociaż przez chwilę... ten Tod wyraźnie się poprawia... może będzie z niego kiedyś porządny człowiek. kto wie? W powodzenie mediacji Alex w sprawie Toda nie bardzo wierzę, nawet, jeśli dziewczyna go lubi i coś do niego czuje, to jej rodzina zadecyduje o jej małżeństwie... niestety, takie są obyczaje..., chyba, że akurat ta rodzina ich nie przestrzega, wtedy może, może.... chociaż, jeśli nic z tego nie wyjdzie, ... cóż, najwyżej zostaną Todowi piękne wspomnienia... Joe też nie od razu znalazł tę jedyną...A co z tym szeryfem o stalowym spojrzeniu? Zaciekawił mnie i to bardzo... jak rozwinie się jego wątek, bo chyba coś zamierzasz z nim zrobić, jesli go tak obrazowo wprowadziłaś...a najważniejsze, że Joe i Alex doszli do porozumienia... fajne... Zorina, co dalej? Kiedy ciąg dalszy?... Lubię fanfiki...

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ewelina dnia Pon 11:38, 01 Paź 2012, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
AMG
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 17 Kwi 2012
Posty: 3024
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 11:34, 01 Paź 2012    Temat postu:

O, u Toda jakby widać efekty uruchomionych procesów myślowych...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 11:40, 01 Paź 2012    Temat postu:

AMG, czy Ty nienawidzisz mężczyzn? Oni też myślą, czasem, dość rzadko, przyznaję, ale zdarza im się... bardzo rzadko, ale z pewnością się zdarza ...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
AMG
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 17 Kwi 2012
Posty: 3024
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 11:53, 01 Paź 2012    Temat postu:

Akurat miałam na myśli stricte Toda, bo w którymś wcześniejszym fragmencie zaczął się nad sobą zastanawiać, a tu już reaguje rozumnie - nie pięścią (a przynajmniej nie do końca...) a wytłumaczeniem się.

Znam sporo myślących mężczyzn... i sporo bezmyślnych. Tak samo z kobietami - są takie i takie. U nas na szczęście tylko te myślące, a do tego twórcze Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 11:59, 01 Paź 2012    Temat postu:

A, to w porządku, ja również znam przedstawicieli obu płci myślących o myślących "inaczej" Smile , nie dyskryminuję nikogo... przeważnie.... a na naszym forum pojawiają się istoty wyjątkowe ... li i jedynie ...

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ewelina dnia Pon 11:59, 01 Paź 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zorina13
Administrator



Dołączył: 18 Sty 2012
Posty: 18575
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z San Eskobar
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 13:47, 01 Paź 2012    Temat postu: Bonanza moje fanfiction

Wyjątkowe forum skupia wyjątkowe osoby.

-Powinien go przeprosić rzekł Joe. I ciebie też Alex.
-Ale ja się nie gniewam odparła żona młodego Cartwrigta a w jego oku pojawił się dawny wesoły błysk. Nawet się cieszę że jesteś o mnie zazdrosny.

Rachela wychodziła z pracy i zobaczyła że Tod na nią czeka.
Trzymał w ręku bukiet fiołków.
-To dla mnie ?
-Owszem.
-Dziękuje powiedziała. Chciałem cię odprowadzić do domu ,jest już póżno i ciemno.
-Dobrze zgodziła się dziewczyna.
Przed dłuszą chwilę szli w milczeniu ,każde pogrążone we własnych myślach.
-Alex Cartwrigt bardzo cię chwaliła odezwała się wreszcie Rachela. To bardzo dziwne bo za ten głupi żart to powina wydrapać ci oczy.
-Prosiłem ją by z tobą porozmawiała.
-Domyśliłam się tego. Wnioskuje z tego że jestem dla ciebie ważna.
-Owszem. Jesteś ważna ,bardzo ważna ,chyba cię kocham.
-Nie znasz mnie i nic o mnie nie wiesz.
-Wiem że jesteś wyjątkowa ,inna niż wszystkie.
Roześmiała się słysząc ten banalny tekst.
Gdy w końcu doszli do jej domu Tod nachylił się by ją pocałować i w tej chwili drzwi się otwarły i stanął w nich ojciec Racheli ,Issak.
Zmierzył młodego mężczyznę jednym krótkim ,surowym spojrzeniem.
-Tato to jest Tod Wilson.
-Tak słyszałem o panu. Córka zaprosiła już pana na ślub ?
-Czyj ślub ?
-Jej i Samuela.
-Nie odparł Tod.
-Tato rzekła Rachela jeszcze nie zgodziłam się za niego wyjśc. Możesz zostawić nas na chwilę samych ?
-Kim jest ten Samuel ?
-Mój kuzyn.
-Kochasz go ?
-Nawet go nie lubię. Ale jako porządna żydowska dziewczyna powinam słuchać swojego ojca.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 13:56, 01 Paź 2012    Temat postu:

No własnie, te inne obyczaje, tradycja, małżeństwa zaaranżowane przez swatów, zaaprobowane przez rodziców, młodych natomiast nikt nie pyta o zdanie... ponuro to widzę... Todowi jednak chyba zostaną tylko wspomnienia po zauroczeniu dziewczyną... inną niż wszystkie, chyba pierwszą, ktorą się poważnie zainteresował... ciekawe, jak dalej potoczą się ich losy... a co z tym szeryfem, pokazał się, błysnął groźnie spojrzeniem i... zniknął a ja czekam na akcję z jego udziałem... i fajnie jest, kiedy Joe i Alex godzą się... Kiedy ciąg dalszy?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Basia
Szeryf z Wirginia City



Dołączył: 26 Wrz 2012
Posty: 727
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Pomorze
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 14:30, 01 Paź 2012    Temat postu:

Ewelina napisał:
a co z tym szeryfem, pokazał się, błysnął groźnie spojrzeniem i... zniknął a ja czekam na akcję z jego udziałem...


No właśnie, co z tym szeryfem? Też na niego czekam.... A co do Toda , to raczej zostanie mu tylko wspomnienie po Racheli. Chyba, że porwie dziewczynę i wyjadą gdzieś daleko zaczynać od nowa.... Co wiąże się z tym, że jego matka zostanie sama z długami i bez dachu nad głową... Coś mi się wydaje, że Tod zostanie jednak ze złamanym sercem...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ania2784
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 23 Cze 2012
Posty: 4040
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 15:17, 01 Paź 2012    Temat postu:

Joe i Alex tworzą bardzo ciekawy związek... taki burzliwy.... raczej się ze sobą nie nudzą.... Tod się zakochał, a raczej myśli, że się zakochał, ale też dobrze, przynajmniej myśli... Szeryf był i zniknął, trochę szkoda, ale nie wszytko na raz.... Rachela, no właśnie, jakoś nie mogę stwierdzić co to za postać i czy ona coś czuje do Toda, chyba nie... Zresztą, nawet jeśli, to i tak z tej miłości nie wiele wyjdzie, zbyt wiele ich dzieli, a za mało łączy... Fajnie, że Tod mądrzeje, dorośleje, są szanse, że wyjdzie na ludzi... Ciekawe, co dalej? Co będzie z Todem i Rachelą? I kiedy pojawi się szeryf, który wszystkich zaintrygował? Zorina, kiedy będzie dalszy ciąg?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
AMG
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 17 Kwi 2012
Posty: 3024
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 15:20, 01 Paź 2012    Temat postu:

ania2784 napisał:
Zorina, kiedy będzie dalszy ciąg?


Jakoś wszelkie fanfiki mają to do siebie, że wywołują dziwną niecierpliwość... Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.bonanza.pl Strona Główna -> Bonanza forum / Fanfiction / Opowiadania Zoriny Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 17, 18, 19 ... 35, 36, 37  Następny
Strona 18 z 37

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin