Forum www.bonanza.pl Strona Główna www.bonanza.pl
Forum miłośników serialu Bonanza
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Szcześliwa gwiazda
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 7, 8, 9 ... 13, 14, 15  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.bonanza.pl Strona Główna -> Bonanza forum / Fanfiction / Opowiadania Zoriny
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Zofia
Jeździec znikąd



Dołączył: 11 Wrz 2012
Posty: 303
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 23:54, 08 Lis 2012    Temat postu:

Wysyłać Adama na siano też nie chciała, a jednak się przekonała... Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zorina13
Administrator



Dołączył: 18 Sty 2012
Posty: 18575
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z San Eskobar
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 8:35, 09 Lis 2012    Temat postu: Szcześliwa gwiazda

Nie wiem o co niektórzy mnie podejrzewają -ja bardzo lubię Joe i nie mam zamiaru go wieszać.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez zorina13 dnia Pią 9:00, 09 Lis 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rika
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 20 Sty 2012
Posty: 4854
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 9:33, 09 Lis 2012    Temat postu:

Zofia napisał:
Wysyłać Adama na siano też nie chciała, a jednak się przekonała... Wink

A jednak druga kłótnia znalazła inny finał. I nawet sukienki jej Adam nie zdążył rozpiąć Laughing .

A Joe w więzieniu siedział nie raz i nie dwa. Coś na pewno wymyślą.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Basia
Szeryf z Wirginia City



Dołączył: 26 Wrz 2012
Posty: 727
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Pomorze
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 11:35, 09 Lis 2012    Temat postu:

Już widzę Adama w roli detektywa... Brawo dla Hossa za zachowanie zimnej krwi. Zorina, ciąg dalszy proszę... SmileSmileSmile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Josefina
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 06 Lip 2012
Posty: 1081
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 12:10, 09 Lis 2012    Temat postu: Re: Szcześliwa gwiazda

zorina13 napisał:
Nie wiem o co niektórzy mnie podejrzewają -ja bardzo lubię Joe i nie mam zamiaru go wieszać.



No widzicie, miałam rację! Jednak dobrze znam Zorinę. Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zorina13
Administrator



Dołączył: 18 Sty 2012
Posty: 18575
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z San Eskobar
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 13:26, 09 Lis 2012    Temat postu: Szcześliwa gwiazda

To aż tak łatwo mnie przejrzeć ?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zorina13
Administrator



Dołączył: 18 Sty 2012
Posty: 18575
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z San Eskobar
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 15:03, 09 Lis 2012    Temat postu: Szcześliwa gwiazda

Łysy barman uśmiechnął się cynicznie.
Nie miał zamiaru udzielać Cartwrigtom żadnych informacji.
-To będzie kosztować panowie.
-Ile ?
-Nie macie takiej sumy.
Hoss chwycił go za gardło.
Była to jego niezawodna metoda argumentacji.
-Teraz opowiadaj co wiesz powiedział Adam.
-Niewiele. Tyle że szeryf przyszedł tu do niego. Clemens był zalany w sztok i zaczął go wyzywać.
-Był tutaj cały czas ?
-Tak pił z Estabenem de la Cruz. A od śmierci Jonatana Esteban się tu nie pokazywał a wcześniej przychodził tu codziennie.
-Byli przyjaciółmi ?
-Tego bym nie powiedział.Esteban pije z każdym kto mu postawi a ostatnio niewielu chce mu stawiać.
-Gdzie on mieszka ?

Mieszkanie Estebana było prawdziwą norą.
Walało się tu pełno butelek po whisky i śmierdziało strasznie.
Chudy facet który otworzył im drzwi był brudny ,nieogolony i miał nieprzytomne spojrzenie.
-Czego chcecie ?
-Podobno znałeś Clemensa Foresta.
-Może i znałem i co z tego ?
-Kto go zabił ?
-Niejaki Joe Cartwrigt albo Joe Carrington tak mówią w mieście.
-On tego nie zrobił.
-A kim wogóle jesteś ?
-Jestem Adam Cartwrigt a to mój brat Hoss.
-Przykro mi ale nie mogę wam pomóc.
-Najpierw musiałabyś pomóc sam sobie.
Na twarzy Estebana pojawiła się złośc.
-Tacy jak ty ludzie pełni cnót mówią że whisky to nie wszystko ,można bez niej żyć.
Lecz nie wiedzą o tym że najgorzej w życiu to samotnym być.
Miałem kiedyś kupić wspaniałą hacjendę ale żadna z pięknych dam nie chciała tam zamieszkać.
-Czy wiesz kto zabił Clemensa ?
-Jego brat. Praworządny ,doskonały Jonatan Forest zastrzelił swojego braciszka.
-Zeznasz to w sądzie ?
-Żaden sąd nie uwierzy w zeznania takiego moczymordy.
-Chcesz mieć ludzkie życie na sumieniu ?
-Czyje życie ?
-Mojego brata.
-Do diabła z nim. Nic mnie to nie obchodzi.Wynoście się stąd.

-I co zrobimy Adam ?Hoss spojrzał wyczekująco na starszego brata. Wierzysz w to co mówił ?
-Jest moczymordą ale mówił prawdę.
-Skąd to wiesz ?
-Wiem. Pójdę porozmawiać z szeryfem.

-Wyglądał mi pan na rozsądnego człowieka a wierzy pan w słowa takiego pijoczyny panie Cartwrigt ?
-Po co miałby kłamać ?
-Przewidziało mu się po pijanemu.
-Powiedział że zezna to samo w sądzie.
Wyraz twarzy Jonatana Clemensa gwałtownie się zmienił.
Pojawił się na nim lęk ,niedowierzanie i dziwne ,nerwowe napięcie.
Wszystko to nie uszło uwadze Adama który obserował go czujnie swoim chłodnym okiem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
AMG
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 17 Kwi 2012
Posty: 3024
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 15:13, 09 Lis 2012    Temat postu:

Oho! Pijaczyna w niebezpieczeństwie!
Mam nadzieję, że szeryf się zdradzi, zanim biedaka dla pewności zastrzeli...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 15:54, 09 Lis 2012    Temat postu:

Rodzinka w akcji... szeryf nie ma szans... Joe więc raczej nie zawiśnie... akcja typowa dla westernu... co dalej? Czy szeryf sam sie zdradzi, czy zabije tego pijaka i bracia będą musieli szukać nowych świadków, albo pojawią się nowe okoliczności? Jakie będzie dalszy ciąg?

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ewelina dnia Pią 15:55, 09 Lis 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zorina13
Administrator



Dołączył: 18 Sty 2012
Posty: 18575
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z San Eskobar
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 18:24, 09 Lis 2012    Temat postu: Szcześliwa gwiazda

-I to ma być twój genialny plan ? Joe patrzył na brata z niedowierzaniem.
Czy od tych książek poprzestawiało ci się w tej łepetynie ?
Dlaczego mam się przyznać do tego czego nie zrobiłem ?
-Bo chce zobaczyć jak na to zareaguje odparł Adam. Zaufaj mi.
-A jeśli się mylisz ?spytał Hoss. Joe zostanie powieszony ,narażasz życie mojego brata.
-Joe jest także moim bratem rzekł po długiej chwili milczenia.

-Idziemy Cartwrigt na egzekucję.
-Przykro mi że zabiłem twojego brata. Przepraszam Joe przybrał minę która umiała by skruszyć najtwardsze serce.
-Nie ma o czym mówić Jonatan Forest odwrócił wzrok.
-Ależ jest. Każde ludzkie życie ma wartośc.
-Mówisz o życiu człowieka który uwodził twoją żonę ,nie miał do niczego i nikogo szacunku.
-Ale to był twój brat.
-I co z tego ? Był zwyczajną kanalią o ładnej buzi.
-Dlatego go zabiłeś ?
-To był wypadek słowa te wyrwały się Foresstowi bezwiednie. Broń sama mi wypaliła.
Po chwili zorientował się co mu się wymsknęło i zbladł jak ściana.
Wyjął pistolet by zastrzelić Joe Cartwrigta ale w tej chwili Hoss Cartwrigt podszedł do niego i uderzył go w głowę.

-Dziękuje Hetty pocałowała Adama w policzek.
-Bo bedę zazdrosny powiedział Joe. Mówił to jednak uśmiechając się uroczo.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez zorina13 dnia Pią 19:17, 09 Lis 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 21:11, 09 Lis 2012    Temat postu:

No i się wyjasniło... co prawda nie wiadomo jak to przebiegło, bo od uderzenia Hossa ten szeryf tak łatwo pewnie nie skruszał, ale, to mniej ważne... ważne, że Joe nie wisi, Adam już wrócił do domu a w rodzinie panuje sielska atmosfera... i bardzo dobrze... fajne, Zorina, co dalej? Bo pewnie nadal będą mieli jakieś przygody...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Zofia
Jeździec znikąd



Dołączył: 11 Wrz 2012
Posty: 303
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 22:15, 09 Lis 2012    Temat postu:

Joe został uratowany, w takim razie Adam może spokojnie wrócić do domu, do żony i do przerwanej z nią rozmowy Laughing Zorina, bardzo fajne opowiadanie, kontynuuj proszę SmileSmileSmile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zorina13
Administrator



Dołączył: 18 Sty 2012
Posty: 18575
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z San Eskobar
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 22:22, 09 Lis 2012    Temat postu: Szcześliwa gwiazda

Esteban de la Cruz siedział w swoim domu pijąc kolejną butelkę whisky.
Wiedział że jest przedmiotem pogardy -brudny niedomytek śpiący głównie w stajni ,moczymorda nie wart nawet splunięcia przez porządniejszych obywateli.
Banalna historia -dziewczyna wysiadła z dyliżansu a on pojechał za nią.
Złamała mu serce -najpierw pił by o niej zapomnieć a póżniej dlatego by nie myśleć o tym jak bardzo się wstydzi tego że upadł tak nisko.
Isabela Carusso -miała twarz anioła ,cerę białą jak śnieg ,usta czerwone jak krew ,włosy czarne jak węgiel.
Obiecywała dać pół nieba a póżniej uciekła sprzed otłarza z jego najlepszym przyjacielem.
Teraz to wspomnienie nie bolało tak bardzo ale był pewien że nie zaufa już nigdy żadnej kobiecie.
Po raz pierwszy od wielu miesięcy spojrzał na swą twarz w lustrze i wzdrygnął się widząc człowieka którego nie znał.
-Cholera mruknął pod nosem ten Cartwrigt miał rację najpierw muszę pomóc sam sobie.
Nigdy się nie wahał gdy musiał podjąc jakoś decyzję.
Wiedział już co robić.
Rzuci picie ale nie może dłużej zostać w tym mieście.
Pojedzie z Cartwrigtami do Ponderosy i tam zacznie zupełnie nowe życie.

Josefina Baker przyjechała do Ponderosy odwiedzić Ellen która była jej dawną szkolną koleżanką.
Podobno jej ojciec był Włochem lub Hiszpanem -w każdym razie dziewczyna miała ognisty temperament i bardzo ostry język.
Lubiła go używać szczególnie wobec mężczyzn.
Nosiła koszulę ,spodnie i męskie buty ,świetnie strzelała i żuła tytoń.
Nie dla niej były słodkie koronki -nie cierpiała sukienek i banalnej cukierkowości.
Obce były jej również marzenia o księciu na białym lub karym koniu.
Była dosyć ładna mimo że jej uroda była surowa i trochę męska.
-Sama sobie poradzę ,nie musi mnie pan wysadzać powiedziała do Adama gdy spotkali się po raz pierwszy.
Troszkę się zmieszał -kobiety rzadko wprawiały go w zakłopotanie a tej się to udało.
-Czy mieszkają tu w pobliżu Indianie ?
-Szczerze mówiąc już nie. Kiedyś byli tu Pajutowie ale ich już nie ma.
-Szkoda bo chętnie bym ich poznała bliżej. A dlaczego ich już nie ma ?
-Wojsko ich zamordowało.
-Nikt nie poniósł za to kary ?
-Chyba nie.
-I pan mówi o tym tak spokojnie ,że wymordowano plemie Indian ?
-A jak mam mówić ?
Gdyby nie był mężem Ellen obrzuciła by go gradem słów.
Czuła sympatię do Indian -ich wierzeń ,zwyczajów ,bliskie były jej wartości jakie wyznawali choć nie znała ich osobiście.
W Ponderosie tego dnia ujeżdzano krowy.
W chwili gdy Adam i Josefina przyszli Esteban wylądał w błocie.
Wszyscy się z niego śmiali ,był to dla niego upokarzający moment.
Wtedy zobaczył Josefinę.
Spojrzeli na siebie i oboje poczuli to samo choć żadne z nich nie wiedziało że to była przełomowa chwila w ich życiu.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez zorina13 dnia Pią 22:24, 09 Lis 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 22:23, 09 Lis 2012    Temat postu:

No właśnie, Adamowi przerwano w ... bardzo niewłaściwym momencie... chyba powinien prędko wrócić do żony i dokończyć tę... rozmowę SmileSmileSmile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Zofia
Jeździec znikąd



Dołączył: 11 Wrz 2012
Posty: 303
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 22:26, 09 Lis 2012    Temat postu:

Fajne Smile Bardzo ciekawy ten Esteban. Co dalej?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.bonanza.pl Strona Główna -> Bonanza forum / Fanfiction / Opowiadania Zoriny Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 7, 8, 9 ... 13, 14, 15  Następny
Strona 8 z 15

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin