www.bonanza.pl

[Ewelina]

Waza cudna, szklaneczki na tym zdjęciu trochę przypominaja pucharki, ale może im się wytłukły i jeszcze nie dokupili nowych. U nich sporo sie tłukło. Pamiętam z innych odcinków bardziej wyraźne szklaneczki, takie niskie, krysztalowe, z uszkami...
A żyrandol też niezły...

[Rika]

Ale to nie ich, to było w hotelu a nie w Ponderosie. Chyba, że pożyczyli.

[ania2784]

Inne spojrzenie na dom w Ponderosie...

[Rika]

A ja się pytam, gdzie są schody na górę?!

[Ewelina]

Schody jak to schody, znajdą się, ale znów nogi na stole... A Pa na to nic nie mówi!

[ania2784]

[Rika]

No, i wyglądają tak samo. Czyli pożyczyli.

[Ewelina]

Na fotografii tak wyszło jakby Hoss wyrywał gościowi półmisek, a przecież to raczej niemożliwe, dobre miał serduszko...

[ania2784]

Może ten gość dużo jadł i Hoss się bał, że mu zabraknie

[ania2784]

Te szklanki, co je trzyma Joe, to mi się w ogóle nie podobaję. Do połowy kryształ od połowy jakieś takie coś czerwone. I jeszcze Joe, który stara się ich nie stłuc. A gdyby tak "przypadkiem" je upuścił...

[Ewelina]

Tak właśnie pomyslałam. Bał się, że gość zbyt dużo zje i będzie go brzuszek bolał...

[ania2784]

Znalazłam toaletę w domu Cartwrightów (jakkolwiek to brzmi:) ). To było pomieszczenie w domu Cartwrightów, które po zakończeniu serialu Landon przeniósł do swojego domu, żeby mieć pamiątkę.

[Ewelina]

Jedno z najlepszych zdjęć na forum! Na pewno najmniej znane! Ale po co w toalecie zegar? Okienko rozumiem, czasem się przydawalo, ale zegar? Taki duży, co oni stali w kolejce pod drzwiami?

[ania2784]

Może każdy miał wyznaczony czas pobytu, dzięki zegarowi mogli liczyć minutki...

[Ewelina]

Jeżeli był jeden sedesik, bo tak to można nazwać, a ich było czterech, plus często goście, to tam musiała być niezła przepychanka po tych obfitych posiłkach Hop Singa. Szkoda, że nie puścili niektórych tekstów, kiedy każdemu się spieszyło do wejścia, a w środku, na "tronie" siedzi np Ben albo Hoss, też raczej nie do obalenia z tronu...