Forum www.bonanza.pl Strona Główna www.bonanza.pl
Forum miłośników serialu Bonanza
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Na śmierć i życie
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 7, 8, 9 ... 20, 21, 22  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.bonanza.pl Strona Główna -> Bonanza forum / Fanfiction / Opowiadania Camili
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Camila
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 15 Sie 2013
Posty: 4515
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 18:52, 08 Gru 2014    Temat postu:

Ktoś musi być dla Asi takim dobrym "duszkiem" i czuwać z dala od rodziców Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mada
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 28 Wrz 2013
Posty: 7477
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 19:06, 08 Gru 2014    Temat postu:

Ciekawe, czy ta jedna noc wszystko między nimi naprawi. Pożądanie to jedno, a zaufanie - drugie. Rolling Eyes

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ADA
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 11 Lut 2014
Posty: 9155
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 20:48, 08 Gru 2014    Temat postu:

Ciocia Asi jest sympatyczną osobą, a przy tym bardzo życiową. Dobrze, że Asia ma kogoś takiego przy swoim boku.
Camila napisał:
Zagryzł wargę. Szukał w myślach odpowiedzi. Musiał przyznać, że jego żona wyglądała bardzo kusząco. Zapomniał już jaka jest piękna, a lekki półmrok dodawał jakiejś tajemnicy. Śledził każdy ruch. Powoli przesunęła różą po ustach, szyi coraz niżej, zahaczyła o krawędź materiału zsuwając go mocniej z ramienia. Nie mógł się już dłużej opierać temu widokowi.

Jak dobrze, że Adam wreszcie sobie przypomniał, jak piękną ma żonę. Bardzo interesujący opis. Mam nadzieję, że będzie to początek odbudowywania wzajemnego zaufania


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Camila
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 15 Sie 2013
Posty: 4515
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 19:47, 26 Gru 2014    Temat postu:

Asia obudziła się wcześniej niż zwykle. Ostrożnie uniosła się na łokciu. Adam spał dalej. Uśmiechnęła sie wracając myślami do ich ostatniej upojnej nocy. Wiedziała jednak, że ona może nic nie zmienić w ich relacji, a to samo w sobie być chwilowym pożądaniem. Nie chciała się w tej chwili nad tym zastanawiać. Pragnęła cieszyć się, choć przez moment tym, że są tak blisko. Przytuliła się i przymknęła oczy chcąc utrwalić sobie jego obraz. Przygarnął ją mocniej do siebie. Domyślała się, że tylko udawał.
-Kocham cię- szepnął i pocałował w czoło.
-Ja też. Mogę cię o coś zapytać.
-Pewnie chcesz wiedzieć dlaczego byłem taki.
-Tak. Wydaje mi się, że za bardzo się starałam i może nie chciałeś tego, a ja głupia wierzyłam, że to coś da.
-Ty nie jesteś niczemu winna. To tylko moja wina teraz to wiem. A kiedy ci powiedziałem to wydawało mi się, że tym przyczyniłem się do rozpadu tego, co jest między nami. Tak naprawdę to swoim zachowaniem niszczyłem nasze życie. A zostajesz tylko z litości, bo szkoda ci mnie.
-Bardziej to się o ciebie martwiłam. Uczucie litości przy tobie wydaje się abstrakcją. Ja także powinnam ci coś wyznać. Do tej pory nie wiem czemu tak pomyślałam, jakiś chochlik podsunął myśl o tym, że się odsuwasz, bo porównujesz nas dwie. To, co złe przenosisz na mnie i stawiasz taki niewidoczny mur między nami. To chyba nieprawdopodobne, co mówię, ale zdawało mi się prawdą.
-Obje mieliśmy swoje punkty widzenia na całą tą sytuację. Źle, że tak zwlekałem by powiedzieć o tym.
-Ale to opowiedziałeś i to jest najważniejsze. Powoli odbudujemy jakoś tą więź i będziemy znowu szczęśliwi. Oboje wiemy, że to już inaczej będzie wyglądać, ale nic nie może by cały czas takie samo.
-Nigdy nie pozwól mi o tym zapomnieć.
-Nie pozwolę- położyła głowę na jego piersi.
Nie chciała, żeby zobaczył jej szkliste oczy. Miała nadzieję, że od tej rozmowy zacznie się jakoś układać. Trochę ją przerażało to, co się działo i traciła wiarę, że się poprawi, ale na szczęście udało się zacząć naprawiać i skończyć z niedomówieniami. Wyjaśnili sobie tyle rzeczy, o których nie mieli pojęcia i, które praktycznie ukrywali przed sobą. To jej nie dziwiło po tym, co się zdarzyło nie chcieli popełnić błędu. Ona chciała tylko, żeby już tylko był tutaj. Nie ważne jaki, ale by był.
Ta ich szczera rozmowa zaczęła bardzo szybko przynosić pierwsze pozytywne owoce. To były drobne rzeczy, ale na początek wystarczały. Nikt nie oczekiwał, że Adam wróci do dawnego trybu życia, ale to, że przebywał z nimi dłużej sam z siebie cieszyło bardzo, a nie znikał jak nie chciany gość. Częściej oddawał się dyskusjom z braćmi serwując przy okazji złośliwe komentarze.
Benowi ulżyło, że tak jest. Dla niego było jak prezent, którego nie oczekiwał. Stał od dłuższego czasu na schodach. Zdał sobie sprawę, że mimo, iż ma już dorosłych synów oni momentami zachowują się jak dzieci. Joe znowu robił głupie żarciki obsypując brata listkami wieszanej przez siebie jemioły. Adam gwałtownie się odwrócił dostrzegając w odbicie w połyskującej bombce. Jego mina mówiła, że ma ochoty na żarty. Jego młodszy braciszek bal się już ruszyć. Nie wiedział czy ma uciekać czy nie. Powoli zebrał liście z włosów. Ze złośliwym uśmiechem rzucił w jego stronę.
-Teraz jesteśmy kwita.
-Wystraszyłeś mnie.
-Należało ci się.
Tuż obok Bena pojawiła się Aurelia. Zatrzymała się lekko za nim. Założyła ręce na piersi.
-Nie wierzyłeś mi, że będzie dobrze.
Po kryjomu otarł oczy i zwrócił się w jej stronę.
-Masz jak zawsze rację.
Delikatnie objął ją w pasie i pocałował w policzek. Nie spodziewali się, że bracia zauważą tą nic nie znaczącą scenę według Bena i cioci Asi, ale taką ona wcale nie jest. A przez to wpadną na całkiem niezły pomysł, chociaż nie był do niczego potrzebny. Ci dwoje już dawno znali swoje uczucia względem tego drugiego. W ciszy zimowego przedświątecznego wieczoru zabrzmiał stukot kołatki w drzwiach. Nie spieszyło im się zbytnio by otworzyć. Woleli przyglądać się temu miłemu widoczkowi.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Camila dnia Pią 20:10, 26 Gru 2014, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zorina13
Administrator



Dołączył: 18 Sty 2012
Posty: 18575
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z San Eskobar
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 20:28, 26 Gru 2014    Temat postu: Na śmierć i życie

Ciepło ,rodzinnie ,świątecznie ,dużo miłości i ciepła.
Ciekawe kim będzie ten gość ,nieznajomy wędrowiec i kiedy w końcu otworzą mu drzwi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zorina13
Administrator



Dołączył: 18 Sty 2012
Posty: 18575
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z San Eskobar
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 20:28, 26 Gru 2014    Temat postu: Na śmierć i życie

Ciepło ,rodzinnie ,świątecznie ,dużo miłości i ciepła.
Ciekawe kim będzie ten gość ,nieznajomy wędrowiec i kiedy w końcu otworzą mu drzwi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 0:22, 27 Gru 2014    Temat postu:

Pogodnie i ciepło, ale zaniepokoilo mnie to kołatanie do drzwi ...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mada
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 28 Wrz 2013
Posty: 7477
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 14:52, 27 Gru 2014    Temat postu:

Wydaje się, że Adam i Asia wszystko sobie wyjaśnili i ich ścieżki zaczynają się prostować. Oby to kołatanie do drzwi nie zapowiadało kłopotów. Rolling Eyes

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ADA
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 11 Lut 2014
Posty: 9155
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 20:22, 27 Gru 2014    Temat postu:

Pomału relacje Adam - Asia ulegają zmianie i to na korzyść. Przed nimi jeszcze mnóstwo pracy, aby pokonać jego demony.
Myślę, że z czasem otoczony miłością wróci dawny Adam. Oby tylko nikt im w tym nie przeszkadzał.
Ciekawe, kto do nich zawita. Mam nadzieję, że to miły gość.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aga
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 29 Paź 2013
Posty: 19929
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 20:50, 27 Gru 2014    Temat postu:

ADA po co komu miły gość przynajmniej będzie jakaś akcja po tym słodkim fragmencie

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ADA
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 11 Lut 2014
Posty: 9155
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 21:03, 27 Gru 2014    Temat postu:

Aga, ale Adaś tak się nacierpiał. Jakoś szkoda mi go

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aga
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 29 Paź 2013
Posty: 19929
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 21:20, 27 Gru 2014    Temat postu:

Adam jest twardy, a Asia go wyleczy miłością, cierpliwością

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Camila
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 15 Sie 2013
Posty: 4515
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 22:34, 27 Gru 2014    Temat postu:

Aga napisał:
ADA po co komu miły gość przynajmniej będzie jakaś akcja po tym słodkim fragmencie





A, co ty byś chciała by się działo, że tak zapytam niewinnie Question


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ADA
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 11 Lut 2014
Posty: 9155
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 22:39, 27 Gru 2014    Temat postu:

Camilo nie podpuszczaj Agi, bo nie wiadomo, jakie życzenia Ci wyjawi Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Camila
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 15 Sie 2013
Posty: 4515
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 22:44, 27 Gru 2014    Temat postu:

W sumie racja, ale i tak mam inne plany, więc niekoniecznie życzenia Agi pojawią się w kolejnych fragmentach Rolling Eyes

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.bonanza.pl Strona Główna -> Bonanza forum / Fanfiction / Opowiadania Camili Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 7, 8, 9 ... 20, 21, 22  Następny
Strona 8 z 22

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin