Forum www.bonanza.pl Strona Główna www.bonanza.pl
Forum miłośników serialu Bonanza
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Pióro strusia
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 7, 8, 9 ... 46, 47, 48  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.bonanza.pl Strona Główna -> Bonanza forum / Fanfiction / Opowiadania Senszen
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 19:52, 17 Gru 2014    Temat postu:

Cytat:
- Możemy trochę porozmawiać?
- Tak.
- Przeszkadza Ci, że trochę się kręcę?
- Nie.

Candy jest wyjątkowo rozmownym facetem. Pogawędka z nim, to czysta przyjemność. Nie dyskutuje, tylko grzecznie odpowiada … dokładnie tak, jak sobie żona życzy

Cytat:
- Polubiłeś nowych gości?- zapytała niepewnie, po dłuższej chwili milczenia.
- Nie.

A kto ich polubił?

Cytat:
Adam stał przed lustrem, zapinając ostatnie guziki czarnej koszuli. Zapiął się pod szyję i spojrzał niepewnie w lustro. Było mu nieco niewygodnie. Marie stojąca za nim podchwyciła to spojrzenie i sama rozpięła mu dwa górne guziki.

Bardzo interesujący opis

Cytat:
- Czy Ty jesteś zdenerwowana?
- Spotkaniem z Twoją byłą narzeczoną? Skądże…

Oczywiście, że nie jest … przecież to nic takiego … a dlaczego czuje się niczym podczas wizytacji?

Cytat:
- Sprawdzam, czy wyglądasz na szczęśliwego i zadbanego męża. Mojego męża. – podkreśliła.
- Jestem szczęśliwy, bo jestem Twoim mężem. – uśmiechnął się do niej szerzej, w jego policzkach pojawiły się dołeczki.

Tak. Oczywiście. Święte prawo własności

Cytat:
- To chyba najważniejsze. Czy wyglądam w takim razie na szczęśliwego małżonka i ojca dwójki dzieci?
- Nie. Wyglądasz jak kawaler.

Zabrzmiało niepokojąco

Cytat:
Może ta śliczna Laura z opowieści miastowych kumoszek jest już matroną w średnim wieku… I ma piegi. Albo plamy wątrobowe.

Gorzej! Ma wredny charakter

Sytuacja interesująco się rozwija. Już dwie kobiety są zaniepokojone przybyciem gości, obawiają się o swoich mężów … pewnie będą im wierni, ale … goście chyba sporo namieszają. W każdym razie na to się zanosi. Ciekawe opowiadanie, piękne opisy i ciekawe postacie.
Mam nadzieję, że niedługo ujrzę ciąg dalszy Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Śro 21:37, 17 Gru 2014    Temat postu:

Bardzo dziękuję za miłe komentarze Smile Cieszę się, ze wam się podoba, mogę powiedzieć, że w najbliższym czasie pojawi się jeszcze jedna postać.

Cytat:
obawiają się o swoich mężów … pewnie będą im wierni

Ewelina, czyżbyś miała jakieś wątpliwości? Bo ja miałam (przelotnie ) pomysł, żeby Candy jednak rzucił Indię, ale stwierdziła, że jest to zbyt nieprawdopodobne i porzuciłam tego rodzaju pomysły Laughing
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mada
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 28 Wrz 2013
Posty: 7477
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:54, 17 Gru 2014    Temat postu:

senszen napisał:
... miałam (przelotnie ) pomysł, żeby Candy jednak rzucił Indię, ale stwierdziłam, że jest to zbyt nieprawdopodobne i porzuciłam tego rodzaju pomysły

Moją sympatię z pewnością by stracił. Pomysł rzeczywiście bardzo wywrotowy, kuszący, ale ... niebezpieczny. Rolling Eyes


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ADA
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 11 Lut 2014
Posty: 9155
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 0:43, 18 Gru 2014    Temat postu:

Senszen
Cytat:
India lekko się kręciła, łózko trzeszczało. W końcu, chyba trochę tym poirytowana, zwinęła się w kłębek, ściągając sobie niżej poduszkę.

Oj, Candy najwyższa pora naprawić łóżko
Cytat:
- Masz zamiar na wszystkie moje pytania odpowiadać „tak” i „nie”, naprzemiennie?

Zdusił śmiech i odpowiedział najpoważniej jak mógł.

- Nie.
- A takim razie… Może nie powinnam tego mówić… Ale zauważyłeś, że najmłodsza dziewczyna, Genevive, praktycznie nie odrywa od ciebie wzroku?
- Tak.

Cały dialog Indii i Candy'ego wspaniały. Brawo Senszen
Cytat:
A kiedy pomyślał, że jutro rano zje śniadanie ze swoją uśmiechniętą żoną i zaspaną, roześmianą córeczką – poczuł się bardzo szczęśliwy.

I tak powinien wyglądać obraz szczęśliwego mężczyzny
Cytat:
- A właściwie… Co robisz?
- Sprawdzam, czy wyglądasz na szczęśliwego i zadbanego męża. Mojego męża. – podkreśliła.
- Jestem szczęśliwy, bo jestem Twoim mężem. – uśmiechnął się do niej szerzej, w jego policzkach pojawiły się dołeczki.

Piękne deklaracje. Widać, że są ze sobą szczęśliwi. Oby tylko Laura nie wywinęła im jakiegoś numeru
Cytat:
- Mnie się podoba… - przyznała, analizując dokładnie każdy szczegół – od czarnych włosów, w których prześwitywały dopiero pierwsze srebrne włosy, przez czarną koszulę, spodnie i sznureczek opasujący jego prawe udo. I złotą obrączkę na serdecznym palcu.
- To chyba najważniejsze. Czy wyglądam w takim razie na szczęśliwego małżonka i ojca dwójki dzieci?

Jak dla mnie to tak.
Cytat:
Marie została sama w pokoju, starając się opanować oddech, Była strasznie zdenerwowana… Chociaż zachowanie Adama wyraźnie wskazywało, ze nie ma powodów do zazdrości…niepokoju. Zresztą, kto wie? Może ta śliczna Laura z opowieści miastowych kumoszek jest już matroną w średnim wieku… I ma piegi. Albo plamy wątrobowe.

Marie powinna być pewna Adama, ale jak to nieraz bywa, gdzieś na serca dnie odzywa się maleńkie licho podszeptujące różne wątpliwości. Myślę, że wszystko będzie dobrze, choć spotkanie z Laurą z pewnością nie będzie należało do przyjemności
Cytat:
Pomyślała, że ma piękną rodzinę. I poczuła się bardzo szczęśliwa.

I tego powinna się trzymać, a Laura nie da jej rady
Senszen jak zwykle pięknie, ciepło i uroczo przedstawiłaś scenki z życia obu małżeństw. Czekam na kolejny odcinek - szczególnie na spotkanie Laura - Adam i Marie. Zapewne będzie się działo


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Czw 1:00, 18 Gru 2014    Temat postu:

ADA, bardzo dziękuję za miły komentarz, to była bardzo przyjemna niespodzianka przed snem Smile
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aga
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 29 Paź 2013
Posty: 19929
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 21:43, 19 Gru 2014    Temat postu:

senszen napisał:

- Candy, nie śpisz jeszcze, prawda? – zapytała cicho, kładąc mu dłoń na policzku.
- Nie.
- Możemy trochę porozmawiać?
- Tak.
- Przeszkadza Ci, że trochę się kręcę?
- Nie.
- Polubiłeś nowych gości?- zapytała niepewnie, po dłuższej chwili milczenia.
- Nie.
- Nie myślisz… Nie masz wrażenia, że przyjechali do Ponderosy mając jakiś problem… Tylko teraz mają nadzieję, że problem sam się rozwiąże, zniknie? Bez ich udziału?
- Tak.
- Masz zamiar na wszystkie moje pytania odpowiadać „tak” i „nie”, naprzemiennie?
- Nie.

Mnie to wyraźnie wygląda na na przeplatankę Laughing
senszen napisał:

- A mam powody, żeby się tym przejmować?
- Nie.
- To było niemądre pytanie?
- Tak.

No? I po co było sie tak martwić Indio? Boski dialog i skąpy w słowach, a jednocześnie pełen miłości.
senszen napisał:

- Nie.
- Mniej?
- Nie.
- Bardziej?
- Tak.

Matko! Candy znasz inne słowa?
senszen napisał:

Adam stał przed lustrem, zapinając ostatnie guziki czarnej koszuli. Zapiął się pod szyję i spojrzał niepewnie w lustro. Było mu nieco niewygodnie. Marie stojąca za nim podchwyciła to spojrzenie i sama rozpięła mu dwa górne guziki. Wzięła też szczotkę ...

Senszen ja chyba mam jakąś głupawkę, ale byłam pewna, że Marie będzie czesać mu zanadrze. Laughing
senszen napisał:

- Czy Ty jesteś zdenerwowana?
- Spotkaniem z Twoją byłą narzeczoną? Skądże… - Zrobiła krok w tył i obejrzała go dokładnie.
- A właściwie… Co robisz?
- Sprawdzam, czy wyglądasz na szczęśliwego i zadbanego męża. Mojego męża. – podkreśliła.
- Jestem szczęśliwy, bo jestem Twoim mężem. – uśmiechnął się do niej szerzej, w jego policzkach pojawiły się dołeczki.

Nagle zdałam sobie sprawę, że brakuje mi odrobinę Adama... Very Happy
senszen napisał:

- I jak? – zapytał, podnosząc lekko brew.
- Mnie się podoba… - przyznała, analizując dokładnie każdy szczegół – od czarnych włosów, w których prześwitywały dopiero pierwsze srebrne włosy, przez czarną koszulę, spodnie i sznureczek opasujący jego prawe udo. I złotą obrączkę na serdecznym palcu.
- To chyba najważniejsze. Czy wyglądam w takim razie na szczęśliwego małżonka i ojca dwójki dzieci?
- Nie. Wyglądasz jak kawaler.

Wciąż pociągający... Rolling Eyes

Senszen ten fragment był w kazdym zdaniu i słowie czuły na maksa. Wzruszenie mnie ogarnęło. Pięknie to opisałaś. Rozumiem, że babeczki szykują się na wojnę... Laughing Poruszenie, doglądanie, upewnianie się, przypominanie mężom o obrączkach.... Rolling Eyes


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Aga dnia Pią 21:46, 19 Gru 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ADA
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 11 Lut 2014
Posty: 9155
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 22:05, 19 Gru 2014    Temat postu:

Aga napisał:
Senszen ja chyba mam jakąś głupawkę, ale byłam pewna, że Marie będzie czesać mu zanadrze Laughing

Aga, wyobraziłam sobie Marie czeszącą Adamowi zanadrze i padłam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 22:07, 19 Gru 2014    Temat postu:

To byłoby niezłe ... w każdym razie Adam byłby wyszykowany na 100% na wizytację dawnej narzeczonej Wink

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ewelina dnia Pią 22:17, 19 Gru 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aga
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 29 Paź 2013
Posty: 19929
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 22:09, 19 Gru 2014    Temat postu:

Na pewno byłby napuszony.... odpowiednio Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pią 23:27, 19 Gru 2014    Temat postu:

Cytat:
ale byłam pewna, że Marie będzie czesać mu zanadrze.

Aga, Laughing Laughing Laughing na to nie wpadłam... Ale pomyślę, bo muszę to jakoś wykorzystać Laughing
No i jakoś muszę akcją pokierować, żeby było więcej Adama... I innych dorosłych Smile
Bardzo dziękuję za komentarz Smile
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aga
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 29 Paź 2013
Posty: 19929
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 7:56, 20 Gru 2014    Temat postu:

Senszen tak sobie myślę, że w zasadzie Marie -na wszelki wypadek- powinna upaćkać Adama...nie wiem...nogę mu podłożyć nim zejdzie na dół, żeby Laura widziała, że zaniedbany, okurzony i do tego chromy... a on taką poranną toaletę odwalił, (a Marie jeszcze rozpięła mu dwa guziki) że nic tylko Laura zawiesi się/oko na Adamie i będzie "mrygać i mrygać" ooo tak mniej więcej....
Aha...nie dopuszczam opcji, że Candy robi maślane oczy do Genevive....to po prostu abstrakcja, prędzej świnie zaczną latać, a piekło zamarznie. Niewiarygodne z gatunku sf, ale próbuj .... jeśli coś Ci leży na wątrobie Senszen....na wenę nie poradzisz...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Aga dnia Sob 8:40, 20 Gru 2014, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Sob 12:06, 20 Gru 2014    Temat postu:

Cytat:
Candy robi maślane oczy do Genevive....to po prostu abstrakcja, prędzej świnie zaczną latać, a piekło zamarznie

ten pomysł już odpuściłam. Nie podpuszczaj mojej weny... Jeszcze się ona rozbestwi...
A Marie postarała się, żeby Adam dobrze wyglądał, bo to świadczy też i o niej; jest żonaty, ale wygląda dobrze, ktoś się nim opiekuję, dba o niego. Niech Laura sobie mruga... Ale niech wie, że Adam jest w dobrych i mocnych rękach.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 12:29, 20 Gru 2014    Temat postu:

Candy na pewno nie powinien robić "maślanych" oczu do Genevieve ... może ktoś inny by się do niej przekonał ... nie mam na myśli Adama oczywiście

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Sob 12:36, 20 Gru 2014    Temat postu:

W tym momencie planuję jeszcze jeden małymotyw jednostronnego zainteresowania i jeden watek romantycznej miłości (bez udziału Genevive). W każdym razie mam nadzieję, że mi to wyjdzie romantycznie.

Więcej nie planowałam...
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 12:38, 20 Gru 2014    Temat postu:

Plany mozna rozszerzyć

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.bonanza.pl Strona Główna -> Bonanza forum / Fanfiction / Opowiadania Senszen Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 7, 8, 9 ... 46, 47, 48  Następny
Strona 8 z 48

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin