 |
www.bonanza.pl
Forum miłośników serialu Bonanza
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
zorina13
Administrator
Dołączył: 18 Sty 2012
Posty: 18574
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z San Eskobar
Płeć: Kobieta
|
 Wysłany: Pon 7:57, 27 Paź 2014 Temat postu: Droga do nieba |
|
|
Czy to Danny będzie tym słoneczkiem dla Lizzy ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
ADA
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 11 Lut 2014
Posty: 9155
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Pon 8:40, 27 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
Zorino, jeszcze tego nie wiem 
Aga, nie martw się ktoś tam zawsze zaopiekuje się kobietami Cartwrightów. W najgorszym wypadku same dadzą sobie radę. 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Camila
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 15 Sie 2013
Posty: 4515
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Pon 11:22, 27 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
Danny i Reed mają całkiem niezły plan, byle nikt im się do niego nie wtrącił niepotrzebnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Pon 14:34, 27 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
Nadal jest bardzo dramatycznie. Świetny pomysł z tym dyliżansem, ale wystarczy na kilka dni, bo w końcu go jakoś wyciągną, żeby pochować ciała ... No i smutek Cartwrightów ... może i Joe trochę popłacze i poczuje się winny ... kto wie. Martwię się o Lizzy. Nie dość, że straciła takiego miłego chłopaka a raczej narzeczonego, to teraz jest w łapach ... a raczej szponach obleśnego sępa. Może człowiek szeryfa jej pomoże, ale on jest jeden a bandytów sporo. I Shaner też jest podstępny ... Indianka również chyba jest dobrym czlowiekiem. Cóż, ona też wykonuje polecenia Shanera ...
Bardzo, bardzo dramatycznie się zrobilo i pytam niecierpliwie "kiedy ciąg dalszy?"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
ADA
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 11 Lut 2014
Posty: 9155
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Pon 18:10, 27 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
Ewelino podsunęłaś mi pewną myśl dotyczącą Perły Ponderosy Dzięki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Aga
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 29 Paź 2013
Posty: 19929
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Pon 18:13, 27 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
| ADA napisał: | Przynaglona przez Agę i na życzenie Mady wklejam kolejny fragment życząc miłej lektury .gif) |
.gif)
| ADA napisał: | | Czyjeś ręce pogłaskały ją po głowie, a potem zmusiły do wypicia jakiegoś gorzkiego wywaru z ziół i szczelniej okryły derką. |
Dopiero teraz pomyślałam, że jest jeszcze Kimama
| ADA napisał: | | - Musiałem upewnić się, co z ludźmi z dyliżansu, co z panią Cartwright i jej synem? |
A jednak! Czułam w kościach, że skoro Ash po nich nie przyszedł to żyją co nie przeszkadza podręczyć Cartwrights .gif)
| ADA napisał: | | - Danny, mówię poważnie. – Reed nie podzielał rozbawienia swojego kolegi. – Uważaj na siebie. |
Juz wiemy jak ma na imię i znamy jego kolor włosów...i że jest odważny, ma dobre serduszko i kocha zwierzęta...no może poza sępami, znaczy Shanerem 
| ADA napisał: | Potem obrócił zabitego na plecy i zamarł ze zgrozy. Głęboko odetchnął, jak człowiek, który wydostał się na powierzchnię wody i kręcąc z niedowierzaniem głową powiedział:
- To Andy.
- Kto? – spytał Danny, również pochylając się nad ciałem.
- Doktor Cooper, mój przyjaciel. Obaj przyjechaliśmy do Virginia City prawie w jednym czasie. Mój Boże, kto mógł to zrobić? – Reed spojrzał na Danny’go, jakby oczekiwał od niego odpowiedzi. |
Znowu zrobiło mi się smutno. Reedowi też...tym bardziej ogarnia mnie wściekłość na Shanera .gif)
Danny musi uważać, jest coraz niebezpieczniej i widać, że Shaner wpadłw szał zabijania. Gdyby nie Danny byłoby już troje zabitych. Danny MUSI uważać ! Słyszysz ADA? Niech Ash więcej nie wpada .gif) Ja o niego nie zapytam juz więcej.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Aga dnia Pon 18:24, 27 Paź 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
ADA
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 11 Lut 2014
Posty: 9155
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Pon 18:49, 27 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
Aga, widzę, że już nie lubisz Asha. Przecież o ile sobie przypominam to właśnie Ty i chyba też Senszen dopominałyście się jego obecności. Odpowiedział na zaproszenie i wpadł przelotem .gif)
| Aga napisał: | | Juz wiemy jak ma na imię i znamy jego kolor włosów...i że jest odważny, ma dobre serduszko i kocha zwierzęta...no może poza sępami, znaczy Shanerem |
Widzę, że Danny Ci się spodobał. W związku z tym trzeba go będzie potarmosić .gif)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Gość
|
| Wysłany: Pon 18:57, 27 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
Ja się cieszę z powrotu Asha, chociaż myślałam, że ma on jeszcze swoją starą posadę; stróża Ponderosy i okolic 
Bardzo ciekawy odcinek, czytałam z przyjemnością.
Danny jak wielu innych, docenia urok Elizabeth... dziewczyna nie wiem, czy dojdzie do siebie po takiej dawce adoratorów, zwłaszcza tak subtelnych. Kimama jest bardzo ciekawą postacią, interesujące jest też to, że tylko przy niej Shaner zachował się jak człowiek. Mam nadzieję, że uda się jej pomóc jakoś dziewczynie.
Joe... mam nadzieję, że zachowa się rozsądnie na wieść o dyliżansie i nie zrobi nic głupiego. Chociaż, jak twierdzisz, masz już pomysł...
Ale Ben, biedny... jego wnuczka zaginęła, wnuczek (oficjalnie) zginął, synowa tak samo  ADA, zmiłuj się nad człowiekiem!
Czekam na dalszy ciąg, niecierpliwie
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Aga
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 29 Paź 2013
Posty: 19929
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Pon 19:04, 27 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
| ADA napisał: | | Aga, widzę, że już nie lubisz Asha. Przecież o ile sobie przypominam to właśnie Ty i chyba też Senszen dopominałyście się jego obecności. Odpowiedział na zaproszenie i wpadł przelotem |
ADA ...szczęka mi opadła.... niczym Adam sarkazmem na kilometr czuć....gif)
| ADA napisał: | | Aga napisał: | | Juz wiemy jak ma na imię i znamy jego kolor włosów...i że jest odważny, ma dobre serduszko i kocha zwierzęta...no może poza sępami, znaczy Shanerem |
Widzę, że Danny Ci się spodobał. W związku z tym trzeba go będzie potarmosić |
ADA...za dużo myślisz o Adamie....ociekasz ironią .gif)
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Aga dnia Pon 19:05, 27 Paź 2014, w całości zmieniany 2 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
ADA
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 11 Lut 2014
Posty: 9155
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Pon 19:20, 27 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
Senszen Dobrze, że mi przypomniałaś o Benie. Czas, żeby wkroczył na arenę. Joe chyba sobie pocierpi, a co? Był niemiły dla żony to teraz niech odpokutuje
Aga masz rację, to od myślenia o Adamie tak mi się porobiło i ma to bezsprzecznie wpływ na moje pisanie.gif)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Mada
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 28 Wrz 2013
Posty: 7477
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Pon 19:40, 27 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
| ADA napisał: | | Przynaglona przez Agę i na życzenie Mady wklejam kolejny fragment życząc miłej lektury |
Nie wiem, jak poczuła się Aga, ale mnie jest bardzo miło.
| ADA napisał: | | Lizzy otworzyła powoli oczy. Nie wiedziała gdzie jest. Głowę rozsadzał jej potworny ból. Rozcięta i opuchnięta warga piekła niemiłosiernie. |
Biedactwo… 
| ADA napisał: | | Leżała na jakiejś pryczy przykryta starą derką. |
Pewnie na dodatek śmierdzącą.  A może jednak nie ...
| ADA napisał: | Pojękiwania Lizzy przywróciły Indiankę do rzeczywistości. Położyła dłoń na czole dziewczyny. Było rozpalone. Cicho, jakby sama do siebie powiedziała:
- Spokojnie Mansi. Kimama nie pozwoli zrobić ci krzywdy. |
A cóż ona poradzi przeciwko Shanerowi? Z drugiej jednak strony, dobrze, że Lizzy ma sojusznika w obozie wroga.
| ADA napisał: | - Musiałem upewnić się, co z ludźmi z dyliżansu, co z panią Cartwright i jej synem?
- Przecież obiecałem ci, że wszystko załatwię. – Odparł szeryf patrząc na przystojnego postawnego szatyna opartego o skałę jakby od niechcenia. – I załatwiłem. Nie martw się. Teraz pewnie dojeżdżają do San Francisco.
- Nie pytali, dlaczego muszą się przesiąść do innego dyliżansu? |
Wspaniała wiadomość  Cudowna Wyśmienita
| ADA napisał: | | - Przecież obiecałem ci, że wszystko załatwię. – Odparł szeryf patrząc na przystojnego postawnego szatyna opartego o skałę jakby od niechcenia. |
Już mi się ten mężczyzna podoba. Jest przystojny. Jest wrogiem Shanera. Uratował Doreen i jej syna. Całkiem niezły wynik.
| ADA napisał: | | Przebywanie w tak dużej bliskości Shanera źle wpływa na moją psychikę. – Odparł szatyn odrywając plecy od skały. |
To zrozumiałe. Ktoś normalny w otoczeniu degeneratów…
| ADA napisał: | | Zajrzał do bryczki. Na siedzeniu leżała damska parasolka. Miał niejasne wrażenie, że już kiedyś ją widział. Wziął do ręki parasolkę i wtedy jego wzrok padł na ziemię. Tuż przy kole bryczki leżał damski kapelusz. Poznałby go na końcu świata. Kilka razy widział go na pięknej, dumnej głowie panny, od której nie potrafił oderwać wzroku. |
Lizzy budzi duże emocje wśród przystojnych mężczyzn. Niestety, podoba się też bestiom i sępom.
| ADA napisał: | | – Danny, jedź już. Lepiej, żeby cię tu nikt nie widział. |
Szeryf tyle razy to powtarzał, że targnął mną uzasadniony niepokój. Pewnie ktoś ich zobaczył. Mam jednak nadzieję, że moje przeczucia się nie sprawdzą.
| ADA napisał: | | Na myśl, że nie zdąży na czas i stanie się najgorsze, cierpła mu skóra. Przynaglił konia do galopu. |
Pędź ile sił i co koń wyskoczy. Tylko się nie zdemaskuj, człowieku. Liczę na ciebie.
ADA, nareszcie powiało jakimś optymizmem. Wstąpiła we mnie otucha, że jeszcze nie wszystko stracone. Być może źli zostaną przykładnie ukarani, a dobrzy (w większości) – nagrodzeni.
Czekam, aż opiszesz piekło w domu Cartwrightów. Będzie dramat. 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Aga
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 29 Paź 2013
Posty: 19929
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Pon 19:44, 27 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
Oj będzie się działo, oj będzie.... Mada przecież my wiemy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Pon 20:00, 27 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
| ADA napisał: | | Ewelino podsunęłaś mi pewną myśl dotyczącą Perły Ponderosy Dzięki |
Dołożysz go Shanerowi Żeby zwiększyć dramatyzm ... li i jedynie ... bo ja nie jestem wrogiem Joe
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
ADA
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 11 Lut 2014
Posty: 9155
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Pon 20:02, 27 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
Mada | Cytat: | | Już mi się ten mężczyzna podoba. Jest przystojny. Jest wrogiem Shanera. Uratował Doreen i jej syna. Całkiem niezły wynik. |
Widzę, że Danny ma coraz więcej fanek .gif)
| Cytat: | | Czekam, aż opiszesz piekło w domu Cartwrightów. Będzie dramat. |
Opiszę już w najbliższym odcinku
| Cytat: | | A cóż ona poradzi przeciwko Shanerowi? |
Kimama jest przecież Indianką i ma woreczek z lekami 
Koleżanki, serdecznie dziękuję za komentarze. Nie ukrywam, że podsunęłyście mi parę pomysłów, z których chętnie skorzystam. .gif)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Aga
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 29 Paź 2013
Posty: 19929
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Pon 20:05, 27 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
ADZIE lepiej już nie podpowiadajmy....to się ostatnio źle kończy.... A Ewelina chyba specjalnie podpuszcza naszą niezrów-noważoną/naną koleżankę
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Aga dnia Pon 20:16, 27 Paź 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
