Forum www.bonanza.pl Strona Główna www.bonanza.pl
Forum miłośników serialu Bonanza
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Koniec i początek
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 11, 12, 13 ... 94, 95, 96  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.bonanza.pl Strona Główna -> Bonanza forum / Fanfiction / Opowiadania Mady
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mada
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 28 Wrz 2013
Posty: 7477
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 17:47, 15 Paź 2014    Temat postu:

senszen napisał:
Mada, ale Billy wziął kucyka i jechał wyraźną drogą, prawda?

Może i wziął, może i jechał drogą, ale ... Rolling Eyes Czy chłopcu coś się stanie? No cóż, mam do wyboru dwie skrajne opcje.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aga
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 29 Paź 2013
Posty: 19929
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 19:30, 15 Paź 2014    Temat postu:

senszen napisał:
Cytat:
Mam jednak nadzieję, że Senszen lub ADA wkleją coś późnym wieczorem

Też mam nadzieję, że ADA coś wklei Very Happy

I to by było na tyle... Laughing
Mada napisał:
Wstawiam fragment już teraz. Smile Aga nie będzie musiała rzucać monetą ani liczyć linijek. Może tylko ponarzeka, że za wcześnie.

Narzekam, narzekam.... Laughing o ile mnie pamięć nie myli już drugi poranek planuję wydatki rodzinne miast karmić duszę Rolling Eyes
Mada napisał:
Mężczyzna wyglądał na zamożnego.....

No dobra....czy tylko ja nie wiedziałam co to jest fular? Rolling Eyes już wiem...Rolling Eyes Przy okazji popatrzyłam sobie w necie na mężczyzn we fularach Laughing nietuzinkowi, eleganccy, piękni....fulary też...oczywiście opis mężczyzny towarzyszący Kim powalający....nie dziwię się, że Adam lekko się zaniepokoił. Wink
Mada napisał:

- Nie mogę tego przyjąć – zaoponowała zakłopotana.

Kim bierz w końcu to Twoje, jesteś ustawiona do końca życia. Rolling Eyes
Mada napisał:

- Czy moja siostra ci się podoba?
- Jest piękna. Chyba nie ma w mieście mężczyzny, któremu by się nie podobała – stwierdził ostrożnie Adam.
- Czyli podoba ci się? – chciał się upewnić Dan.
- Tak.
Dan zapatrzył się w okno, myśląc nad czymś intensywnie. Zmarszczył nieznacznie brwi.
- Masz coś przeciwko temu? – Adam musiał zadać to pytanie, choć wiedział, że odpowiedź może nie przypaść mu do gustu.
- Przeciwko czemu? – chciał wiedzieć Dan.
- Przeciwko temu, że … mi się podoba – Adam nie zdecydował się na szczere nazwanie swych uczuć.

Śledztwo godne szeryfa. Laughing
Mada napisał:

Intuicja mu podpowiadała, że nie powinien zbytnio się spieszyć.

A cóż ta intuicja mu tam szepce? W końcu to Dan i myślę, że co jak co ale Adama uważa za najodpowiedniejszego kandydata na ewentualnie, przyszłego męża dla Kim. Very Happy
Mada napisał:
- Po prostu nie chcę, żebyś wyjeżdżała – powiedział zwyczajnie.

Moim zdaniem Dan domyśla się więcej i dlatego zależy mu (m.in.) na zatrzymaniu siostry. Rolling Eyes
Mada napisał:
Billy zniknął.

No to by było na tyle. Billy pojechał na świeżo kupionym koniku. Pytanie jak dobrze jeździ, czy zna drogę do miasta, bo zakładam, że jedzie do Kim, czy zastanie go jakaś burza po drodze tudzież drapieżnik... hohoho ....możliwości multum Very Happy
Mada napisał:
senszen napisał:
Mada, ale Billy wziął kucyka i jechał wyraźną drogą, prawda?

Może i wziął, może i jechał drogą, ale ... Rolling Eyes Czy chłopcu coś się stanie? No cóż, mam do wyboru dwie skrajne opcje.

Mada prędzej mi tu kaktus wyrośnie, niż coś zrobisz Billy'emu....
Czekam...Rolling Eyes


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Aga dnia Śro 19:46, 15 Paź 2014, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mada
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 28 Wrz 2013
Posty: 7477
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 19:42, 15 Paź 2014    Temat postu:

Aga napisał:
Mada prędzej mi tu kaktus wyrośnie, niż coś zrobisz Billy'emu....Laughing Laughing

Chyba jednak wyrośnie Ci ten kaktus. Confused


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aga
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 29 Paź 2013
Posty: 19929
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 19:46, 15 Paź 2014    Temat postu:

p.s. No dobra ...podpuszczam Cię ....nie tykaj chłopca

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aga
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 29 Paź 2013
Posty: 19929
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 19:49, 15 Paź 2014    Temat postu:

Mada? Mada? Dlaczego milczysz? Coś Ci chodzi po głowie? Shocked

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mada
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 28 Wrz 2013
Posty: 7477
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 19:49, 15 Paź 2014    Temat postu:

Shocked Shocked Aga, jestem w szoku. Shocked Shocked Chyba po raz pierwszy nie chcesz tarmoszenia i jeszcze mnie straszysz toporem. Laughing Laughing

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Śro 19:50, 15 Paź 2014    Temat postu:

ech... u mnie też zaprotestowała Sad Aga niektórych bohaterów nie pozwala tykać Very Happy
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aga
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 29 Paź 2013
Posty: 19929
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 19:51, 15 Paź 2014    Temat postu:

Wiesz....jednak uderzać Adasia utratą Billy'ego to byłoby już czyste okrucieństwo Evil or Very Mad nieprawdaż?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aga
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 29 Paź 2013
Posty: 19929
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 19:53, 15 Paź 2014    Temat postu:

Mada idź na jogę wyżyj się na mięśniach i ścięgnach i napisz coś miłego.... Cool

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mada
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 28 Wrz 2013
Posty: 7477
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 19:53, 15 Paź 2014    Temat postu:

Hmmm... Rolling Eyes Rolling Eyes Rolling Eyes

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aga
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 29 Paź 2013
Posty: 19929
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 19:55, 15 Paź 2014    Temat postu:

Ewentualnie

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mada
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 28 Wrz 2013
Posty: 7477
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 19:58, 15 Paź 2014    Temat postu:

Aga, mam wrażenie, że chcesz odwrócić moją uwagę od sedna sprawy. Rolling Eyes

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aga
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 29 Paź 2013
Posty: 19929
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 20:00, 15 Paź 2014    Temat postu:

Tak myslisz? nie... to niemożliwe...

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Aga dnia Śro 20:02, 15 Paź 2014, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ADA
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 11 Lut 2014
Posty: 9155
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:48, 15 Paź 2014    Temat postu:

Mada napisał:

Mężczyzna wyglądał na zamożnego. Był ubrany w jasnoszarą, doskonale skrojoną marynarkę, takiego samego koloru atłasową kamizelkę oraz białą koszulę, której mankiety były zdobione delikatnym haftem. Jego szyję oplatał grafitowy, gładki, jedwabny fular. Przy kamizelce widać było łańcuszek od zegarka, zapewne ukrytego w wewnętrznej kieszonce.

Piękny, drobiazgowy opis. Dzięki niemu z łatwością można wyobrazić sobie tego zamożnego mężczyznę.
Mada napisał:

- Kim jest ten człowiek, który siedzi z panną Stevenson? – zapytał, przybierając znudzony wyraz twarzy.
- Nazywa się Nicholas Fabrey i jest gościem w naszym hotelu – usłyszał w odpowiedzi.

Tak, tak znudzony wyraz twarzy, a w środku go skręca.
Mada napisał:

Kimberly nalewała kawę do filiżanek, których wygląd raził jej poczucie estetyki. Uważała, że są po prostu … brzydkie. Napomknęła Danowi o tym już pierwszego tygodnia pobytu w Virginia City, ale brat uznał, że kupią nowe wtedy, gdy stare się wytłuką.

Rozumiem Kim. Brzydkie filiżanki też raziłyby moje poczucie estetyki, zwłaszcza, że mam bzika na punkcie porcelany.
Mada napisał:

Gdy mężczyzna ukazał się oczom Kimberly, siostra Dana drżącymi rękoma odstawiła filiżankę na talerzyk, rozlewając kilka kropel płynu.
- Nicholas? – zapytała zdumiona. – Co ty tutaj robisz?
- Pani Halloran przesyła ci pozdrowienia – podszedł i złożył pełen szacunku pocałunek na jej dłoni. – Zapytuje też o twoje samopoczucie.

Przeszłość zapukała do drzwi i nie pozwala zabliźnić się ranom Kim.
Mada napisał:

Zaskoczona Kimberly ostrożnie wyjęła safianowe etui i po chwili wahania je otworzyła. W środku, na podkładce z aksamitu pyszniła się brylantowa kolia.
- Nie mogę tego przyjąć – zaoponowała zakłopotana.

Rozumiem jej rozterki. Przyjęcie prezentu, to jak przyjęcie na siebie pewnych zobowiązań.
Mada napisał:

Dan popatrzył na bladą twarz swojej siostry i z wyrzutem spojrzał na Nicholasa – sprawcę takiego stanu rzeczy. Mężczyzna wyczuł jego wzrok i domyślił się, że nie powinien przedłużać swojej wizyty.

Dobrze, że Nicholas zrozumiał i wykazał się taktem.
Mada napisał:

Właśnie kończył papierkową robotę, gdy do środka wszedł Adam Cartwright. Był wyraźnie zdenerwowany, choć usiłował to ukryć. Dan znał go jednak zbyt dobrze, aby umknęły mu pewne szczegóły wyglądu przyjaciela.

Grunt to dobry przyjaciel. Zawsze wie, co w drugim siedzi.
Mada napisał:

- Czy moja siostra ci się podoba?
- Jest piękna. Chyba nie ma w mieście mężczyzny, któremu by się nie podobała – stwierdził ostrożnie Adam.
- Czyli podoba ci się? – chciał się upewnić Dan.
- Tak.
Dan zapatrzył się w okno, myśląc nad czymś intensywnie. Zmarszczył nieznacznie brwi.
- Masz coś przeciwko temu? – Adam musiał zadać to pytanie, choć wiedział, że odpowiedź może nie przypaść mu do gustu.
- Przeciwko czemu? – chciał wiedzieć Dan.
- Przeciwko temu, że … mi się podoba – Adam nie zdecydował się na szczere nazwanie swych uczuć.

Prawdziwe dochodzenie i gra pytań i uników. Adam, jak zwykle ma opory przed wyartykułowaniem swoich uczuć.
Mada napisał:

- Pani Halloran chce, abym do niej wróciła.
- Jak to „wróciła”? – zaniepokoił się Dan.
(...)
- Chcesz mnie zostawić?! – brat nie mógł uwierzyć w to, co słyszał.
- Przecież do tej pory radziłeś sobie sam – stwierdziła, wytrzymując spojrzenie jego roziskrzonych oczu.
- Powinniśmy trzymać się razem. Jesteśmy rodziną – dodał szybko.
(...)
- Dan, dlaczego taki jesteś? – stanęła przy nim zrezygnowana. Myślała, że już się nie doczeka odpowiedzi, ale w końcu ją usłyszała. Zaskoczyła ją miękka nuta w jego głosie.
- Po prostu nie chcę, żebyś wyjeżdżała – powiedział zwyczajnie.

Pięknie opisałaś relację siostra - brat. Dan co prawda ma trudności z powiedzeniem siostrze, że ją kocha, ale wreszcie wydusił z siebie to, co najważniejsze.
Mada napisał:

W Ponderosie Adam poinformował ojca i Hossa o przebiegu negocjacji z Harrisonem. Pomyślny wynik tej rozmowy wprawił wszystkich w dobry humor. Nieraz podpisywali korzystne umowy, ale ta gwarantowała duże zyski i to przez kilka najbliższych lat. Kolację zjedli podekscytowani dniem jutrzejszym. Adam jako jedyny nie mógł w pełni cieszyć się sukcesem.

Adam wrócił do domu z tarczą. Szkoda tylko, że nie może w pełni cieszyć się z osiągniętego sukcesu.
Mada napisał:

- Dan jest wściekły – powiedział. – Dawno nie widziałem go w tak fatalnym humorze.
- Funkcja szeryfa bywa męcząca – stwierdził spokojnie Adam.
- Tu chodzi o jego siostrę – zauważył znacząco.
- O Kimberly? – Adam odłożył książkę i usiadł prosto.
- Chce wyjechać, to znaczy wrócić na Południe. Tam, gdzie mieszkała wcześniej – wyjaśnił.

Adam dostał, jak to mówi Aga, kartofla między oczy. Działaj Adaś!
Mada napisał:

Żaden z nich nie zauważył, że na ostatnim schodku, u szczytu schodów siedzi Billy. Słyszał każde słowo ich rozmowy. Gdy dowiedział się, że Kimberly chce wyjechać, jego usta same ułożyły się w podkuwkę. Po chwili wstał i cichutko poszedł do pokoju, który dzielił z kuzynem.

Wiedziałam, że coś nam szykujesz, ale dlaczego Billy?!!!
Mada napisał:

- Pa, nie widziałeś Billy’ego?
- Coś się stało? – zaniepokoił się ojciec.
- Nie ma go w pokoju.
- Może zszedł na dół…
- Szukałem, nigdzie go nie ma – krew odpłynęła z twarzy Adama, gdy dotarła do niego waga tych słów.

Wyobraziłam sobie przerażenie Adama i zrobiło mi się bardzo, bardzo smutno Crying or Very sad
Odcinek, jak wszystkie dotychczasowe bardzo ciekawy i świetnie napisany. Scena z Billym bardzo mnie zaniepokoiła, ale nie będę wywierać na autorce presji Crying or Very sad Crying or Very sad Crying or Very sad poczekam cierpliwie Crying or Very sad Crying or Very sad Crying or Very sad


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aga
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 29 Paź 2013
Posty: 19929
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:50, 15 Paź 2014    Temat postu:

Ja też....Crying or Very sad a mówiła "nie będę tarmosić, rozczaruję Was" aha...Crying or Very sad

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.bonanza.pl Strona Główna -> Bonanza forum / Fanfiction / Opowiadania Mady Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 11, 12, 13 ... 94, 95, 96  Następny
Strona 12 z 96

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin